Zaczynamy dziesiąty tydzień zmagań w sezonie Jesień’24. W poniedziałek dojdzie do kilku bardzo ważnych pojedynków w kontekście utrzymania w trzeciej lidze. Dość ciekawie zapowiada się również mecz w grupie mistrzowskiej, w której BEemka podejmie Bossmana. Zapraszamy na zapowiedź!
Maritex – Port Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr: 1
Ależ to był koszmarny tydzień w wykonaniu obu drużyn. Co ciekawe – zbiegło się to w czasie z tym, że zarówno jednych jak i drugich zdążyliśmy chwilę wcześniej pochwalić. Po chwili wyszło na to, że ‘nie warto było’. Jeśli chodzi o Maritex to owszem – team Michała Pietrasika mierzył się z silnym Krakenem, ale styl w którym przegrał był bardzo słaby. Uderzając prawdą miedzy oczy – był to styl żenujący. Jeśli na ustach graczy Portu Gdańsk pojawił się przez chwilę mały uśmieszek to uspokajamy. Ci nie byli wcale lepsi. Na początek dostali oklep od BL Volley a następnie od jednego z głównych rywali do utrzymania – drużyną Wolves Volley. Po bardzo słabym dniu, Port Gdańsk przesunął się w ligowej tabeli na 11 miejsce. Tuż nad nimi znajdują się gracze Maritexu, którzy mają co prawda mniej zwycięstw na koncie, ale mają lepszy stosunek małych punktów. Tak czy siak – obie drużyny wciąż nie mogą być pewne utrzymania. Na pewno nie z taką grą jaką mieliśmy nie(przyjemność) oglądać. Która z drużyn będzie faworytem starcia? Wydaje się, że nieco więcej szans na tryumf mają gracze Maritexu. Na taki scenariusz nie postawilibyśmy jednak nawet symbolicznej złotówki. Gracze w fioletowych strojach zawiedli już tyle razy, że w kwestii wyników – przestaliśmy im ufać.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Craftvena – Hapag-Lloyd
Godz.: 19:00, boisko nr: 2
Cóż za rozczarowanie. Cóż za zawód. Mowa tu rzecz jasna o graczach Craftveny. Tuż przed rozpoczęciem sezonu Jesień’24 wydawało się bowiem, że team Bartosza Zakrzewskiego wreszcie zdołał dobrze przepracować okres przygotowawczy. Dodatkowo uniknęli oni problemów, które trawiły tę drużynę w poprzednich sezonach. Mowa o problemach kadrowych. Niestety czy z problemami czy bez – Craftvena grała taką samą siatkówkę, która umówmy się – nie była najwyższych lotów. Ostatecznie w dziewięciu meczach sezonu, ‘Rzemieślnicy’ zgarnęli trzynaście oczek i do grupy mistrzowskiej zabrakło im…jednego punktu i nieco lepszego bilansu małych oczek. Kto wie jak potoczyłaby się droga drużyny w czarnych trykotach gdyby nie mecz sprzed kilku tygodni. Przypomnijmy, że 12 września, Craftvena grała mecz z Hapag-Lloyd i sensacyjnie straciła punkt. Warto podkreślić, że był to historyczny punkt ‘Logistyków’ w Inter Marine SL3. Od tamtego czasu, gracze w pomarańczowych strojach zdobyli jeszcze cztery oczka i w bardzo dobrych nastrojach przystępują do rundy rewanżowej. Wydaje się, że po udanej rundzie zasadniczej – team Joanny Kożuch uwierzył w to, że jest w stanie rywalizować z drużynami nawet wtedy, gdy ci są zdecydowanym faworytem starcia. Czy potwierdzą to również w poniedziałkowy wieczór? Coż – wyraźnym faworytem zdają się być gracze Craftveny, którzy będą chcieli odegrać się na rywalu za spotkanie sprzed dwóch miesięcy.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
BRUXELA WEAR – Chilli Amigos
Godz.: 19:00, boisko nr: 3
