Wyniki
Drużyna | S1 | S2 | S3 | T | Wynik |
---|---|---|---|---|---|
Straż Pożarna Gdańsk | 14 | 20 | 23 | 1 | Overtime loss |
TSS Volley | 21 | 22 | 21 | 2 | Overtime win |
Podsumowanie
Dla obu drużyn spotkanie miało bardzo ważne znaczenie w kontekście realizacji swoich celów. Drużyna Trójmiejskiej Strefy Szkód walczy o podium w rozgrywkach, natomiast Straż Pożarna walczy o utrzymanie. Początek meczu wskazywał na to, że to ‘Trójmiejscy’ zrobią kolejny krok w kierunku trzeciego miejsca. ‘Mundurowi’ w pierwszej odsłonie wyglądali tak, jakby kilka minut wcześniej wrócili z całonocnej służby, w której usuwali skutki ulewnych deszczów. Nie szukając jednak jakiś kwiecistych porównań, musimy napisać to wprost. Wyglądali bardzo słabo. Taką postawę ‘Trójmiejscy’ musieli wykorzystać i już na początku wypracowali sobie przewagę 12-5. Z biegiem czasu, jak to w TSSie wkradło się rozprężenie, dzięki czemu ‘Mundurowi’ zdobyli kilka punktów, co z kolei sprawiło, że rozmiary porażki nie były aż tak druzgocące. Druga odsłona była w wykonaniu drużyny Mateusza Pytla zdecydowanie lepsza. Kto wie, jak potoczyłoby się spotkanie, gdyby nie sporo nieporozumień na linii Damian Buźniak – Karol Masiul. Gołym okiem widać było, że ta dwójka zbyt często ze sobą nie grywała i jeśli tylko Panowie się dotrą to mogą stworzyć naprawdę niebezpieczny duet. Mimo to, Strażacy w końcówce drugiej partii za sprawą udanych kiwek i bloku wspomnianych wcześniej Damiana Buźniaka i Karola Masiula doprowadzili do wyrównania 20-20. Ostatecznie, mimo sporego zagrożenia, Trójmiejskiej Strefie Szkód udało się wygrać seta 22-20. Niestety dla Straży, taki obrót spraw był dość tragiczny. Nie dość, że nie udało im się wygrać drugiej partii to na dodatek z równoległego boiska dowiedzieli się, że ich rywal w walce o utrzymanie – Prototype Volleyball właśnie zdobył dwa punkty. To, co było beznadziejną wiadomością dla Straży, ucieszyło Trójmiejską Strefę Szkód, ponieważ ich główny rywal Epo-Project straciło właśnie dwa oczka. To z kolei sprawiło, że obie drużyny podeszły do trzeciej odsłony jeszcze bardziej zdeterminowane. Tym razem to ‘Mundurowi’ w końcówce zdołali osiągnąć przewagę. Gdy na tablicy wyników pojawiło się 20-18, wydawało się, że dowiozą prowadzenie do samego końca. Nic bardziej mylnego – i tym razem nie obyło się bez emocji. Ostatecznie udało im się dociągnąć wygraną w tej partii i cały mecz wieńczą jednym oczkiem na swoim koncie. Wynik ten można interpretować dwojako. Umówmy się, nie wszystkie drużyny walczące o utrzymanie zdołają urwać punkt TSSowi. Z drugiej strony, nie dziwimy się, że po spotkaniu nie było w nich przesadnego optymizmu. Tym bardziej, że we wtorkowy wieczór zagrają z Volley Gdańsk, który nie ma już marginesu błędu.
Straż Pożarna Gdańsk
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
2 | Mateusz Pytel | 5 | 3 | 0 | 1 | 3 | 1 |
5 | Damian Buźniak | 2 | 3 | 0 | 2 | 0 | 0 |
8 | Filip Ziółkowski | 8 | 3 | 0 | 7 | 1 | 0 |
10 | Jakub Groth | 1 | 3 | 0 | 1 | 0 | 0 |
11 | Karol Masiul | 14 | 3 | 0 | 12 | 2 | 0 |
12 | Michał Mańkowski | 2 | 3 | 0 | 1 | 0 | 1 |
12 | Andrzej Brzozowski | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Łącznie | 32 | 0 | 24 | 6 | 2 |
TSS Volley
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
2 | Dawid Kopczyk | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
4 | Maciej Ingielewicz | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 | 0 |
5 | Patryk Pleszkun | 8 | 3 | 0 | 7 | 1 | 0 |
9 | Wojciech Ingielewicz | 11 | 3 | 0 | 10 | 0 | 1 |
10 | Kacper Buczkowski | 2 | 3 | 0 | 1 | 1 | 0 |
21 | Maciej Wiśniewski | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
96 | Arkadiusz Szefler | 3 | 3 | 0 | 2 | 1 | 0 |
11 | Dominik Błoński | 14 | 3 | 1 | 12 | 2 | 0 |
Łącznie | 38 | 1 | 32 | 5 | 1 |