Przed nami drugi dzień meczowy. W środę do zmagań w SL3 w sezonie Jesień’22 dołączy dziesięć kolejnych ekip. Wśród nich będą aż trzy drużyny, dla których będzie to debiut w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Mowa tu o Info Distributions, AIP oraz Volley Surprise. Jak poradzą sobie debiutanci? Zapraszamy na zapowiedź.
Port Gdańsk – Swooshers
Godz.: 19:00, boisko nr 2
Nie licząc meczów gwiazd oraz barażowych, mecz pomiędzy Portem Gdańsk a Swooshersami był ostatnim spotkaniem, spośród 247 meczów w sezonie Wiosna’22. Rywalizacja do której doszło 14 czerwca zakończyła się gładkim zwycięstwem drużyny ‘z doków’ 3-0. Wynik ten nie mógł rzecz jasna nikogo dziwić. Pamiętajmy bowiem o tym, że pracownikom Nike Poland jak do tej pory nie udało się wygrać w SL3 ani razu. Co więcej, ‘biało-czarnym’ nie udało się wygrać choćby seta. Jako że nowy sezon wiąże się z nowymi nadziejami, to uważamy, że w obecnym sezonie celem do zrealizowania przez Swooshers powinna być pierwsza zdobycz punktowa. O to nie będzie bynajmniej łatwo. Nie trzeba być bowiem ekspertem, aby zauważyć jak sukcesywnie podnosił się poziom od początku naszych rozgrywek. Świadkami tego procesu byli gracze Portu Gdańsk, którzy są jedną z pięciu drużyn, które wystąpiły w każdej edycji Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Dla ekipy ‘z doków’ poniedziałkowe mecze będą już 94 oraz 95 meczem. Jeśli chodzi o doświadczenie to po stronie drużyny Arkadiusza Sojko mamy potężną przewagę. Wydaje się, że nie inaczej jest z samymi umiejętnościami obu drużyn. Jeśli zatem nie wydarzy się jakiś kataklizm, to ekipa w granatowych trykotach podejdzie do kolejnego środowego spotkania (z DNV) w świetnych nastrojach.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Tiger Team – Info Distributions
Godz.: 19:00, boisko nr 3
Środowy wieczór to ‘czas debiutantów’. Swoje umiejętności będą miały szanse pokazać trzy z czterech drużyn, dla których będzie to pierwszy mecz w ramach rozgrywek Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Jedną z tych ekip jest drużyna Info Distributions. Co wiemy o tej drużynie? Z pewnością to, że jest to drużyna z ogromnymi ambicjami. W kuluarach da się wręcz usłyszeć, że brak awansu ‘Drukarzy’ będzie dla drużyny prawdziwą sportową katastrofą. Z drugiej strony, kiedy spojrzymy na zawodników, którzy będą bronili barw drużyny – nie ma się temu co za specjalnie dziwić. W składzie drużyny znajduje się bowiem…ośmiu zawodników, którzy grali w SL3 w wyższych klasach rozgrywkowych, niż będzie to miało miejsce na jesień. Ba, da się nawet usłyszeć, że ‘Drukarze’ pasują do trzeciej ligi jak garbaty do ściany. Z drugiej strony, w SL3 widzieliśmy już wiele historii, w której przekonywaliśmy się, że ‘gwiazdy to są na niebie’ i wielokrotnie, rywale ich bezlitośnie weryfikowali. Czy tak będzie i w środę? Pierwszym rywalem drużyny Maćka Skowrońskiego będzie Tiger Team, dla której będzie to drugi sezon w SL3. Co ciekawe, obecność ‘Tygrysów’ w sezonie Jesień’22 była niemal do samego końca zgłoszeń niepewna. Ostatecznie, Tiger Team wystąpi na jesień. Otwartym pytaniem pozostaje to, czy drużyna Mateusza Sokołowskiego zdoła uporać się z problemami kadrowymi, których ekipa doświadczała od kiedy przystąpiła do ligowych zmagań. Jeśli ‘Tygrysy’ zdołają ustabilizować skład to jesteśmy niemal przekonani, że są też w stanie zademonstrować znacznie lepszą siatkówkę, niż miało to miejsce na wiosnę. Które wydanie drużyny zobaczymy w środę?