Przyznawać się. Kto poza graczami Chilli Amigos przypuszczał, że ci zanotują taki roller-coaster sportowych emocji? Sezon Jesień’24, gracze w czerwonych strojach zaczęli najgorzej jak się dało. Team Grzegorza Walukiewicza kontynuował koszmarną serię porażek z rzędu, zapoczątkowaną jeszcze w poprzednim sezonie. Po czterech porażkach na inaugurację obecnej kampanii – Chilli Amigos miało na swoim koncie 14 porażek z rzędu. Czy wówczas ktoś o zdrowych zmysłach spodziewał się, że team ‘Papryczek’ wskoczy do grupy mistrzowskiej? Śmiemy wątpić. Kolejne mecze to jednak wyborna forma zespołu w czerwonych trykotach. Chilli Amigos ograło po kolei: Kryj Ryj, Hapag-Lloyd, BVT Gdańsk, Empire Spikes Back czy wreszcie Craftvenę w bezpośrednim meczu o awans do czołowej piątki. Brawo! W poniedziałkowej serii gier, ‘Amigos’ zmierzą się z BRUXELĄ WEAR i choć to rywal zdaje się być wyraźnym faworytem spotkania to jednak doskonale pamiętamy to co wydarzyło się w pierwszym meczu obu drużyn. Wówczas gracze Chilli byli o włos od zwycięstwa. W końcówce nie wytrzymali jednak presji i pozwolili rywalowi na to by ten się odbudował. Kolejną kwestią, która nakazuje bycie ostrożnym wystawiając ‘Typ Redakcji’ to fakt niezbyt przekonującej formy ‘Leniwców’ w ostatnim czasie. Choć team Jakuba Florczaka wygrywał to co do stylu mieliśmy sporo zastrzeżeń.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Port Gdańsk – Team Spontan
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
W trakcie ostatniego magazynu rozmawialiśmy o tym, że aktualny sezon zaczyna łudząco przypominać to co działo się w edycji Wiosna’24. Chodzi konkretnie o Team Spontan, który wówczas również wygrywał niemal wszystko i zdawał się być poważnym kandydatem do awansu. Po półmetku sezonu, coś w ich grze zaczęło jednak szwankować i finalnie, ‘Spontaniczni’ musieli obejść się smakiem. W obecnej edycji, zespół Piotra Raczyńskiego przez bardzo długi czas pozostawał jedną z kilku drużyn, które nie przegrały ani jednego spotkania. Kapitalna seria siedmiu zwycięstw z rzędu, została jednak przerwana dwa tygodnie temu, kiedy ‘Pomarańczowi’ musieli uznać wyższość Oliwy Team. Jakby tego było mało, ‘Spontaniczni’ przegrali również w minionym tygodniu. Tym razem lepsi okazali się od nich gracze Inter Marine Masters, którzy wygrali za komplet punktów. Po dwóch porażkach z rzędu, Spontan spadł w ligowej tabeli na piąte miejsce i do podium, traci już trzy punkty. Należy przy tym zauważyć, że mają oni jedno ‘zaległe’ spotkanie. Mecz z Portem będzie dla Spontana okazją do zrównania się punktami z Inter Marine Masters. Aby tak się jednak stało, ‘Pomarańczowi’ muszą dziś wygrać za komplet punktów. Jeśli Port Gdańsk zawiesi swoim rywalom poprzeczkę tak nisko jak w ubiegłym tygodniu – Spontan nie będzie miał problemów. Z drugiej strony powtórka TAKIEJ gry jest dość mało prawdopodobna. Należy pamiętać bowiem o tym, że ‘Portowcy’ muszą poprawić swoją grę w trybie pilnym. W innym przypadku mogą mieć potencjalnie spore problemy z tym by się utrzymać. Póki co w siedzibie Portu – nikt o takim scenariuszu nawet nie myśli.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
Eko-Hurt – Staltest Pomorze
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Nie ma co do tego wątpliwości. Sytuacja Eko-Hurtu staje się dramatyczna. Po rundzie zasadniczej, ‘Hurtownicy’ z dziewięcioma oczkami na koncie, plasują się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Do miejsca barażowego, team Konrada Gawrewicza traci dwa punkty. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda jeśli spojrzymy, że do bezpiecznego miejsca gwarantującego utrzymanie, ‘Hurtownikom’ brakuje aż czterech oczek. To co jest jednak najgorsze to bardzo słaba dyspozycja drużyny, która nie daje większych powodów do optymizmu. W grupie mistrzowskiej poza Staltestem, Eko-Hurt zmierzy się również z Old Boys, Szach-Matem czy Merkurym. W trzech z czterech przypadków, Eko-Hurt okazywało się gorsze w rundzie zasadniczej. Czemu tym razem miałoby być inaczej? Zanim jednak dojdzie do bezpośrednich spotkań o utrzymanie, Eko-Hurt zagra ze Staltestem i jeśli chce realnie myśleć o utrzymaniu – musi zgarnąć trzy punkty. Teoretycznie nie powinno być o to trudno. Staltest w obecnym sezonie tylko raz zdobył punkt. Jak możecie się zapewne domyślać – właśnie z Eko-Hurtem. Pozostałe osiem pojedynków to mecze, które kończyły się wynikami 0-3. O ile w przypadku Eko-Hurtu są pewne wątpliwości dotyczące tego czy drużyna się utrzyma tak w przypadku Staltestu sprawa jest przesądzona. Zastanawiamy się czy drużynie Arkadiusza Kozłowskiego uda się po obecnym sezonie ‘poskładać w całość’. Bardzo słabe wyniki oraz gra sprawiły, że w zespole doszło bowiem do wielu tarć, po których drużyna z świetną atmosferą (w poprzednim sezonie), nigdy nie będzie już taka sama. O ile w ogóle będzie.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Kraken Team – Kryj Ryj
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
Ależ to był pokaz mocy w wykonaniu drużyny Kraken Team. Aby dobrze zrozumieć o czym mówimy, cofnijmy się nieco w czasie. Jeszcze przed rozpoczęciem obecnej edycji wielokrotnie mówiliśmy o tym, że Kraken Team ma ogromną szansę na to, by zmagania w jesiennej edycji zakończyć bez ani jednej porażki na koncie. W naszym odczuciu zespół Roberta Skwiercza przerastał swoim poziomem wszystkie inne ekipy w czwartej lidze i jesienna edycja miała być dla nich wyłącznie przystankiem do grania na zdecydowanie wyższym poziomie. Choć przedsezonowy obraz drużyny był w naszych oczach topowy to jednak w zderzeniu z rzeczywistością, tak kolorowo już nie było. Owszem – Kraken wygrał wszystkie dotychczasowe spotkania, ale w kilku z nich męczył się niemiłosiernie. Tak było chociażby w meczu z ostatnią drużyną w ligowej tabeli – Empire Spikes Back. W swoich ostatnim meczu, ‘Bestia’ mierzyła się jednak z drużyną z ligowego topu, która również chce awansować. Wspomniane spotkanie sprzed tygodnia to zdecydowana przewaga ‘Granatowych’ i ich wygrana za komplet punktów. Jeśli graliby tak za każdym razem – nie mielibyśmy powodów do narzekania. Kto wie, być może zaprezentują się tak również dziś wieczorem? Ich rywalem będzie ekipa Kryj Ryj, która dopiero w ostatniej kolejce zapewniła sobie awans do czołowej piątki ligi. Premierowy sezon drużyny w Inter Marine SL3 to szalony roller-coaster sportowych emocji, w których nie brakowało świetnych chwil, ale również kilku poważnych lekcji pokory. Choć w naszym odczuciu Kryj Ryj nie ma już zbyt dużych szans na awans to obecnie mogą zbierać cenne doświadczenie, które pomoże im w osiągnięciu celu w przyszłości. Kto wie, być może już na wiosnę.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Bayer Gdańsk – Team Spontan
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
To już ten czas. Drużyny z dolnych partii ligowej tabeli nie są w stanie oderwać wzroku od tego co dzieje się na samym dole ligowej układanki. Na tę chwilę, pewna zdaje się być jedna rzecz. Trzecią ligę po sezonie Jesień’24 opuści drużyna Tiger Team. Niestety dla trzecioligowców – z tej klasy rozgrywkowej spada nie jedna, a dwie drużyny. Aktualnie przedostatnią lokatę zajmuję zespół Damiana Harica – Bayer Gdańsk. Nie zamierzamy się tu przesadnie pastwić. Taki wynik jest oczywiście bardzo dużym zaskoczeniem, ale ‘Aptekarze’ mają jeszcze szansę na utrzymanie. Przeanalizujmy sytuację drużyn, które mogą polecieć z ligi. W naszym odczuciu poza Tigerem, do tej grupy zaliczamy jeszcze sześć drużyn:
