Przed nami ostatni dzień meczowy w dziewiątym tygodniu rozgrywek. Dziś wieczorem rozstrzygnie się kwestia podziału na grupy – mistrzowską oraz spadkową. Dość ciekawie zapowiada się również starcie w trzeciej lidze pomiędzy Bayerem a Maritexem. Zapraszamy na zapowiedź!
Maritex – Bayer Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr: 1
Przez kilka dobrych tygodni wydawało się, że kwestia tytułu mistrzowskiego rozstrzygnie się pomiędzy Bayerem Gdańsk a Maritexem. Choć mieliśmy wiedze, że Bayer Gdańsk ogrywał Maritex w przedsezonowych sparingach to całkowicie ten fakt zignorowaliśmy. Moc, którą pokazywała wówczas ekipa ‘Aptekarzy’ nie była przypadkiem. Choć obie drużyny wystartowały bardzo mocno, to póki co – do linii mety zdecydowanie bliżej mają gracze Damiana Harica. Aktualnie Bayer Gdańsk śrubuje rewelacyjną serię dwunastu zwycięstw z rzędu. Jeśli dziś wygrają po raz kolejny – to w naszym odczuciu za kilkanaście dni pobiją swój rekord wszechczasów, wynoszący 15 zwycięstw z rzędu. Kto wie czy nie zbiegnie się to z sięgnięciem po tytuł mistrzowski trzeciej ligi i zapewnieniem sobie tym samym awansu na zaplecze elity. Gdybyśmy w rozgrywkach Inter Marine SL3 mieli zakłady bukmacherskie, to kurs na awans Bayera oscylowałby w granicy 1.10. Trudno wyobrazić nam sobie kataklizm, który musiałby się wydarzyć, by Bayer na ostatniej prostej zaliczył spektakularną obniżkę formy. Jeśli chodzi o Maritex to jakkolwiek brutalnie to dla nich nie zabrzmi – naszym zdaniem są już na oucie. Choć team ‘Fioletowych’ prezentował przez długi czas bardzo dobrą, by nie powiedzieć rewelacyjną formę, to z czasem spuchł jak sprinter po pokonaniu ‘swojego dystansu’. Problem jednak w tym, że liga to wyścig długodystansowy, a nie sprint. Aktualnie Maritex ma na swoim koncie już trzy porażki. Nos podpowiada nam, że po środowej serii gier tych porażek będzie o jedną więcej i będzie to koniec marzeń o drugiej lidze. O tym czy faktycznie tak będzie, przekonamy się niebawem!
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 0-3
Kraken Team – Trefl Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr: 2
Do spotkania z Krakenem, zespół Trefla Gdańsk przystąpi po kapitalnym wieczorze, w którym zdemolowali innego z kandydatów do awansu – Osadę Truso. Choć w naszym odczuciu to team z Elbląga był nieznacznym faworytem starcia, Trefl zaprezentował się kapitalnie i nie miał problemów z tym by ograć rywala za komplet punktów. Ba – uważamy nawet, że było to najlepsze spotkanie ‘gdańskich lwów’ w obecnym sezonie i jeśli prezentowaliby się tak od początku sezonu – dziś nie zastanawialibyśmy się czy uda im się awansować, a w której kolejce to przypieczętują. Aktualnie po ośmiu rozegranych meczach, Trefl plasuje się na szóstym miejscu w ligowej tabeli, aczkolwiek trzeba podkreślić, że trzy z drużyn, które ich wyprzedzają – rozegrały o co najmniej jedno spotkanie więcej. Z dużą dozą prawdopodobieństwa może się zatem okazać, że po dzisiejszym spotkaniu – ich sytuacja będzie jeszcze lepsza. To, że Trefl potrafi grać z topowymi drużynami w lidze, zdążyliśmy już zrozumieć. Wygrane z Dream Volley, Oliwą Team czy Osadą Truso pokazują ogromny potencjał drużyny. Problemem jest jednak to, że potrafią przegrać w meczu, w którym teoretycznie nie ma się to prawa wydarzyć. Czy wobec tego Kraken może liczyć na niespodziankę w środowy wieczór? Cóż – będzie o nią niezwykle trudno. Trefl zdaje się być już zdeterminowany.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 0-3
MysterElektroRockets – ACTIVNI Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr: 3