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Team Spontan – Niepoloty
Godz.: 19:00, boisko nr 1
Jak zwykło się mówić o pewnych rzeczach lub zjawiskach – Team Spontan jest nie do podje*ania. Ósmy sezon w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta, w którym ‘Spontaniczni’ udowadniają, że nazwa drużyny nie jest zwykłym przypadkiem. W momencie pisania tej zapowiedzi, ‘Nuggetsi’ są w trakcie kompletowania składu na sezon Jesień’22. W przerwie pomiędzy rozgrywkami, w siedzibie drużyny zamontowano obrotowe drzwi i przemiał zawodników był tam tak duży, że niekiedy trudno nam się w tym wszystkim połapać. Co ciekawe, od początku rozgrywek, przez drużynę Piotra Raczyńskiego przewinęło się już…48 zawodników. Czy z tego chaosu ma prawo zrodzić się drużyna, która nawiąże walkę o wysokie cele? Przypomnijmy, że dotychczas, największym sportowym osiągnięciem Spontana było drugie miejsce w sezonie Wiosna’21. Czy obecnie, mają oni szansę dorównać temu osiągnięciu? Będzie o to piekielnie trudno. Pierwszym rywalem Spontana będzie ekipa…Niepolotów. Co ciekawe, w drużynie Mateusza Bone również nie może być zbyt nudno. Okazuje się bowiem, że pod nazwą ‘Niepoloty’ kryje się największa fuzja w historii SL3, która połączyła drużyny BES24h Nieloty oraz Epo-Project. Do fuzji doszło ponieważ, Nieloty z każdym kolejnym sezonem borykały się z coraz większymi problemami kadrowymi. Uważamy, że te połączenie będzie prawdziwą mieszanką wybuchową. Albo projekt wypali i Niepoloty będą bardzo silną ekipą, albo….całość zakończy się ogromnym niewypałem. Uważamy bowiem, że ile korzyści, tyle zagrożeń. Najbliższy sezon zweryfikuje czy obie odrębne drużyny, będą ciągnęły wózek w tę samą stronę. Z pewnością – potencjalna wygrana ze Spontanem wleje w serca Niepolotów sporą dawkę optymizmu.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Port Gdańsk – DNV
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Jednym z głównych wydarzeń poniedziałkowego otwarcia sezonu Jesień’22, była imponująca wygrana drużyny DNV, nad faworyzowaną ekipą AXIS. Przypomnijmy, że dwa dni temu, DNV ograło brązowych medalistów poprzedniego sezonu i dokonało tego, w naprawdę przekonującym stylu. Czy styl był na tyle dobry, by w środowy wieczór to właśnie ich upatrywać w roli faworytów do wygrania spotkania z Portem Gdańsk? Przypomnijmy, że ‘Portowcy’ to czwarta siła poprzedniego sezonu. Dodatkowo o tym, że to Volley Kiełpino znalazło się na podium a nie Port Gdańsk, zadecydowały małe punkty. Z całą jednak pewnością o Porcie można powiedzieć to, że są drużyną, która w ostatnim czasie ustabilizowała swoją formę na bardzo wysokim – trzecioligowym poziomie. Czy obecny sezon będzie tym przełomowym? Dużo zależy od tego jak ‘Portowcy’ go zainaugurują. W środowy wieczór mają oni szansę na zgarnięcie kompletu – sześciu punktów. Dla obu ekip, spotkanie o godzinie 20:00 będzie już siódmym bezpośrednim spotkaniem. Do tej pory, lepszym bilansem może pochwalić się Port Gdańsk, który wygrał 4 z 6 pojedynków. Dodatkowo, po początkowej dominacji DNV w SL3, role się odwróciły, i to Port może pochwalić się serią czterech zwycięstw z rzędu. Czy w środę liczba ta stanie się jeszcze bardziej okazała? Cóż, wydaje nam się, że tak, ale z pewnością nie będzie to tak łatwe jak miało to miejsce w ubiegłym sezonie.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
AIP – BES Boys BLUM
Godz.: 20:00, boisko nr 3
Adi i Przyjaciele. To właśnie to rozwinięcie kryje się pod nazwą drużyny AIP. Do niedawna Adi i Przyjaciele oznaczało – Volley Gdańsk. W pewnym momencie nastąpił jednak rozwód, po którym obie strony pozostają w dobrych i przyjacielskich relacjach. Z drużyny Volley Gdańsk do AIP przeszedł jeszcze jeden zawodnik – atakujący Kuba Firszt. Ponadto w drużynie znalazło się miejsce dla znanych z występów w SL3 – Michała Szpaka oraz Wojtka Widza. Do składu drużyny zostało zgłoszonych dodatkowo pięciu zawodników, którzy mimo że nie wystąpili w SL3 w ani jednym spotkaniu, to bez wątpienia w światku siatkarskim nie są postaciami anonimowymi. Ba, gdzie się nie przystawi ucha, tam można usłyszeć, że brak awansu, będzie dla zawodników AIP ogromnym rozczarowaniem. Pierwszym rywalem faworyzowanej drużyny, będzie ekipa BES Boys BLUM. ‘Chłopcy’ skończyli poprzedni sezon na dziesiątym miejscu w ligowej stawce. Trzeba uczciwie przyznać, że widmo spadku było wręcz namacalne. W ostatnim spotkaniu, drużyna Ryszarda Nowaka pokazała jednak prawdziwy charakter i wygrała decydujące starcie z Gonito Volley 3-0. W obecnym sezonie, ‘Chłopcy’ chcieliby z pewnością uniknąć podobnej nerwówki. W realizacji sportowych celów, drużynie BES Boys BLUM mają pomóc Marcin Karbownik oraz Artur Majdan, którzy dołączyli do drużyny w przerwie pomiędzy sezonami. Czy BES Boys stać na sprawienie w środowy wieczór niespodzianki?
