Zapowiedź – MATCHDAY #25

Fantastycznie poukładała nam się pierwsza liga. O tym, która z drużyn sięgnie po złoto zadecyduje bezpośrednie spotkanie pomiędzy Volley Gdańsk a Omida Team. Dodatkowo, dziś rozstrzygnie się również, która z drużyn sięgnie po brąz. Jakby tego było mało, czekają nas również dwa spotkania barażowe. Co ciekawe, jednej z par jeszcze nie znamy. Wszystko zależy od tego, czy Port Gdańsk zdoła ograć Wirtualną Polskę. Gdy sztuka ta im się nie uda, w gotowości na sali, czekać będą gracze Chilli Amigos.

Port Gdańsk – Wirtualna Polska

Godz. 20:00, boisko nr 1

Wtorkowy wieczór będzie najważniejszym dniem od 3 kwietnia 2019 r. kiedy drużyna ‘Portowców’ po raz pierwszy wystąpiła w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Czemu najważniejszy? Jeśli drużyna Arkadiusza Sojko wygra spotkanie w stosunku 3-0 to zakończą sezon na drugim miejscu, które dodatkowo da im możliwość wystąpienia w meczu barażowym przeciwko Mental Block o prawo gry w przyszłym sezonie w drugiej klasie rozgrywkowej. Mimo to, przestrzegamy ‘Granatowych’ przed hurraoptymizmem. W ostatnim czasie punkty z Wirtualną Polską tracili: Range Soft, Chilli Amigos, Allsix by Decathlon czy Craftvena. Z drugiej strony, ‘Portowcy’ do zgarnięcia srebra nie będą potrzebowali wygranej 3-0. Prawdopodobnie wystarczy im wynik 2-1. Wszystko za sprawą faktu, że na chwilę obecną mogą pochwalić się najlepszym stosunkiem małych punktów spośród drużyn walczących o podium. Otwartą kwestią pozostaje to, czy grając z presją ‘Granatowi’ będą w stanie pokonać dobrze dysponowanego w ostatnim czasie rywala? Gdy spojrzymy na historyczne mecze obu drużyn to lepszym bilansem może się pochwalić Port Gdańsk, który wygrał dwa spotkania przy jednej porażce. Mimo, że do pewnego czasu wydawało się, że drużyny dysponują podobnym potencjałem to Port wygrał ostatnie bezpośrednie spotkanie rozegrane 15 czerwca w stosunku 3-0. Od tego czasu minął jednak miesiąc i ‘Wirtualni’ są już zdecydowanie inną drużyną. Czy ‘Biało-czerwoni’ będą w stanie popsuć humory kolejnej ekipie?

Typ Redakcji: Port Gdańsk

Typ Eksperta (Maciej Kot): Wirtualna Polska

Volley Gdańsk – Omida Team

Godz.: 21:00, boisko nr 2

Parafrazując tytuł piosenki genialnego szwedzkiego zespołu Abba można otrzymać gotową zapowiedź spotkania Volley Gdańsk – Omida Team. Chodzi oczywiście o piosenkę The winner takes it all. Tak właśnie będzie w tym spotkaniu. Zwycięzca bierze wszystko. Z perspektywy Redakcji ten sezon nie mógł potoczyć się lepiej. O tym, kto wygra całą ligę zadecyduje bezpośrednie spotkanie. Po trzynastu meczach obie drużyny dzieli zaledwie jeden punkt. Na chwilę obecną Volley Gdańsk prowadzi jednym oczkiem. Mimo to, gdy Omida Team wygra spotkanie 2-1 i drużyny zrównają się punktami to właśnie ‘Logistycy’ najprawdopodobniej sięgną po mistrzowski tytuł. Stałoby się tak, ponieważ drużyna Konrada Gawrewicza ma na chwilę obecną lepszy stosunek małych punktów, które czy to się graczom obu drużyn podoba czy nie – mają niebagatelne znaczenie. Ewentualna przegrana Volley będzie naprawdę cholernie potężnym ciosem wprost na szczękę graczy ‘Żółto-czarnych’. Nie dość, że drużyna przegrałaby tytuł mistrzowski to ponadto zakończyłaby passę czterdziestu zwycięstw z rzędu. To, co mogłoby być ogromnym ciosem dla Volley stałoby się podwójnym zwycięstwem Omidy. Nie dość, że wygraliby mistrzostwo to na dodatek byliby pierwszą drużyną w historii ligi, która zdołała pokonać Volley Gdańsk. Czy jest to możliwe? Z pewnością ogromny wpływ na spotkanie będzie miał fakt, że będący w bardzo dobrej dyspozycji libero drużyny – Omida Team złamał w poniedziałkowy wieczór nogę. Sebastianowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, bo chyba wszyscy doskonale wiemy, jak zależało mu na tym spotkaniu. Drużyna Volley Gdańsk jest ekipą, w której Sebastian występuje na co dzień. Wydaje się, że występy w Omidzie są tylko epizodem w przygodzie Sebastiana, który z czasem prawdopodobnie wróci na ‘stare śmieci’. Wracając do rywalizacji to w pierwszym spotkaniu obu drużyn lepsi okazali się gracze Volley Gdańsk, którzy nie bez problemów wygrali spotkanie 2-1. Tym razem również będą faworytem, ale wygrana Omidy nie jest bynajmniej scenariuszem science fiction. Oczywiście wszystko zweryfikuje boisko!

Typ Redakcji: Volley Gdańsk

Typ Eksperta (Maciej Kot): Volley Gdańsk

Trójmiejska Strefa Szkód – Epo-Project

Godz.: 20:00, boisko nr 3

Spotkanie Trójmiejskiej Strefy Szkód z Epo-Project zadecyduje o tym, która z drużyn zakończy sezon na podium. Do zajęcia trzeciego miejsca w lidze Trójmiejskiej Strefie Szkód potrzeba zaledwie jednego punktu. Na chwilę obecną drużyna ma o dwa oczka więcej od swoich rywali. Spotkanie to będzie również spięciem całego sezonu w pewną klamrę. Przypomnijmy, że obie drużyny rywalizowały ze sobą na inaugurację obecnych rozgrywek. Niemal dwa miesiące temu – 19 maja lepszą drużyną okazała się ekipa Przemysława Walczaka – Epo-Project. W tamtym meczu, po pierwszym – wygranym secie, drużynie Patryka Pleszkuna zupełnie odcięło prąd. W drugiej i trzeciej partii byli tylko tłem dla bardzo dobrze dysponowanych rywali, którzy wygrywali do 14 oraz do 15. Po upływie dwóch miesięcy ekipy ponownie się spotykają i ponownie jako faworyta wskażemy ‘Niebieskich’. W maju nasz typ okazał się chybiony, ale teraz ekipa Patryka Pleszkuna prezentuje wyborną formę, co pozwala sądzić, że zdołają obronić trzecie miejsce w ligowej stawce. Na chwilę obecną drużyna notuje passę pięciu zwycięstw z rzędu i jeśli mielibyśmy cofnąć się do czasu, kiedy po raz ostatni podobna sytuacja miała miejsce to otworzylibyśmy terminarz sezonu Wiosna’19, kiedy to TSS notował passę jedenastu zwycięstw z rzędu. Przedłużenie obecnej passy będzie oznaczało, że drużyna zgarnie brązowe krążki. Czy Epo-Project będzie w stanie pokrzyżować im plany?

Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód

Typ Eksperta (Maciej Kot): Trójmiejska Strefa Szkód

Speednet – Team Spontan (MECZ BARAŻOWY O 1 LIGĘ)

Godz.: 21:00, boisko nr 1

Obecny sezon w drugiej lidze sprawił, że sporo osób zaczęło o niej mówić jako liga 1.5. Według tych samych osób, drużyny występujące w grupie mistrzowskiej prezentowały znacznie wyższy poziom niż ten, który mogliśmy zaobserwować w poprzednim sezonie w drugiej lidze. Czy taka sytuacja sprawi, że w odróżnieniu od barażu z poprzedniego sezonu, tym razem drugoligowiec zdoła wygrać? Cóż, na pewno nie pozostaje bez szans. Sami zastanawiamy się, jak będzie wyglądało to spotkanie. Faworytem, mimo kiepskiego sezonu wydaje się być drużyna pierwszoligowa – Speednet. Jeśli ‘Programiści’ liczą na spacerek to od razu damy im podpowiedź – to się nie wydarzy. Wydaje nam się, że pomiędzy drużynami nie ma przepaści. W drużynie Team Spontan występuje aż trzech graczy, którzy w poprzednim sezonie bronili barw pierwszoligowych ekip (Maciek Kot – Volley Gdańsk, Sławomir Kudyba oraz Michał Przekop – Tiande Tufi Team). Gdy do tej trójki dodamy pozostałych graczy, zaprawionych w ligowych bojach to wychodzi nam mieszanka, która może napsuć krwi swoim przeciwnikom. Jako ciekawostkę możemy Wam zdradzić, że gdyby nie kapitan drużyny Team Spontan to prawdopodobnie nie zobaczylibyśmy Speednetu w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. To właśnie założyciel ‘Spontanicznych’ przyczynił się do zapisania do ligi Speednetu. Jak widać, we wtorkowy wieczór obojętnie jaki wynik sprawi, że tę historie można będzie przytaczać i na stałe zapisze się na karcie Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Którą z drużyn zobaczymy w przyszłym sezonie w pierwszej lidze?

Typ Redakcji: Speednet

Typ Ekspera (Maciej Kot): Team Spontan

Mental Block – ??? (MECZ BARAŻOWY O 2 LIGĘ)

Godz.: 21:00, boisko nr 3

O tym, która z drużyn będzie rywalem Mental Block dowiemy się około godziny 21.00. W związku z tym trudno pisać zapowiedź tego spotkania. W tym przypadku ograniczymy się do podsumowania.

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.