Po tygodniowej przerwie, która była związana z odbywającymi się w hali Ergo Arena Mistrzostwami Europy wracamy do zmagań ligowych. Szósty dzień meczowy upłynie pod znakiem zmagań trzecioligowych. Na dziewięć zaplanowanych spotkań aż pięć to rywalizacja trzecioligowych drużyn. Po rocznej przerwie do SL3 wraca ekipa Bombardierów, która rozegra dwa spotkania – z drużynami Team Looz oraz Zmieszanymi. Zapraszamy na zapowiedź środowej serii gier!
Niepokonani PKO Bank Polski – Wilki Północy
Godz.: 19:00, boisko nr 3
Trudno w to uwierzyć, ale po środowej serii gier drużyna Niepokonanych PKO Bank Polski będzie już niemal na półmetku ligowych zmagań. Wszystko za sprawą tego, że zagrają oni kolejne dwa spotkania, w których rywalami będą Wilki Północy oraz Letni Mental. W ostatnim czasie wręcz rozpływaliśmy się nad dyspozycją graczy w biało-czarnych strojach. Środowe mecze zdają się być niezwykle wymagającymi spotkaniami i sytuacji nie zmienia nawet fakt, że zarówno Wilki Północy jak i Letni Mental w obecnym sezonie nie wygrały jeszcze spotkania. Jeśli chodzi o pierwszych rywali ‘Bankowców’ – Wilków Północy to trzeba uczciwie przyznać, że dwie porażki, które drużyna poniosła na inaugurację sezonu Jesień’21 zdarzyły się z niezwykle wymagającymi rywalami, jakimi bez wątpienia są gracze Chilli Amigos oraz ACTIVNYCH Gdańsk. To właśnie te dwie drużyny uznawane są przez ligowców za ekipy, które mają najwięcej argumentów do tego, by awansować. Co ciekawe, w ostatnim magazynie nasz ekspert – Maciej Kot pokusił się o stwierdzenie, że Niepokonani PKO Bank Polski mają dużą szansę na to, aby włączyć się do walki o podium rozgrywek. Gdyby ta predykcja się spełniła to byłaby to jedna z największych niespodzianek obecnego sezonu. Aby marzyć jednak o tak ambitnych celach, w środę ‘Bankowcy’ powinni powalczyć o dwie wygrane, co w naszym odczuciu będzie niezwykle trudne. Z drugiej strony, w rywalizacji z Team Looz też nie dawaliśmy ‘Bankowcom’ większych szans. Jak było, każdy pamięta.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Trójmiejska Strefa Szkód – Volley Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr 1
W swojej historii obie drużyny rywalizowały w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta już sześciokrotnie. Zdecydowanie lepszym bilansem może pochwalić się Volley Gdańsk, który wygrywał aż pięciokrotnie. Jedyne zwycięstwo Trójmiejska Strefa Szkód odniosła w sezonie Jesień’20. Dzięki tej wygranej, drużyna Mateusza Woźniaka zajęła finalnie drugie miejsce w lidze. Volley Gdańsk zaś utracił w tym spotkaniu mistrzowski tytuł. Co więcej, przez przegraną zajęli oni finalnie trzecie miejsce w lidze, co w historii drużyny Volley w SL3 było najgorszym wynikiem. Do środowego spotkania obie drużyny podejdą po porażkach odniesionych w poprzednich spotkaniach. Volley Gdańsk przegrał 0-3 z drużyną Szach-Mat, natomiast Trójmiejska Strefa Szkód po raz drugi z rzędu musiała uznać wyższość Speednetu. Jakkolwiek brutalnie to dla obu ekip nie zabrzmi, wydaje się że w obecnym sezonie będzie im bardzo trudno nawiązać do swoich kapitalnych wyników z przeszłości. Niczego rzecz jasna nie wykluczamy, ale gołym okiem widać, że mecze z rywalami, z którymi niegdyś TSS czy Volley nie miałyby problemów, obecnie stają się przeszkodami, których obie drużyny często nie są w stanie sforsować. Pisaliśmy już o tym, ale się powtórzymy. Doskonale pamiętamy czasy, w których drużyny rywalizujące z środowymi rywalami przegrywały, zanim jeszcze przekroczyły próg Ergo Areny. Czasy się jednak zmieniły. Wracając do spotkania – potencjalna przegrana jednej z drużyn sprawi, że nastroje na początku sezonu nie będą najlepsze.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Szach-Mat – Epo-Project
