Zapowiedź – MATCHDAY #6

Nie opadł jeszcze kurz po piątkowych zmaganiach, a dziesięć z dwudziestu sześciu drużyn przygotowuje się już do kolejnych spotkań, które rozegrają w poniedziałek. Dzień meczowy przyniesie nam po trzy pojedynki – z pierwszej i drugiej ligi. Poniedziałek będzie świetną odpowiedzią, czy Prometheus to ekipa, która jest w stanie powalczyć o wygraną w rozgrywkach. Ciekawe czy kryzys uda zażegnać się Trójmiejskiej Strefie Szkód. Zapraszamy na zapowiedź matchday #6

Port Gdańsk – Allsix by Decathlon

Godz.: 20:35, boisko nr 2

W piątek 20 września, przepytywany przed Redakcję kapitan drużyny Allsix by Decathlon – Rafał Liszewski, na pytanie czy nie mogą się doczekać meczu przeciwko którejś z drużyn, wymienił właśnie Portowców. Wszystko za sprawą faktu, że z Portem mieli okazję się już mierzyć na jednym z biznesowych turniejów, które odbyły się na początku tego roku. Wtedy górą byli gracze Decathlonu, ale jak przyznał sam kapitan sklepu sportowego, Port to już zupełnie inna drużyna. Początek sezonu obie ekipy mają udany. Portowcy z ośmioma oczkami plasują się na drugim miejscu, natomiast Decathlon znajduje się na szóstym miejscu z dwoma wygranymi i jedną porażką na koncie. Mimo dwóch przegranych, w ostatnich meczach wśród Portowców widać zwyżkę formy, która pozwala sądzić, że ich miejscem jest górna część tabeli. Ich rywale, póki co są drużyną po której nie wiadomo czego można się spodziewać. Dla przykładu, w piątek zagrali słaby mecz ze Zmieszanymi, by po kilkudziesięciu minutach wygrać z faworyzowaną drużyną TSS2. Ciekawe jak będzie z ich formą w poniedziałek.

Typ Redakcji: Port Gdańsk

Typ Eksperta (Maciej Kot): Port Gdańsk

Speednet 2 – Seargin

Godz.: 20:35, boisko nr 3

Mecz pomiędzy Speednetem 2 a Seargin będzie doskonałą okazją do pierwszej wygranej w lidze dla obu drużyn. W przypadku Speednetu 2 stwierdzenie takie może być błędnie odebrane, bowiem trzy czwarte graczy rywalizowało z powodzeniem w pierwszej drużynie (na ten czas jedynej). Mimo, że są ligowymi weteranami, to jednak na tę chwile, traktujemy ich jako nową drużynę w ligowej stawce. Początek sezonu w ich wykonaniu nie jest zbyt dobry, bowiem zaczęli go od dwóch przegranych. Na usprawiedliwienie różowych, można powiedzieć, że rywalizowali akurat z bardzo mocnymi drużynami, które mają apetyt na awans. W poniedziałkowy wieczór zmierzą się z drużyną Seargin, z którą spora część zawodników grała już 17 czerwca. Trzeba przyznać, że tamto spotkanie było w miarę wyrównane, co sprawia, że w najbliższym spotkaniu może się wydarzyć naprawdę wszystko. Zastanawiamy się czy Seargin wyciągnęło wnioski z przegranego spotkania z DNV GL i na meczu ze Speednetem 2 pojawią się z większą liczbą graczy.

Typ Redakcji: Speednet 2

Typ Eksperta (Maciej Kot): Speednet 2

INTERMARINE – Prometheus

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Serce nam się raduje jak widzimy szlagiery w praktycznie każdym dniu meczowym. Tym razem, do rangi takiego spotkania wyrasta mecz Intermarine z Prometheus. Mimo, że Intermarine grało tylko jedno spotkanie, to na potrzebę chwili można napisać, że grono drużyn, które nie zaznały jeszcze goryczy porażki się pomniejszy. Mniejsze niż u innych drużyn natężenie spotkaniami, wynikało z faktu, że część zawodników INTERMARINE brało udział w Mistrzostwach Świata Masters, które odbyły się w Pucku. Jakby tego było mało to okazuje się, że INTERMARINE zdobyło złoto i z tego miejsca chcemy ekipie pogratulować. MVP Mistrzostw został dobrze znany w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta – Andrzej Masiak, którego prawdopodobnie zobaczymy w meczu przeciwko Prometheus. Ci ostatni w trzech pierwszych meczach sezonu wygrali trzykrotnie i trzeba przyznać, że dołączyli do ekip, które są w stanie powalczyć o złoto. Jeśli wygrają swoje kolejne spotkanie to o ile są jeszcze osoby, które wątpią w jakość drużyny to będą musiały się nad sobą zastanowić. Minimalnym faworytem wydaje się drużyna Intermarine. W ekipie rywali zabraknie najlepszego gracza drużyny – Dmytro Moroziuka i według nas gdyby nie ten fakt faworyt byłby inny.

