Podsumowanie
W środowy wieczór napisała się piękna historia dla Merkurego. Do pewnego momentu obecnego sezonu można było kręcić nosem. Niby Merkury wygrywał, ale w kilku przypadkach tracił punkty w meczach, w których był zdecydowanym faworytem i wystarczyło nieco dokręcić śrubę rywalom. To oznaczało, że posiadający trzy punkty przewagi Eko-Hurt, gdyby wygrał środowe starcie mógłby powoli mrozić szampany. W naszym odczuciu, wygrana Merkurego była jedyną szansą na przedłużenie emocji w pierwszej lidze. I wiecie co? Tych z pewnością nie zabraknie. Pierwszy set rywalizacji mógł wprawić w zdumienie osoby, które były na bieżąco z wydarzeniami z pierwszej ligi w obecnej edycji. Merkury wskoczył na tak wysoki poziom, że Eko-Hurt kompletnie sobie z tym nie poradził. Dodatkowo czterokrotni Mistrzowie SL3 zmusili rywali do popełnienia takiej liczby błędów, której w zasadzie nie pamiętamy. Efekt? Falstart ‘Hurtowników’, którzy przegrali seta do 14. Jako, że w obecnym sezonie Eko-Hurt miał mecze, w których pierwszy set im nie wychodził, można było uznać, że w drugim sytuacja ulegnie zmianie. Nic bardziej mylnego. Choć pierwsza część partii była wyrównaną walką obu stron (10-10), to z każdą kolejną akcją Merkury rósł coraz bardziej. Po świetnej grze w bloku, Merkury objął prowadzenie 17-13, którego już nie wypuścił. Trzeci set to absolutnie kluczowa partia dla dalszych losów sezonu, czego zainteresowanym stronom nie trzeba tłumaczyć. Od początku karta sprzyjała aktualnemu Mistrzowi SL3, który zdawał się mieć najgorsze już za sobą. W końcówce team Konrada Gawrewicza prowadził już 19-16 i był o krok od wygrania seta. Ostatnie akcje to jednak Maciej Mozol SHOW, który zdobył dla swojej drużyny kilka punktów po atakach oraz blokach i postawił kropkę nad ‘i’ zapewniając ‘Granatowym’ trzy punkty w meczu. Jakby tego było mało, po chwili team Piotra Peplińskiego dopisał jeszcze dwa, a to za sprawą dokończonego meczu z CTO Volley. Nowy lider i majówka spędzona w kapitalnych nastrojach. Brawo!
Merkury
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
7 | Piotr Pepliński | 1 | 3 | 0 | 0 | 0 | 1 |
4 | Aleksander Tobolewski | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
10 | Konrad Przekadziński | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
19 | Maciej Mozol | 13 | 3 | 1 | 8 | 4 | 1 |
Damian Gil | 6 | 3 | 0 | 5 | 1 | 0 | |
99 | Daniel Godlewski | 5 | 3 | 0 | 4 | 0 | 1 |
Igor Bogucki | 6 | 2 | 0 | 5 | 1 | 0 | |
Paweł Dolak | 4 | 3 | 0 | 4 | 0 | 0 | |
Marcin Sledz | 10 | 3 | 0 | 6 | 3 | 1 | |
3 | Kacper Chmielewski | 0 | 2 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Łącznie | 45 | 25 | 1 | 32 | 9 | 4 |
EKO-HURT
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
12 | Grzegorz Gnatek | 3 | 3 | 0 | 2 | 1 | 0 |
8 | Konrad Gawrewicz | 7 | 3 | 0 | 3 | 4 | 0 |
1 | Wojciech Bogusz | 1 | 3 | 0 | 0 | 1 | 0 |
7 | Mateusz Chyl | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
3 | Jakub Perżyło | 3 | 2 | 0 | 3 | 0 | 0 |
13 | Paweł Dawczak | 0 | 2 | 0 | 0 | 0 | 0 |
6 | Marcin Radziewicz | 8 | 3 | 0 | 8 | 0 | 0 |
9 | Wojciech Ingielewicz | 11 | 3 | 0 | 9 | 1 | 1 |
Mateusz Narloch | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 | |
5 | Karol Masiul | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Łącznie | 33 | 26 | 0 | 25 | 7 | 1 |