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Team Spontan – Volley Surprise
Godz.: 20:00, boisko nr 1
Obie drużyny, które staną do rywalizacji o godzinie 20:00 na boisku numer 1 rozegrają w środowy wieczór po dwa spotkania. Różnica polega jednak na tym, że dla ‘Spontanicznych’, mecz z Volley Surprise będzie już drugim spotkaniem. O godzinie 19:00, Spontan zmierzy się bowiem z wymagającym rywalem jakim bez wątpienia będzie ekipa Niepolotów. O godzinie 20:00 przyjdzie z kolei czas na Volley Surprise. Co wiemy o tej drużynie? Naprawdę niewiele. W składzie drużyny ze Słupska znajduje się dwóch graczy, których mieliśmy okazje obserwować w drużynie BH Rent MiszMasz. Maciej i Bartosz Siach rozegrali w MiszMaszu łącznie 77 setów. Zawodnicy ci, w drużynie ‘Hotelarzy’ występowali jednak na środku co nie do końca im odpowiadało. Jako że po zakończonych zapisach, z ligi zrezygnowała drużyna Prometheus, dla drużyny ze Słupska pojawiło się zielone światło. Wydaje się dość oczywistym, że Słupszczanie mają w perspektywie dwa najważniejsze mecze sezonu. Pierwszym z nich jest rzecz jasna pojedynek z dawnymi kolegami z zespołu – drużyną MiszMasz. Drugim zaś jest pojedynek otwierający zmagania ligowe. Z informacji uzyskanych od zawodników można wywnioskować, że drużyna Volley Surprise powinna poradzić sobie na drugim szczeblu rozgrywkowym. Wydaje się, że nie ma lepszej drużyny do sprawdzenia własnych umiejętności niż pojedynek ze Spontanem. Przypomnijmy, że Team Spontan kończył zmagania w poprzednim sezonie na piątym miejscu. Potencjalna wygrana Volley Suprise z pewnością wlałaby w drużynę ogromną dawkę wiary we własne umiejętności. Mimo wszystko nieco więcej szans, dajemy doświadczonej drużynie Piotra Raczyńskiego.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Eko-Hurt – Volley Gdańsk
Godz.: 21:00, boisko nr 2
Zaledwie trzy drużyny w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta mogą pochwalić się tytułem mistrzowskim w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dwie z nich zmierzą się w środowy wieczór w bezpośredniej rywalizacji. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda pięknie. Problem zaczyna się gdy zgłębimy sprawę nieco bardziej. Nie trzeba robić grubego researchu, aby dostrzec, że najlepszy okres w SL3 obie drużyny mają już za sobą. Prawdę mówiąc, obecnie trudno sobie wyobrazić, aby Volley oraz Eko-Hurt były w stanie nawiązać walkę o mistrzowski tytuł. Przypomnijmy, że poprzednim sezonie Eko-Hurt znalazł się na ósmym miejscu i w konsekwencji musiał rozgrywać spotkanie barażowe. Po wygranej z Dzikami Wejherowo, ‘Hurtownicy’ zagrają finalnie w elicie, ale każdy kto śledził losy pierwszej ligi na wiosnę wie, że utrzymanie nie przyszło drużynie Konrada Gawrewicza łatwo. Niewiele więcej powodów do optymizmu ma Volley Gdańsk, który co prawda skończył zmagania na czwartym miejscu, ale siedem ostatnich spotkań trzykrotnych mistrzów SL3, kończyły się…porażkami. Obecnie próżno szukać w pierwszej lidze drużyny, w której liczba porażek z rzędu byłaby równie pokaźna. Ba, jeśli pod uwagę weźmiemy wszystkie 38 drużyn w SL3, to podobny bilans występuje wyłącznie u dwóch drużyn (BH Rent MiszMasz oraz Swooshers). Taka sytuacja nie jest rzecz jasna komfortowa. Każda kolejna porażka sprawia, że o niemocy Volleya mówi się coraz częściej i coraz głośniej. Z pewnością – potencjalna wygrana z ‘Hurtownikami’ pozwoliłaby Volleyowi wreszcie odetchnąć. Czy jednak do tego dojdzie?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Tufi Team – Volley Surprise
Godz.: 21:00, boisko nr 1