Ostatniego okresu, obie drużyny nie mogą zaliczyć do udanych. MysterElektroRockets po ośmiu rozegranych spotkaniach plasuje się dopiero na ósmym miejscu w ligowej stawce. Nie ma się co temu przesadnie dziwić, bo zespół Pawła Urbaniaka zdążył przegrać już cztery spotkania i trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym zdołaliby oni awansować do wyższej ligi. To oznacza z kolei, że nasze przedsezonowe predykcję, w których team MER stawialiśmy w roli głównych faworytów się bardzo mocno rozjechały. Ok – matematyczne szanse, team w biało-czerwonych barwach ma, ale umówmy się – będzie o to piekielnie trudno. Dla kilku zawodników z obecnej kadry MysterElektroRockets, środowe spotkanie będzie meczem szczególnym. Nie tak dawno, Paweł Urbaniak, Julia Tarasek, Igor Sikora czy Sebastian Pietras bronili barw drużyny występującej w wyższej klasie rozgrywkowej. Jeśli chodzi o ACTIVNYCH to team Artura Kurkowskiego zaczął sezon Wiosna’25 z przytupem. Ostatni okres drużyny to jednak scenariusz, przed którym przestrzegaliśmy ACTIVNYCH. W momencie, w którym ACTVINI przestali rywalizować z drużynami z dołu ligowej tabeli – przestali również regularnie punktować. Trzy z czterech ostatnich spotkań to rozczarowujące porażki z Sharksami, Siatkersami oraz Aquą Volley. Nos podpowiada nam, że w środowej serii gier, ACTIVNI dołożą kolejną porażkę. Sądzimy, że będzie to jednak mecz walki, który zakończy się podziałem punktów.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1
22 BLT Malbork – Szach-Mat
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
Po ostatnim dniu meczowym w wykonaniu 22 BLT Malbork, ‘Lotnicy’ znaleźli się w tragicznym położeniu. Po ośmiu rozegranych spotkaniach mają na swoim koncie zaledwie pięć punktów i do miejsca barażowego tracą już…sześć oczek. Pocieszeniem, choć marnym pozostaje fakt, że od DNV Volley Gdańsk, który plasuje się na ósmym miejscu w tabeli, gracze 22 BLT Malbork mają rozegrany o jeden mecz mniej. Może się zatem okazać, że po dzisiejszym meczu, przy równej liczbie spotkań, dystans dzielący ‘Lotników’ a ‘żółto-czarnych’ się zmniejszy. Nawet, jeśli do tego dojdzie to team z Malborka i tak będzie miał potężny problem z utrzymaniem w pierwszej lidze. Uważamy, że tracą za dużo punktów, a meczów do odrobienia straty jest zbyt mało. To sprawia z kolei, że team w czarnych strojach wyrasta na jednego z głównych rozczarowań sezonu Wiosna’25 i nie mówimy tu bynajmniej wyłącznie o pierwszej lidze. Jeśli chodzi o ich dzisiejszych rywali – Szach-Mat, to ostatni okres drużyny również jest sporym rozczarowaniem. Jeszcze do niedawna ‘Szachiści’ zdawali się być pewniakiem do tego by grać w grupie mistrzowskiej. Zespół w czarnych strojach wygrał bowiem 4 z 5 meczów. Z czasem przyszła jednak zadyszka i do meczu z ‘Lotnikami’ Szach-Mat przystąpi po trzech porażkach z rzędu (z DNV VG, Bossmanem oraz Eko-Hurtem). Potencjalna czwarta porażka wyeliminuje ‘Szachistów’ z gry o medale. Jeśli by się tak wydarzyło to byłoby to jeszcze większe rozczarowanie niż w sezonie Jesień’24, w którym również było stosunkowo blisko.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 1-2
BES Boys BLUM – Old Boys
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Do środowego spotkania, zespół Old Boys przystąpi po niezłym, aczkolwiek przegranym meczu z Czererpachami Volley. Kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że team Bartłomieja Kniecia przegrał również poprzednie spotkanie z MPS-em Volley to mamy dość nieciekawy obraz, w którym Old Boys odsunęli się od potencjalnego awansu do pierwszej ligi. Po dwóch wspomnianych meczach, team z Pruszcza Gdańskiego spadł w ligowej tabeli na piąte miejsce i na cztery mecze do końca sezonu, tracą do podium już trzy punkty. To oznacza, że jeśli dziś nie znajdą sposobu na ogranie BES Boys BLUM to ich szansę na awans staną się już iluzoryczne. Czysto teoretycznie – wszystkie argumenty przemawiają dziś za Old Boysami. Z drugiej strony, BBB radzi sobie w ostatnim czasie całkiem przyzwoicie. W sześciu ostatnich meczach, team Daniela Bąby wygrał aż czterokrotnie i gdyby nie fakt, że za każdym razem odbywało się to po podziale punktów, dziś ich sytuacja w kontekście utrzymania byłaby już zdecydowanie lepsza. Aktualnie nic nie jest jeszcze przesądzone. Po ośmiu meczach, team BBB plasuje się na dziesiątym miejscu w lidze i ma zaledwie jeden punkt przewagi nad miejscem barażowym. Dziś z całą pewnością przydałyby im się punkty. Czy to jest jednak możliwe?
