Podgląd
Początek rywalizacji rozpoczął się lepiej dla Dream Team 2, w której ‘na sypie’ grał Wojciech Bogusz. DT2 wygrywał bowiem 9-7. Z czasem team Macieja Miścickiego odrobił straty (11-11), a po chwili poszedł za ciosem i objął czteropunktowe prowadzenie 18-14, którego już nie wypuścili (25-23). Druga odsłona to stan po 10, po którym Dream Team 1 ponownie jak w premierowej odsłonie odjechał na kilka punktów (21-16). Choć wydawało się, że po chwili drużyny zmienią strony, w końcówce Dream Team 2 zniwelował stratę do jednego oczka (24-23). Ostatnie akcja to jednak zagrywka w siatkę, po której ‘Jedynka’ cieszyła się z wygrania partii do 23. Najciekawiej było jednak dopiero w trzeciej odsłonie, która była jednym z najdłuższych setów w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Od samego początku obie ekipy toczyły wyrównany bój, który zakończył się dopiero przy stanie…36-34. Choć wynik spotkania to 3-0, to jesteśmy dalecy od tego by stwierdzić, że było to jednostronne widowisko.
Dream Team 1
Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Dream Team 2
Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|
0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |