Zapowiedź – MATCHDAY #39

Na ten dzień czekaliśmy przez trzy miesiące. Dziś okaże się, która z drużyn sięgnie po mistrzostwo w trzynastym sezonie Inter Marine SL3. W przypadku Merkurego byłby to szósty tryumf. W przypadku CTO – drugi. Bardzo ciekawie będzie również na drugo oraz trzecioligowych parkietach. Zapraszamy na zapowiedź!

Tufi Team – Hydra Volleyball Team

Godz.: 19:00, boisko nr: 1

Wiele osób twierdzi, że Tufi Team jest drużyną, która spośród wszystkich drugoligowców ‘żyje ze wszystkimi w zgodzie’. Coś w tym jest, bo prawdę mówiąc nie pamiętamy tej drużyny z jakiejś toksycznej atmosfery czy ‘brudnych gierek’ pod siatką. Czemu o tym piszemy? Ano dlatego, że właśnie ci mili gracze Tufi Team, mogą przypieczętować spadek Hydry do niższej klasy rozgrywkowej. Tak się bowiem składa, że ‘Tuffiki’ znajdują się aktualnie w położeniu, w którym mają realną szansę na tytuł mistrzowski w drugiej lidze. To z kolei sprawia, że zespół Mateusza Woźniaka ani myśli o tym, by na ostatniej prostej zdjąć nogę z gazu. Jesteśmy przekonani, że będą oni niezwykle zdeterminowani do tego by sięgnąć dziś po komplet punktów i przy równej liczbie rozegranych meczów co Czerepachy Volley – wyprzedzić ich w tabeli. Gorszy stosunek małych punktów od ‘Żółwi’ sprawia bowiem, że wygrana za dwa punkty ‘Tuffikom’ nic nie daje. To oczywiście nie jest dobra wiadomość dla Hydry Volleyball Team. Choć zespół Sławomira Kudyby wygrał ostatnie spotkanie z BES Boys BLUM, to po raz kolejny, była to wygrana za dwa punkty. Mimo iż ‘Bestia’ wygrała sześć spotkań w sezonie to znajdują się aktualnie krok przed przepaścią i jest naprawdę blisko potężnych kłopotów. Jeśli dziś przegrają, a Flota i Staltest wygrają swoje spotkania – może dojść do największej sensacji w drugiej lidze w obecnym sezonie. Podsumowując – stawka meczu dla obu drużyn jest dziś gigantyczna.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0

Czerepachy Volley – MPS Volley

Godz.: 19:00, boisko nr: 2

Po ostatnim tygodniu rozgrywek, ‘piłka nie jest już po stronie siatki Czerepachów’. Wszystko za sprawą faktu, że ‘Żółwie’ pochowali się w ostatnim meczu w swoich skorupach i na tle wicelidera – wyglądali bardzo średnio. Porażka w stosunku 0-3 sprawiła, że gdy Tufi Team wygra ostatnie spotkania w stosunku 3-0, to znajdą się oni na samym szczycie ligowej tabeli i będą mogli cieszyć się ze złota. Jeśli by się tak faktycznie stało, to będziemy mogli mówić o sporej niespodziance. Nie, nie dlatego, że Tufi Team na to nie zasługuje. Mowa o czymś innym, a mianowicie tym, że do niedawna Czerepachy Volley byli absolutnym pewniakiem do złota. W czasie gdy ich rywale gubili punkty – ‘Żółwie’ wygrywały spotkania za komplet punktów i w konsekwencji – mieli dużą przewagę w tabeli. Przed poniedziałkowym starciem zastanawiamy się czy ostatnia porażka ‘nie złamała’ w jakiś sposób zespołu w zielonych strojach i czy dziś – będą w stanie wygrać za komplet oczek. Bez tego nie ma co w ogóle myśleć o wielkich rzeczach. Rywalem Czerepachów będzie dziś MPS Volley, który w ostatnim czasie jest drużyną…niezbyt mocno przykładającą się do ligowych spotkań. Z jednej strony nie ma się co temu przesadnie dziwić – od pewnego czasu nie walczą już ani o awans, ani o utrzymanie. Z drugiej strony taka postawa drużyny, to…zaprzeczenie jej pięknej co by nie mówić historii.  MPS zawsze wydawał nam się drużyną bardzo ambitną. Cóż – pora udowodnić to w poniedziałkowy wieczór.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0

Port Gdańsk – Wolves Volley

Godz.: 19:00, boisko nr: 3

‘Portowcy’ wracają na parkiety Inter Marine SL3 po niemal dwóch tygodniach przerwy. Po raz ostatni team ‘z doków’ oglądaliśmy 13 marca w arcyważnym dla nich spotkaniu z MiszMaszem. Wspomniany mecz z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, skończył się wynikiem 2-1. To sprawiło z kolei, że szanse drużyny Arkadiusza Sojko na utrzymanie w trzeciej klasie rozgrywkowej, zdecydowanie wzrosły. Do meczu z Wolves Volley, Port przystępuje co prawda z miejsca bezpośredniego spadku, w którym tracą aż trzy punkty do bezpośredniego utrzymania. Z drugiej strony warto zwrócić uwagę na fakt, że mają oni do rozegrania jeszcze dwa mecze. Poza starciem z Wolves Volley, zmierzą się również z Krakenem, który utrzymanie, niemal na pewno zapewnił sobie już w poprzednim tygodniu rozgrywek, wygrywając z Dream Volley. Wobec tego – szansa ‘Portowców’ na utrzymanie wydaje się stosunkowo duża. Aby jednak tak było – dziś muszą wygrać z Wolves Volley. Dla ‘Watahy’, najgorszym możliwym scenariuszem w ostatniej kolejce jest porażka w stosunku 0-3. Nie dość, że wówczas najprawdopodobniej wyprzedziliby ich ‘Portowcy’, to na dodatek – nie przeskoczyliby w ligowej tabeli MiszMaszu. Dodatkowo musieliby oglądać się za plecy, gdzie tuż za nimi – plasuje się drużyna BL Volley. Precyzując – wydaje się, że jeden punkt powinien im wystarczyć do utrzymania. Porażka 0-3 może sprawić jednak, że ‘bezpieczna’ do niedawna drużyna – może pożegnać się z trzecią ligą. Podsumowując – będzie to niezwykle ważny mecz dla obu drużyn.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Siatkersi – SiiPower

Godz.: 20:00, boisko nr: 1

W obozie Siatkersów panuje aktualnie ogromny zawód. Wszystko za sprawą faktu, że potrafią oni liczyć i z wspomnianych równań, wychodzi im na to, że gdyby nie porażka z TKKF Orlen – dziś mogliby świętować bezpośredni awans do trzeciej ligi. Aktualnie mają oni bowiem 23 punkty i do trzeciego miejsca w tabeli, dzielą ich zaledwie dwa punkty. Dziś zmierzą się z kolei z SiiPower i z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że po meczu będą bogatsi o trzy punkty. Podsumowując 23 + 6 dawałyby Siatkersom aż 29 oczek, a co za tym idzie – pewny awans. Cóż – dziś team Macieja Tarulewicza może już tylko gdybać. Z drugiej strony nikt tak boleśnie jak Siatkersi nie przekonał się, że dopisywanie punktów przed meczem, kończy się zazwyczaj źle. Czy wobec tego – dziś możliwa jest sensacja i potencjalna strata punktów przez faworyzowaną drużynę? Z pewnością na taki scenariusz liczy ekipa SiiPower, która w poniedziałkowy wieczór rozegra swój dwunasty pojedynek w sezonie Wiosna’25. Jak do tej pory ‘Niebiescy’ skompletowali na swoim koncie dwa punkty. Poza dzisiejszym meczem rozegrają jeszcze ‘mecz sezonu’ z Hapag-Lloyd i mecz zadecyduje o tym, która z ekip zajmie ostatnie miejsce w sezonie. Z całą pewnością – ‘Niebiescy’ chcieliby przed wspomnianym meczem wypracować sobie ‘handicap’. Jeśli uda im się dziś sięgnąć po choć jeden punkt – to powinno się udać.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0