Godz.: 19:00, boisko nr 2
Spotkanie otwierające rywalizację w trzecim tygodniu rozgrywek ma wszystko, by stać się potencjalnie hitem środowej serii gier. Naprzeciw siebie staną bowiem drużyny, które po trzech rozegranych meczach znajdują się na odpowiednio drugim oraz trzecim miejscu w ligowej tabeli. Dla obu drużyn będzie to pierwsze oficjalne bezpośrednie spotkanie. Nie oznacza to bynajmniej, że poszczególni gracze nie mieli okazji rywalizować w poprzednim sezonie. Zdecydowana większość graczy obu drużyn w poprzedniej edycji rywalizowała w drugiej lidze. Gdy pod lupę weźmiemy wszystkich graczy, którzy mają szansę zagrać w środowym spotkaniu to wychodzi na to, że aż 19 zawodników występowało w poprzednim sezonie w drugiej klasie rozgrywkowej. Póki co, gdyby na grę obu drużyn spojrzała osoba, która nie pamiętała, co działo się w poprzednim sezonie to w życiu nie domyśliłaby się, że obu drużyn próżno było szukać na wiosnę w elicie. Przed środowym spotkaniem wskazanie faworyta nie jest łatwym zadaniem. Wydaje się jednak, że większe szanse mają ‘Szachiści’, którzy rywalizowali ze złotymi, srebrnymi oraz brązowymi medalistami poprzedniego sezonu. Niezależnie od tego, w jakiej formie znajdują się obecnie te drużyny, siedem punktów co by nie mówić jest wynikiem imponującym. Jeśli chodzi o Epo-Project to drużyna Miłosza Szymczaka wygrała ze Speednetem oraz AVOCADO oraz poniosła porażkę w meczu przeciwko Eko-Hurtowi. Mimo, że wspomniane trzy drużyny są naprawdę mocne to jednak wydaje się, że to Szach-Mat miał do tej pory bardziej wymagający terminarz.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Niepokonani PKO Bank Polski – Letni Mental
Godz.: 20:00, boisko nr 3
Z pewnością nie tak wyobrażali sobie powrót na parkiety Siatkarskiej Ligi Trójmiasta gracze Letniego Mentala. Przypomnijmy, że na inaugurację sezonu Jesień’21, ‘Niebiescy’ stali się sprawcą największej sensacji, którą mieliśmy okazję zobaczyć w obecnym sezonie. Co gorsze, była to największa sensacja bez podziału na ligi i do dziś głowimy się, co wydarzyło się 6 września. Jedna z postawionych przez nas hipotez głosi, że ‘Mentaliści’, jak to mają w zwyczaju spóźnialscy, chcieli zwrócić na siebie uwagę. Cóż, po drużynie, która dołączyła do ligi jako jedna z dwóch ostatnich, spodziewaliśmy się zwrócenia uwagi związanej z doskonałą grą. Z drugiej strony, nie ma się co nad Mentalem zbytnio pastwić. Musimy wziąć pod uwagę fakt, że graczom w niebieskich trykotach zostało do rozegrania aż dwanaście spotkań i potencjalnie, z czasem, w magazynkach Redakcji może zabraknąć naboi. Nie mamy dla ‘Niebieskich’ dobrych wieści. W środę zmierzą się oni z teoretycznie lepszą drużyną niż miało to miejsce dziewięć dni temu. Jeśli sami zagrają tak jak ze Speednetem to nie dajemy im większych szans na wygraną. Sami nie możemy wyjść z podziwu, jak w przeciągu kilkunastu dni ewoluowała sytuacja. Tuż przed pierwszym meczem Mentala w sezonie Jesień’21 typując ich wynik z ‘Bankowcami’ obstawilibyśmy pewne 3-0 dla powracającej do SL3 ekipy. Obecnie, nieco większe szansę na wygraną dajemy Niepokonanym.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Team Looz – Bombardierzy
