Po jednym dniu przerwy wracamy z rozgrywkami ligowymi. W środowy wieczór zobaczymy trzy spotkania drugiej ligi. W jednym z nich dojdzie do rywalizacji pomiędzy szukającymi formy drużynami: Letnim Gdańskiem i ACTIVNYMI Gdańsk. Wydarzeniem wieczoru będzie jednak spotkanie na przełamanie dla Prototype Volleyball lub Epo-Project w pierwszej lidze. Zapraszamy na zapowiedź środowej serii gier!
Mental Block – BES-BLUM Nieloty
Godz.: 19:00, boisko nr 2
Terminarz w ostatnim czasie nie rozpieszcza graczy drużyny Mental Block. W poprzednim tygodniu ‘Mentaliści’ rywalizowali z rewelacją obecnego sezonu – drużyną DNV GL S*M*A*S*H. W środowy wieczór zmierzą się z ekipą BES-BLUM Nieloty, która ma ambicje by awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Za tydzień zagrają z kolei z ekipą Piękni i Młodzi, której celem jest wygranie ligi bez straty choćby seta. Nie ma co zbyt daleko wybiegać w przyszłość. Drużyna Mental Block już w poprzednim sezonie udowodniła, że jest w stanie nawiązać walkę nawet w meczach, w których teoretycznie byli skazywani na pożarcie. Owszem, w środowy wieczór to drużyna BES-BLUM jest faworytem, ale ich poniedziałkowe spotkanie z AXIS pokazało, że gdy zespół nie zachowywał koncentracji to ich rywale zaczęli zdobywać punkty, przez co finalnie zaprezentowali się z dobrej strony. Ponownie można się zastanawiać w jakim składzie wystąpią gracze Nielotów. Na chwilę obecną są drużyną, która pod tym kątem jest bardzo nieprzewidywalna. Będąc przy ekipie Mateusza Bone nie da się nie zauważyć, że w przeciwieństwie do Mentalistów nie mogą narzekać na terminarz. Od początku sezonu rywalizowali z odpowiednio: szóstą, czternastą, dziesiątą oraz w najbliższym meczu jedenastą ekipą w tabeli. Po trzech dotychczas rozegranych spotkaniach są jedną z dwóch drużyn w drugiej lidze, które mają na swoim koncie komplet oczek. Czy po spotkaniu z ‘Mentalistami’ będą mieli na swoim koncie dwanaście punktów? Z pewnością byłoby to pole position w walce o podium.
Typ Redakcji: BES-BLUM Nieloty
Typ Eksperta (Maciej Kot): BES-BLUM Nieloty
Bombardierzy – Wirtualna Polska
Godz.: 19:00, boisko nr 1
Nie opadł jeszcze kurz po poniedziałkowych spotkaniach, a obie drużyny muszą się już szykować do kolejnego meczu w sezonie Jesień’20. Oba zespoły w poniedziałkowy wieczór mogły mówić o pewnym rozczarowaniu. Na sześć możliwych punktów drużyna Bombardierów zdobyła trzy oczka. Wirtualna Polska z kolei w meczu przeciwko ‘Portowcom’ zdobyła jedno oczko, aczkolwiek mało brakowało do tego, aby wygrali spotkanie. Środowe starcie będzie dla drużyn świetną okazją do marszu w górę tabeli. Faworytem spotkania wydaje się drużyna Wirtualnej Polski, choć boryka się z pewnymi problemami kadrowymi. W ostatnim czasie w składzie nie oglądaliśmy kilku etatowych graczy: kapitana Jędrzeja Matli czy Łukasza Rosy, który był jednym z najlepszych zawodników trzeciej ligi w poprzednim sezonie. Dodatkowo, w ostatnim spotkaniu zabrakło takich graczy jak Adam Wajner czy Wiktor Świąder. Uważamy, że z tą czwórką drużyna dysponuje naprawdę dużym potencjałem. Należy pamiętać o tym, że wszyscy ci gracze występują w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta od momentu jej powstania, a w związku z tym wnoszą na parkiet dużo spokoju i doświadczenia. Ewentualna wygrana WP sprawi, że ekipa doskoczy do drużyn, które plasują się w górnej części tabeli. Należy mieć na uwadze fakt, że jest to dosyć istotne w kontekście podziału tabeli, do którego dojdzie na koniec sezonu. Uważamy, że drużyna ma do tego potencjał, co postarają się udowodnić już niebawem.