CTO Volley – BEemka Volley

Godz.: 20:00, boisko nr: 2

Niezależnie od tego jakim wynikiem skończy się mecz CTO Volley z BEemką Volley – dopiero mecz o godzinie 21:00, w którym ‘Pomarańczowi’ zmierzą się z Merkurym, zadecyduje o mistrzostwie pierwszej ligi. Wszystko za sprawą faktu, że dwie pierwsze drużyny w ligowej tabeli, dzielą aktualnie trzy punkty. To nie oznacza bynajmniej, że CTO nie będzie zależało na wygranej z drużyną Daniela Podgórskiego. Co innego jest wygrać z Merkurym za komplet punktów, a co innego – po podziale i z pewnością w meczu z BEemką – CTO powalczy na 100%. Pytaniem pozostaje to, czy w przypadku BEemki będzie podobnie? Grę w grupie mistrzowskiej, team Daniela Podgórskiego rozpoczął z równymi szansami z Bossmanem oraz Szach-Matem. Wydawało się, że to właśnie team ‘Zmotoryzowanych’ będzie faworytem w tym wyścigu i to oni sięgną po pierwsze w historii medale w najwyższej klasie rozgrywkowej. Początek był wymarzony, bo BEemka ograła bezpośredniego rywala – Bossmana. Tydzień później doszło jednak do meczu z Szach-Matem, w którym gracze ‘królewskiej gry’ rozbili BEemkę, inkasując przy tym komplet oczek. Po kolejnym tygodniu, w którym sami przegrali, a na dodatek Szach-Mat wygrał, stało się jasne, że medale w tym sezonie nie będą dla nich. Jak słychać w kuluarach – taka sytuacja sprawia, że w dzisiejszym starciu, szanse gry mają otrzymać ci, którzy w obecnej kampanii grali mniej. Czy wobec tego, BEemka będzie w stanie pokrzyżować plany ‘Pomarańczowym’? O tym przekonamy się niebawem.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Port Gdańsk – Kraken Team

Godz.: 20:00, boisko nr: 3

Do poprzedniego tygodnia wydawało się, że Kraken Team dołączy do grupy drużyn ‘boksujących się’ o to, by uniknąć spadku do niższej klasy rozgrywkowej. Dość nieoczekiwanie, żeby nie powiedzieć sensacyjnie – Kraken ograł po chwili Dream Volley, który był wówczas ‘pewniakiem’ do podium rozgrywek i zagwarantowali sobie wówczas utrzymanie w lidze. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się bowiem, żeby w 14 drużynowym systemie rozgrywek, drużyna mająca na koncie 15 punktów, spadła z ligi. Taka sytuacja nie oznacza bynajmniej, że beniaminkowi trzeciej ligi nie będzie zależeć na wygranej. Jesteśmy niemal przekonani, że podejdą oni do meczu na 100% możliwości i będą faworytem spotkania. Tak jak informowaliśmy wcześniej – może to oznaczać problemy dla Portu Gdańsk, który póki co nie może zaliczyć sezonu do udanych. Jeśli weźmiemy pod lupę ich dotychczasowych jedenaście spotkań to…trudno znaleźć nam odpowiedni klucz by ich zaszeregować. Z jednej strony są oni bowiem drużyną, która jest w stanie wygrywać z uznanymi markami jak Team Spontan czy Flota TGD Team. Z drugiej zaś, potrafią zagrać katastrofalne spotkania, gdzie od oglądania niemal krwawią oczy. Jedno jest pewne – w zależności od tego, które wydanie Portu dziś obejrzymy, będzie zależeć czy będą oni w stanie się utrzymać. Dziś przed nimi jeden z najważniejszych meczów w historii 13 sezonów w Inter Marine SL3.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 1-2

Team Spontan – BL Volley

Godz.: 21:00, boisko nr: 1

Dziś wieczór prawdy dla BL Volley. Aktualnie team Wojciecha Strychalskiego z dwunastoma oczkami, plasuje się na dwunastym miejscu w ligowej tabeli. Jeśli sezon kończyłby się właśnie dzisiaj to oni zagraliby w środę w meczu barażowym. Problem polega jednak na tym, że istnieje ogromna szansa na to, że epilog tej historii nie da BL Volley takiej szansy. Dużo wskazuje bowiem na to, że ‘Tygrysy’ mogą mieć bardzo poważne problemy. Wszystko za sprawą faktu, że Port Gdańsk, który jest w tabeli pod BL Volley, ma do rozegrania jeszcze dwa spotkania. Dodatkowo wydaje się, że mają oni o wiele łatwiejszy terminarz, na co wskazuje choćby sytuacja w tabeli. Będą się oni mierzyli z jedenastą oraz dziewiątą drużyną w lidze, a BL Volley z siódmą. To sprawia, że z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa – ‘Portowcy’ nie wyjadą z Ergo Areną ‘na pustaka’. Istnieje jeszcze inny scenariusz, w którym Wolves Volley przegrają 0-3 z Portem, a to będzie szansa dla BL Volley na przeskoczenie ‘Watahy’ w tabeli. Problem jest jednak taki, że w każdym z nakreślonych scenariuszy – happy-end dla BL Volley związany jest z tym, że zdobędą oni dziś punkty. W normalnych okolicznościach uznalibyśmy to za bardzo mało prawdopodobne. Historia trzynastu sezonów Spontana w rozgrywkach pokazuje jednak, że w meczach gdzie stawka nie była dla nich zbyt wysoka – ich mobilizacja nie zawsze była topowa. Gdy dziś będzie podobnie – mogą oni ‘utopić’ Port Gdańsk, który podobnie jak Spontan – jest jedną z czterech drużyn, które w Inter Marine SL3 występują od samego początku i z pewnością liczą na pomoc ‘Pomarańczowych’. Na koniec warto zaznaczyć jeszcze jedną rzecz – o godzinie 21, BL Volley będzie miał już wiedzę ile punktów będzie potrzebował w poniedziałkowy wieczór. Czy to dobrze, czy źle – przekonamy się niebawem.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0