Typ Redakcji: INTERMARINE

Typ Eksperta (Maciej Kot): Prometheus

Speednet – Trójmiejska Strefa Szkód

Godz.: 21:35, boisko nr 3

Gdybyśmy pisali tę zapowiedź kilkanaście dni wcześniej, z pewnością przeczytalibyście co innego. Czasy się jednak zmieniają i oczekiwania poszczególnych drużyn również. Obie drużyny przystąpią do spotkania po dwóch rozegranych meczach w których solidarnie przegrały. Co więcej, obie ekipy mają na swoim koncie po punkcie w związku z faktem, że w jednym meczu zdołały ugrać seta. Gdy zaczniemy kopać jeszcze niżej to dostrzeżemy, że prawie identyczny jest również stosunek małych punktów (-19 TSS, – 21 Speednet). To wszystko sprawia, że zapowiada nam się bardzo wyrównane spotkanie, w którym nie zdziwi nas żaden wynik. Mimo analogicznej sytuacji, w tabeli, ‘strefa mentalu’ wydaje się być po stronie Speednetu. Mimo ostatniej przegranej widać było po chłopakach wolę walki i po zakończonym spotkaniu najchętniej zagraliby jeszcze raz. Emocje wśród graczy Trójmiejskiej Strefy Szkód, po spotkaniach, to rozczarowanie pomieszane z wściekłością. Zakładamy, że wiąże się to z przedsezonowymi oczekiwaniami obu drużyn. Uważamy, że w spotkaniu bardzo ciężko wskazać faworyta. Niemniej jednak, na tę chwile 51 % dajemy TSS.

Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód

Typ Eksperta (Maciej Kot): Trójmiejska Strefa Szkód

Port Gdańsk – DNV GL S*M*A*S*H

Godz.: 21:35, boisko nr 2

W poniedziałkowy wieczór Port Gdański stanie przed szansą wyrównania liczby punktów z całego poprzedniego sezonu. W sezonie Wiosna’19 zdobyli ich czternaście w trzynastu spotkaniach. Na tę chwile mają już osiem, ale w przypadku dwukrotnego wygrania 3-0 zrównają się ze swoim poprzednim osiągnięciem. Wszystko to możliwe jest już po szóstym spotkaniu. Droga do tego daleka bowiem teoria jedno, a praktyka drugie. O godzinie 21:35 Portowcy zagrają z DNV GL i mimo, że są faworytem to przeprawa na pewno nie będzie łatwa. W ostatnim czasie do ekipy z Łużyckiej dołączyło dwóch bardzo wartościowych graczy, którzy w sposób oczywisty podnieśli poziom drużyny. Ponadto w ekipie, w kończącym się tygodniu widzieliśmy tę ikrę, którą mieli w najlepszym dla siebie okresie – na początku poprzednich rozgrywek. W ostatnim spotkaniu przeciwko Seargin drużyna przerwała bardzo długą passę bez zwycięstw. Pozwala to sądzić, że właśnie rozpoczął się dla nich nowy rozdział,, a zza chmur wyjrzało słońce. W poniedziałek okaże się, czy było to tylko przejaśnienie czy może zapowiedź nadchodzących tropików.

Typ Redakcji: Port Gdańsk

Typ Eksperta (Maciej Kot): Port Gdańsk

Intermarine – Asy B Klasy

Godz.: 21:35, boisko nr 1

Nadrabiająca ligowe zaległości drużyna Intermarine rozegra w poniedziałek dwa spotkania. Pierwsze z rewelacją obecnego sezonu – ekipą Prometheus. Drugą z Asiorami, którzy jak do tej pory rozegrali trzy spotkania i zdobyli w nich dwa punkty (dzięki wygranej 2-1 z TSS). Faworytem pojedynku będzie drużyna Intermarine, która demoluje Asów jeśli chodzi o doświadczenie. Dysproporcja między graczami obu drużyn w tym zakresie jest największa spośród wszystkich możliwych zestawień. Uważamy, że jeśli Intermarine chce wygrać ligę, to wygranie spotkania z Asami jest ich obowiązkiem. Zastanawiamy się czy w poniedziałkowy wieczór, w rozgrywkach zadebiutuje Paweł Kolan, który byłby wartością dodaną każdej z drużyn występujących w pierwszej lidze. Przed Asami, kolejne bardzo ciężkie zadanie. Po meczu może się okazać, że po początkowej euforii związanej z wygraną w meczu przeciwko TSS, drużyna znajdzie się w małym kryzysie. Nie ma co jednak wybiegać w przyszłość. Nie ukrywamy, że czekamy również na przebudzenie Kacpra Kalczyńskiego, który w ostatnich dwóch meczach został ‘wyłączony z gry’. Od takiego zawodnika można wymagać bardzo dużo i Kacper zapewne wie, że stać go na więcej.

Typ Redakcji: INTERMARINE

Typ Eksperta (Maciej Kot): INTERMARINE

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.