Czy da się pięknie uśmiechać z wybitymi ‘jedynkami’? Z pewnością to samo pytanie, do niedawna zdawali się sobie zadawać gracze Tufi Team. Zmierzamy tu rzecz jasna do tego, że w popularnych ‘Tuffikach’ w nadchodzącym sezonie nie zobaczymy Wiktora Sroki. Dodatkowo, istniało ogromne ryzyko, że w składzie próżno będzie szukać również Piotra Watusa. Ostatecznie jeden z najlepszych przyjmujących w historii ligi zagra na jesień, ale z tego co usłyszeliśmy – dość nieregularnie. Z całą częściowy brak tych graczy w nadchodzącym sezonie jest ogromnym osłabieniem drużyny Mateusza Woźniaka. Owszem, Tufi Team nadal jest jednym z głównych faworytów do awansu do pierwszej ligi, jednak o realizacje zamierzonego celu będzie zdecydowanie trudniej. Zostawmy personalia. Zastanawiamy się jak będzie funkcjonowała drużyna w absolutnie nowej rzeczywistości. Wszystko za sprawą tego, że Tufi Team od samego początku swojej przygody w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta, rywalizowała w najwyższej klasie rozgrywkowej. W poprzednim sezonie, Tufi Team padło jednak ofiarą absolutnie topowego poziomu sportowego jaki wówczas panował w pierwszej lidze. Finalnie, ‘Tuffiki’ zajęły ostatnie miejsce, ale w wielu spotkaniach pokazali prawdziwy charakter i koniec końców, zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Wracając do nowej rzeczywistości – spośród trzynastu pozostałych ekip w drugiej lidze, Tufi Team rywalizowało wyłącznie z Szach-Matem. Cała reszta to ekipy, z którymi Tuffiki, w SL3 zagrają po raz pierwszy. Jak pójdzie im w pierwszym meczu? Cóż, są zdecydowanym faworytem i obstawiamy, że wygrają za komplet punktów. Ciekawostką dotyczącą tego spotkania jest plotka o tym, że kapitan Volley Surprise w przerwie pomiędzy sezonami – był bliski dołączenia do drużyny Mateusza Woźniaka. Ostatecznie do transferu nie doszło i obaj Panowie będą mieli okazję do spotkania…po przeciwnej stronie siatki.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
AIP – Flota Active Team
Godz.: 21:00, boisko nr 3
Mało brakowało, a Flota Active Team zostałaby pierwszą drużyną, która wygrała wszystkie mecze w trzeciej lidze w trakcie jednego sezonu. Ostatecznie tak się jednak nie stało. Na drodze Floty w ostatniej kolejce stanęła drużyna ACTIVNYCH, która pokonała drużynę Karoliny Kirszensztein 3-0. Trzeba przy tym zauważyć, że Flota miała wówczas zapewniony tytuł mistrzowski i przegrana w ostatnim meczu, niczego poza brakiem rekordu, nie zmieniała. W przerwie pomiędzy sezonami w ‘złotej drużynie’ doszło do pewnych przetasowań. Drużynę opuścił bowiem MVP rozgrywek w poprzednim sezonie – Mateusz Wilczewski. Dodatkowo, po kontuzji do pełnej sprawności nie wrócił nadal Mikołaj Filanowski. To z kolei sprawiło, że w wakacje trwał nabór do drużyny, w efekcie czego skład wzmocniło kilku zawodników. Pierwszym rywalem Floty po awansie do wyższej klasy rozgrywkowej będzie ekipa AIP, która przez wiele osób jest uważana za jednego z głównych kandydatów do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Jedno jest pewne. Obie drużyny wiedzą o sobie więcej niż mogłoby się wydawać. Wszystko za sprawą Karoliny Kirszensztein oraz Michała Szpaka z AIP, którzy przez długi czas współpracowali przy wielu projektach. O żadnej anonimowości nie może być zatem mowy. Która z drużyn wygra? Uważamy, że większe szansę na wygraną mają gracze AIP. Z drugiej strony kto wie, być może Flota podąży drogą Dzików Wejherowo, którzy krótko po awansie do drugiej ligi, otarli się o awans do elity.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0