CTO Volley – Merkury

Godz.: 21:00, boisko nr: 2

Trzeba przyznać, że wszystko potoczyło nam się to idealnie. O tytule mistrzowskim w sezonie Wiosna’25 zadecyduje ostatni bezpośredni mecz pomiędzy drużynami. Tak jak pisaliśmy w zapowiedzi meczu CTO z BEemką – ci pierwsi muszą zrobić wszystko by wygrać swój pierwszy mecz za komplet punktów. W innym przypadku, potencjalna wygrana 2-1 z Merkurym może nie dawać im mistrzostwa, a konieczne będzie liczenie małych punktów. Choć aktualnie ‘Pomarańczowi’ mają ten stosunek minimalnie lepszy, to różnica jest tak mała, że z pewnością chcieliby wspomnianego liczenia uniknąć. Jeśli chodzi o aktualny sezon, to obie drużyny miały w nim swój lepszy czas, a całość zmagań przypominała wyścig wioślarski, w którym obie łodzie co rusz wysuwają się naprzemiennie na prowadzenie. Po rundzie zasadniczej lepszą sytuację mieli gracze CTO Volley, którzy prowadzili z Merkurym dwoma punktami. Wówczas w magazynie podkreślaliśmy, że jeszcze nigdy nie zdarzyło się by team, który wygrał rundę zasadniczą – nie wygrał później ligi. W grupie mistrzowskiej lepiej wiodło się jednak Merkuremu, który wygrał wszystkie trzy spotkania i w najgorszym scenariuszu – wystarczyło to do tego by zniwelować stratę i przy ewentualnym zwycięstwie CTO za komplet punktów z BEemką – zrównać się punktami z ‘Pomarańczowymi’. W najlepszym dla Merkurego scenariuszu, czyli w przypadku wygranej BEemki w stosunku 3-0, do tytułu mistrzowskiego będzie im wystarczał jeden wygrany set. Wydaje się to jednak dość mało prawdopodobne. Zdecydowanie bardziej prawdopodobnym wynikiem jest ten, w którym team, który wygra mecz o 21, odzyska utracony tytuł mistrzowski.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 1-2

Challengers – Flota Active Team

Godz.: 21:00, boisko nr: 3

Mniej więcej w połowie sezonu napisaliśmy, że Challengersi zapewnili sobie utrzymanie w drugiej klasie rozgrywkowej. Wówczas mieli oni 13 punktów co historycznie oddzielało spadkowiczów od tych, którzy się utrzymują. Dodatkowo Challengersi mieli we wspomnianym czasie perspektywę jeszcze kilku spotkań do rozegrania i nic nie wskazywało na to, jak to wszystko się potoczy. Dalsza historia była taka, że team Wojciecha Lewińskiego przegrał trzy spotkania w stosunku 0-3 z rzędu. Jakby tego było mało – konkurencja w tym czasie nie spała, tylko zdobywała punkty. To sprawiło, że ‘niebiesko-różowi’ stanęli pod ścianą i pisząc precyzyjniej – musieli poszukać punktów w meczu z faworyzowaną ekipą Old Boys. Mimo że Challengersi wygrali – dziś nadal nie mają zagwarantowanego utrzymania. Aby tak się stało muszą poszukać punktów z Flotą Active Team. Warto zaznaczyć tu, że to rywal znajduje się aktualnie w zdecydowanie gorszym położeniu. Aktualnie gracze Karoliny Kirszensztein mają na swoim koncie 13 oczek i znajdują się na miejscu barażowym. Tuż za nimi ‘czai się’ jednak Staltest, który ma jeszcze dwa mecze do rozegrania z dołem tabeli i niewykluczone, że te punkty zgarną. Oczywiście Flota może jeszcze uciec spod topora, ale aby tak się stało – muszą przestać kalkulować, a wygrać dzisiejsze starcie. O to z ich aktualną formą, nie będzie jednak łatwo.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 1-2

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.