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 0-3
Czerepachy Volley – Hydra Volleyball Team
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
W naszym odczuciu – w poniedziałkowy wieczór Czerepachy Volley zrobili milowy krok w kierunku awansu do pierwszej ligi. Nie dość, że wygrali siódme spotkanie w sezonie Wiosna’25, to na dodatek ograli bezpośredniego rywala w walce o podium. Wiadomo o co chodzi – podwójna korzyść. Do końca sezonu, graczom w zielonych strojach zostało pięć spotkań. Pierwszym przystankiem w drodze do pierwszej ligi będzie ekipa Hydry Volleyball Team i przynajmniej ‘na papierze’ – będzie to dość trudne wyzwanie. Czemu tylko w teorii? Ano dlatego, że w obecnej kampanii ‘Bestia’ nie przypomina drużyny z poprzednich sezonów. Drużyny, która w ostatecznym rozrachunku plasuje się w okolicach podium i każdy z rywali musi czuć respekt przed ‘Bestią’. Aktualny obraz Hydry jest już nieco inny. Jest po prostu gorszy. Od początku sezonu często wspominamy o różnych seriach. A to tej, w której Hydra wygrała zaledwie jedno z dziewięciu ostatnich spotkań. A to tej, w której team Sławomira Kudyby po raz ostatni za komplet punktów wygrał…ponad pół roku temu. Wspominaliśmy również o tym, że na pewnym etapie sezonu Hydra miała najgorsze przyjęcie w całej drugiej lidze i wynikało to ze statystyk. Oj, nazbierało się tego trochę. Do meczu z Czerepachami, Hydra przystąpi…po porażce 0-3 ze Złomowcem Gdańsk. Niby zaprezentowali się nieźle, ale punktów im to nie dało. Sądzimy, że po dzisiejszym meczu może być podobnie. Nasza predykcja jest taka, że trzy punkty zasilą konta ‘Żółwi’.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0
TKKF Orlen – Only Spikes
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
Jęk zawodu wydany przez ‘Kanarki’ był w minionym tygodniu słyszalny na kilka kilometrów od Ergo Areny. Przypomnijmy, że to właśnie tydzień temu Only Spikes miało się wreszcie przełamać. Ich rywalem była bowiem drużyna SiiPower, która jak do tej pory nie zdołała ani wygrać, ani zdobyć choćby punktu. Dodatkowo ich gra w poprzednich meczach nie wskazywała na to, że miałoby się to szybko zmienić. W scenariusz, w którym SiiPower wygrywa swój pierwszy mecz czy zdobywa choćby punkt nie wierzyliśmy również my – Redakcja. W zapowiedziach przedmeczowych wskazywaliśmy na to, że Only Spikes zgarnie w meczu komplet oczek. Już po kilku pierwszych piłkach w meczu pewność siebie graczy w żółtych strojach została zachwiana. Nie wiemy dokładnie czy przełożyło się to na wynik, ale faktem jest to, że to SiiPower wyglądało w meczu wyraźnie lepiej i zasłużenie wygrali spotkanie w stosunku 2-1. To oznacza, że gracze Patryka Łabędzia pozostają jedną z dwóch drużyn w całej lidze, które nie wygrały choćby jednego meczu. Czy jest szansa na to w środowy wieczór? Jeszcze do niedawna myśleliśmy, że tak. Przyznamy uczciwie, że nie sądziliśmy, że przygoda TKKF Orlen w Inter Marine SL3 będzie tak owocna. ‘Nafciarze’ udowodnili jednak, że drzemie w nich bardzo duży potencjał. Na początku ograli Sharksów, którzy są aktualnie na szczycie ligowej tabeli, później brązowych medalistów poprzedniego sezonu – Chilli Amigos, a ostatnio VB Sulmin, które mogło wskoczyć na fotel lidera. Mogło, gdyby nie TKKF Orlen. Oj jest potencjał. A wady? Te są takie, że team Patryka Potrzuskiego ma problemy z ustabilizowaniem formy. To z kolei sprawia, że szanse Only Spikes nie są przekreślone.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0