Godz.: 20:00, boisko nr 1
Z pewnością nie tak wyobrażali sobie początek obecnego sezonu gracze Team Looz. Choćby nie wiemy jak ‘Czarni’ się starali to nie zmyją szybko plamy, jaką dali na początku obecnego sezonu przegrywając z drużyną PKO Bank Polski. Mówi się jednak, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. W kolejnym spotkaniu Looz zgarnęło komplet punktów w starciu przeciwko ostatniej sile poprzedniego sezonu – drużynie DNV. To, co z pewnością pozwala patrzeć graczom w czarnych trykotach z optymizmem to fakt, że w ostatnim czasie drużyna Looz zaprezentowała się kapitalnie w meczu sparingowym, w którym rywalami byli drugoligowi gracze – Volley Kiełpino. Drużyna Team Looz bez większych problemów ograła bowiem wyżej notowanych rywali, udowadniając przy okazji, że druga liga nie jest dla nich poziomem, na który nie mogą w najbliższym czasie wskoczyć. Z drugiej strony kto wie, może Team Looz w jakimś stopniu zjada po prostu presja? Przypomnijmy sobie, że nie szło im w szczególności w meczach, w których od ewentualnych wygranych zależało bardzo dużo. Tak było w końcówce poprzedniego sezonu, kiedy musieli uznać wyższość Dzików Wejherowo oraz Allsix by Decathlon, przez co zamknęli sobie drogę do bezpośredniego awansu. Tak samo było również w meczu barażowym, w którym drugoligowa Oliwa okazała się zbyt mocna. Wreszcie, tak samo było na inaugurację obecnego sezonu, który miał być tym, w którym Looz awansuje do drugiej ligi. Zobaczymy, jak ‘Czarni’ poradzą sobie dziś wieczorem w momencie, w którym nie ma już zbyt wielkiego marginesu błędu. Ich rywalem będzie powracająca do Siatkarskiej Ligi Trójmiasta drużyna Bombardierów. Jak do tej pory obie drużyny rywalizowały ze sobą dwukrotnie. Bilans po dwóch spotkaniach to 1-1. Jak będzie po środowym spotkaniu?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
DNV S*M*A*S*H – Wilki Północy
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Po środowej serii gier sytuacja Wilków może się diametralnie odmienić. Gdy ‘Fioletowi’ wygrają dwa spotkania, w których rywalami będą drużyny Niepokonanych PKO Bank Polski oraz DNV S*M*A*S*H, drużyna Sebastiana Wilmy może ‘wrócić do gry’. Niestety, działa to rzecz jasna w dwie strony. Kolejne potknięcia sprawią, że pomimo tego, że mamy dopiero połowę września to Wilki już teraz wypisałyby się z walki o najwyższe cele, co przed sezonem drużyna miała nadzieję zrealizować. Mimo wszystko, oddając cały szacunek drużynom DNV oraz PKO to jednak ACTIVNI czy Chilli na papierze byli zdecydowanie mocniejsi niż najbliżsi rywale Wilków. Drużyna DNV wciąż czeka na pierwsze punkty w sezonie Jesień’21. Co więcej, ewentualna porażka odniesiona w środowy wieczór byłaby… dwudziestą porażką z rzędu. Przypomnijmy, że do ostatniej wygranej graczy w białych trykotach doszło w sezonie Jesień’20, w którym DNV pokonało drużynę Volleyball Rebels. Obecnie, o czym piszemy od jakiegoś czasu, drużyna DNV zbliża się do niechlubnego rekordu liczby porażek z rzędu (23). Ten należy do drużyny Speednet 2. Porażek tych ‘Programiści’ doznali na przełomie sezonów Jesień’19-Jesień’20. Czemu o tym piszemy? Chcemy bowiem przekazać, że po każdej burzy przychodzi słońce. W przypadku Speednetu, po serii porażek, w krótkim czasie doszło do siedmiu zwycięstw. Czy podobny los czeka drużynę DNV?