Typ Redakcji: Wirtualna Polska
Typ Eksperta (Maciej Kot): Wirtualna Polska
Letni Gdańsk – ACTIVNI Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr 3
Czy obie drużyny mogą zestawiać ze sobą słowa jesień oraz rozczarowanie? Zdecydowanie. Czy obie ekipy w kolejnych meczach, zdobyć więcej punktów są w stanie? Zdecydowanie. Początkowo mieliśmy plan, aby zamiast standardowej zapowiedzi pobawić się w rymowanie. Jak było widać po drugim zdaniu, szło nam równie dobrze co obu drużynom zdobywanie punktów na początku sezonu, za co obu ekipom już się za to od nas oberwało. Już to kiedyś tłumaczyliśmy. Redakcja jest jak surowy nauczyciel, który dużo wymaga, ale z czasem zostaje doceniony. Kolejną zasadą jest to, że taki nauczyciel nie pastwi się nad głąbem, który nie rokuje. My próbujemy zachęcić zdolnego, ale w ostatnim czasie delikatnie leniwego ucznia do wzmożonej pracy. Po trzech spotkaniach obecnego sezonu lepszym bilansem może pochwalić się drużyna Letniego Gdańska. Z trzech dotychczasowych spotkań ‘Granatowi’ wygrali jedno. Stało się to w meczu z drużyną AXIS. Jeśli chodzi o ich rywali – ACTIVNYCH Gdańsk to drużyna ciągle czeka na swoje premierowe zwycięstwo. Wydaje się, że o to w meczu z Letnimi, nawet biorąc pod uwagę ich obecną formę, będzie trudno. Bądź co bądź, ‘Letnicy’ to nadal drużyna z ogromnym potencjałem. Czy śpiący niedźwiedź się w końcu przebudzi?
Typ Redakcji: Letni Gdańsk
Typ Eksperta (Maciej Kot): Letni Gdańsk
Speednet – Trójmiejska Strefa Szkód
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Drużyna Speednet przystąpi do spotkania z Trójmiejską Strefą Szkód po poniedziałkowym meczu, w którym musieli uznać wyższość drużyny Volley Gdańsk 1-2. Trzeba jednak przyznać, że szczególnie w ostatniej partii ‘Różowi’ udowodnili, że pogłoski o ich śmierci są mocno przesadzone. Ekipa Speednetu pokazała, że drzemie w nich spory potencjał, aczkolwiek ciągle brakuje tej kropki nad ‘i’. W poniedziałek skończyło się na jednym punkcie. Wydaje się, że w środę zadanie nie będzie łatwiejsze. Trójmiejska Strefa Szkód ma ambicje, aby na koniec sezonu zawiesić na swoich szyjach medale z najcenniejszego kruszcu. W dotychczasowych dwóch rozegranych spotkaniach drużyna w błękitnych strojach zdobyła cztery oczka. Na ten dorobek złożyły się wygrane 2-1 z Oliwą na inaugurację oraz w ubiegłą środę z Tufi Team. O ile w przypadku tego pierwszego spotkania drużyna oceniając swoją grę może mówić o pewnym rozczarowaniu, tak w przypadku zwycięstwa w spotkaniu z Tufi Team mogą być z siebie dumni. Po pierwszym, nieudanym secie pokazali moc charakteru i wygrali spotkanie w stosunku 2-1. Zwycięstwo to jest o tyle ważne, że odniesione w spotkaniu z drużyną, która ma również ambicje, aby znaleźć się na podium. Podsumowując, nos podpowiada nam, ze Trójmiejska Strefa Szkód będzie w tej edycji rozkręcała się z meczu na mecz, a jeśli tak się stanie to ‘Trójmiejscy’ są w stanie skończyć sezon na wyższej pozycji niż ostatnio. Aby tak się stało, drużyna powinna wygrać środowe spotkanie. Czy Speednet zdoła pokrzyżować im plany?
Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód
Typ Eksperta (Maciej Kot): Trójmiejska Strefa Szkód
Team Spontan – Dream Volley
Godz.: 20:00, boisko nr 3
W dotychczasowych spotkaniach obie drużyny zaprezentowały dwa oblicza. Pierwsze, bardziej pozytywne w przypadku Spontana to mecze z Range Soft oraz ACTIVNYMI Gdańsk. Drugie, to zdecydowanie gorsze to spotkanie z DNV GL S*M*A*S*H. W przypadku Dream Volley to gorsze oblicze również zostało zaprezentowane z ekipą DNV. W ostatnim meczu z BL Volley zawodnicy Mateusza Dobrzyńskiego zaprezentowali się już na miarę swoich możliwości i ograli rywala nie pozostawiając wątpliwości co do tego, która z ekip była lepsza. W nadchodzącym spotkaniu to Dream Volley będzie faworytem spotkania. Wynika to z ogromnego, jak na drugą ligę potencjału drużyny. Tak jak już wspominaliśmy, w składzie znajdują się gracze, których ambicja sięga rywalizowania w wyższej klasie rozgrywkowej. Wydaje się, że pierwsze spotkanie to w przypadku Dream Volley tzw. wypadek przy pracy i w swoim drugim meczu ekipa wróciła na właściwe tory. Mimo wszystko, niekiedy zimny prysznic przydaje się do tego, aby dostrzec, że obok meczu nie można przejść, bo może się to skończyć w podobny sposób jak na inaugurację. Team Spontan nie będzie w środowy wieczór faworytem spotkania, ale wydaje nam się, ze ‘Oranje’ postarają się sprawić niespodziankę. Zastanawiające jest, czy po raz pierwszy w obecnym sezonie zobaczymy wspólnie dwóch środkowych drużyny (Marek Blachowski i Maciej Glonek), którzy stanowili w poprzednim sezonie trudny do sforsowania przez rywali mur.
Typ Redakcji: Dream Volley
Typ Eksperta: Dream Volley
Prototype Volleyball – Epo-Project
Godz.: 20:00, boisko nr 1
Niespodziewanie, spotkanie pomiędzy Prototype Volleyball a Epo-Project urosło do rangi meczu o wielką stawkę. Niestety dla obu drużyn, nie wynika to z faktu, że zespoły zaciekle walczą o podium czy też o pobicie kolejnych rekordów. Walczą o to, aby uniknąć niechlubnych rekordów. Na chwilę obecną obie drużyny mogą czuć pewne rozczarowanie. Prototype Volleyball przegrało dwa spotkania z rzędu. Jeszcze gorsza sytuacja jest w obozie drużyny z Żukowa. Obecnie zespół notuje passę trzech przegranych z rzędu i jeśli ulegną w środowym spotkaniu to będzie to najdłuższa seria porażek w historii ich występów w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Przypomnijmy, że seria trzech porażek poza tą obecną przydarzyła się również w sezonie Wiosna’20, kiedy to ‘Zieloni’ przegrali trzy kolejne mecze z… Prototype Volleyball, Volley Gdańsk oraz Omidą Team. Po tej kiepskiej serii przyszło jednak zwycięstwo nad drużyną Straży Pożarnej. Dodatkowo, dosyć ważnym aspektem w przypadku ‘Zielonych’ wydaje się fakt, że ekipa miała w tej edycji walczyć o podium w rozgrywkach. Ewentualna kolejna przegrana sprawi, że cel ten zostanie storpedowany już na początku sezonu. Niezależnie od tego jak potoczy się to spotkanie, jedna z drużyn będzie wracała do domów w fatalnych nastrojach. Początki gorszej atmosfery w stosunku do tego, co pamiętamy z poprzedniego sezonu można było zauważyć już ostatnio. Oczywiste jest to, że najlepszym fundamentem atmosfery są wyniki. Która drużyna jako pierwsza poprawi sobie humor?
Typ Redakcji: Epo-Project
Typ Eksperta (Maciej Kot): Epo-Project