CTO Volley – AIP
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
Zostały już zaledwie dwa spotkania w pierwszej lidze, po której stanie się jasny ostateczny kształt grup mistrzowskiej oraz spadkowej. Pewne jest to, że w maju ‘Pomarańczowi’ zagrają w grupie mistrzowskiej. Przez dłuższy okres w sezonie Wiosna’25, CTO Volley plasowało się na samym szczycie ligowej układanki. Żółtą koszulkę lidera CTO Volley utraciło w poniedziałkowy wieczór, kiedy Merkury rozbił aktualnych Mistrzów Inter Marine SL3 w stosunku 3-0. Po wspomnianym meczu zespół Piotra Peplińskiego wskoczył na sam szczyt i przed środową serią gier ma jeden punkt przewagi nad CTO. Biorąc pod uwagę fakt, że ‘Oranje’ mają lepszy stosunek małych punktów niż Merkury, od pierwszego miejsca w tabeli dzieli ich jeden wygrany set z AiP. Jesteśmy jednak przekonani, że CTO Volley powalczy w środowy wieczór o pełną pulę i zachowanie statusu ‘quo’, który był przed obecnym tygodniem rozgrywek i w którym – mieli oni dwa punkty przewagi nad najgroźniejszym rywalem. Taki scenariusz byłby rzecz jasna bardzo zły dla zespołu Adriana Ossowskiego – AiP. ‘Przyjaciele’ przed środowym starciem plasują się na siódmym miejscu w ligowej tabeli i do grupy mistrzowskiej potrzebują wygranej i korzystnego wyniku w meczu Szach-Matu z 22 BLT Malbork. Trzeba przyznać, że o realizację będzie niezwykle trudno. W naszych oczach za dużo jest czynników, które musiałyby się spełnić.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1
Aqua Volley – VB Sulmin
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
Czy to ostatnia prosta w drodze do mistrzostwa? We wtorkowy wieczór, Aqua Volley rywalizowała z ACTIVNYMI Gdańsk i choć nie był to najłatwiejszy mecz dla zespołu Mateusza Drężka – zgarnęli w nim komplet punktów. Było to o tyle ważne, że był to klasyczny mecz o ‘sześć punktów’. Nie dość, że sami zainkasowali bardzo ważne punkty to na dodatek – wyeliminowali z walki o awans ACTIVNYCH. Wiecie – jak w tańcu na oczepinach, na którym jest mniej krzeseł niż tańczących osób. Już na wstępnym etapie zabawy, za sprawą Aqua Volley wyeliminowani zostali ACTIVNI. W środowy wieczór przekonamy się czy podobnie będzie z zespołem VB Sulmin. NA pewnym etapie sezonu, sytuacja drużyny występującej ‘w delegacji’ wydawała się być kapitalna. Gracze w czarnych strojach byli wówczas liderem czwartej ligi i wydawało się, że awans jest jak najbardziej w ich zasięgu. Z czasem sytuacja VB Sulmin zaczęła się jednak psuć. Ostatnie dwa mecze to rozczarowujące porażki z TKKF Orlen oraz Craftveną, po których team z Sulmina osunął się w ligowej tabeli na piąte miejsce. Owszem – nadal mają szansę na podium, do którego tracą zaledwie dwa punkty. Aby tak się jednak stało, musieliby zanotować bardzo dobrą końcówkę sezonu, a patrząc na obecną formę drużyny – nie będzie o to łatwo.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1