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Prometheus – BH Rent MiszMasz
Godz.: 21:00, boisko nr 3
Dla drużyny Mykoli Pocheniuka, mecz z BH Rent MiszMasz będzie już czwartym spotkaniem w sezonie Jesień’21. Jak do tej pory, terminarz nie rozpieszczał graczy z Ukrainy. W trzech dotychczasowych spotkaniach ‘Niebiescy’ mierzyli się bowiem z drużynami, które przed sezonem w planach miały awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Mimo to, Prometheus na tle Nielotów, Hydry czy wreszcie ZCP Volley radził sobie naprawdę dobrze. Wydaje się, że dla graczy Mykoli Pocheniuka wreszcie odwróci się karta i ekipa ma bardzo dużą szansę wrócić na zwycięską ścieżkę. W środowym starciu to gracze z Ukrainy będą faworytami spotkania i nie zmienia tej sytuacji nawet fakt, że MiszMasz rozpoczął sezon od wygranej z Nielotami. Obecnie największym problemem drużyny Prometheus zdaje się być bardzo wąska kadra, która sprawia że ‘Niebiescy’ często występują gołą szóstką. W poniedziałkowe popołudnie, kapitan drużyny zamieścił na jednej z grup na facebooku informację o tym, że drużyna poszukuje środkowego. Podobnych problemów nie mają gracze BH Rent, którzy mają szerszą kadrę. Ambicją graczy w czarnych koszulkach jest uniknięcie podobnego scenariusza jak ten, do którego doszło w poprzednim sezonie, kiedy drużyna niemal do końca nie mogła być pewna utrzymania. Początek obecnego sezonu był wyborny. Czy ‘Hotelarze’ będą w stanie powtórzyć ten wynik z Prometheusem?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Zmieszani – Bombardierzy
Godz.: 21:00, boisko nr 1
Nie mogli sobie wyobrazić lepszego początku sezonu gracze Zmieszanych. Na inaugurację drużyna wygrała dwa spotkania, w których ograła DNV oraz Craftvenę. Co więcej, w obu tych meczach gracze Edyty Woźny zgarnęli komplet punktów. Aby nie było zbyt cukierkowo, przestrzegamy ‘granatowo-białych’ przed nadmiernym optymizmem. Przypomnijmy, że poprzedni sezon Zmieszani rozpoczęli od pięciu zwycięstw z rzędu. Finalnie, kończyli sezon z bilansem siedem wygranych oraz pięć porażek. Czy z tej lekcji Zmieszani wyciągnęli wnioski, które pozwolą na uniknięcie podobnego scenariusza? O tym przekonamy się już niebawem. Na początku drogi Zmieszani zmierzą się z powracającymi na parkiety Siatkarskiej Ligi Trójmiasta Bombardierami. Drużyna Dawida Piankowskiego jest ostatnią ekipą w trzecioligowej stawce, która nie ma na swoim koncie rozegranego w obecnym sezonie choćby spotkania. Sytuacja ta zmieni się po środowym wieczorze, w którym Bombardierzy stoczą dwa pojedynki. O tym, że przerwa nie wpływa zbyt dobrze na dyspozycję graczy, pokazała niedawna historia powracających do SL3 Kraken Team oraz Letniego Mentala. Obie te drużyny przegrały swoje dotychczasowe spotkania, na co naszym zdaniem, bezpośredni wpływ miała wspomniana wcześniej przerwa. Czy Bombardierzy będą w stanie wygrać środowe spotkania? Z pewnością będzie o to niezwykle trudno. Wydaje nam się bowiem, że to rywale, a nie Bombardierzy będą faworytem spotkań.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Dziki Wejherowo – ZCP Volley Gdańsk
Godz.: 21:00, boisko nr 2
Przed Dzikami kolejny wymagający rywal. Przypomnijmy, że gracze z Wejherowa dwa tygodnie temu grali z innym faworytem do awansu – drużyną CTO Volley. Trzeba uczciwie przyznać, że w spotkaniu z mocarnym rywalem, Dziki nie klęknęły i zaprezentowały się naprawdę godnie. W każdym z trzech setów, gracze w czerwonych koszulkach zdobywali dwucyfrową liczbę punktów, co umówmy się – oczywistością w meczu z CTO nie było. Jeśli gracze z Wejherowa zaprezentują z ZCP Volley Gdańsk podobną dyspozycję jak w pierwszym secie meczu z CTO to kto wie, być może będą w stanie pokusić się o punkt, co z pewnością byłoby sporego kalibru niespodzianką. Faworyzowana drużyna – Volley Gdańsk mimo, że w meczu z Gonito również była zdecydowanym faworytem to w pierwszym secie dość długo męczyli się ze swoim rywalem. O tym, jak niebezpieczne jest lekceważenie rywali przekonali się w poprzednim tygodniu gracze MPS Volley, którzy pomimo tego, że byli murowanym faworytem do zgarnięcia trzech oczek, w jednej z partii musieli uznać wyższość drużyny Volley Kiełpino. Postawa graczy Fabiana Polita pokazała innym drugoligowym drużynom, że przy odpowiednim ‘mentalu’ ugranie punktów nie jest zadaniem niemożliwym. Czy wobec tego, Dzikom zdoła się sprawić niespodziankę? O tym przekonamy się już niedługo.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3