8 miejsce w tabeli – MiszMasz – 12 punktów, mecze z Czerepachami, Osadą Truso oraz Oliwą Team
9 miejsce w tabeli – Wolves Volley – 11 punktów, mecze z BL Volley, Krakenem, Oliwą Team oraz Bayerem
10 miejsce w tabeli – Maritex – 10 punktów, mecze z BL Volley, Portem Gdańsk oraz Tiger Team
11 miejsce w tabeli – Port Gdańsk – 10 punktów, mecze z ACTIVNYMI Gdańsk, Maritexem oraz Team Spontan
12 miejsce w tabeli – ACTIVNI Gdańsk – 8 punktów, mecze z BL Volley, Inter Marine Masters, Portem Gdańsk oraz Bayerem
13 miejsce w tabeli – Bayer Gdańsk – 7 punktów, mecze z ACTIVNYMI, Team Spontan, Tiger Team oraz Wolves Volley
Podsumowując – jest tyle niewiadomych, że końcówka sezonu zapowiada się pasjonująco. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Team Spontan walczy aktualnie o podium rozgrywek i z pewnością zrobi wszystko by wygrać za komplet – zapowiada nam się świetne spotkanie. Która z drużyn wygra? Stawiamy na ‘Pomarańczowych’.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
Bossman Team – BEemka Volley
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
Choć do zmagań w grupie mistrzowskiej to Bossman podchodzi z trzema punktami przewagi nad BEemką to nie mamy absolutnie poczucia, że są oni faworytem poniedziałkowego starcia. Chodzi o szerokorozumiany moment, w którym znajdują się obie drużyny. W naszym odczuciu szczyt formy Bossmana w obecnej kampanii przypadał na wrzesień. Jeśli spojrzymy bowiem na październik to już tak kolorowo nie było:
– 3-0 ze Staltestem
– 1-2 z BEemką Volley
– 3-0 z Eko-Hurtem
– 1-2 z Old Boys
– 1-2 z CTO Volley
Sytuacja BEemki jest zupełnie inna. Choć początek sezonu w ich wykonaniu nie był zbyt dobry to w ostatnim czasie, zespół Daniela Podgórskiego złapał wysoką formę i do poniedziałkowego meczu, podejdą oni po serii czterech zwycięstw z rzędu. W tym czasie, ‘Różowi’ ogrywali kolejno Staltest, Bossmana, Eko-Hurt i Merkurego. Co ciekawe, ta ostatnia wygrana wyrzuciła za burtę pięciokrotnych Mistrzów SL3 i sprawiła, że po raz pierwszy w historii, nie zdobędą oni medali. Wracając do najbliższego rywala to choć po spojrzeniu na sytuację w tabeli duża część typerów może wskazywać na Bossmana, nam bliżej jest do tego drugiego scenariusza. Sądzimy, że podobnie jak kilka tygodni temu tym razem również wygra beniaminek pierwszej ligi. Jeśli tak się stanie to potencjalne medale na zakończenie sezonu, będą już bardzo prawdopodobną opcją.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Siatkersi – Empire Spikes Back
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
W Inter Marine SL3, Empire Spikes Back zdążyli rozegrać dziewięć spotkań. Bilans drużyny po rundzie zasadniczej nie jest z pewnością spełnieniem sportowych ambicji drużyny, o których na początku sezonu, w wywiadzie przedmeczowym wspominał kapitan drużyny. Tylko jedno z dziewięciu wspomnianych spotkań, team Grzegorza Grabarskiego wygrał. Co ciekawe, do zwycięstwa doszło na samym początku rozgrywek. Mowa tu o meczu rozegranym 26 sierpnia, w którym ESB podejmowali…Siatkersów! Wspomniane spotkanie było świetnym otwarciem przygody w lidze i zakończyło się zwycięstwem 2-1. Kolejne osiem spotkań nie było już tak udanych i aktualnie, ostatnia drużyna w ligowej tabeli ma na swoim koncie jedną z najdłuższych serii przegranych z rzędu w całej lidze. Co ciekawe – do przełamania doszło w prawie najmniej oczekiwanym momencie. Kilkanaście dni temu, ESB rywalizowali z liderem rozgrywek – Krakenem i byli o włos od wygranej. Z całą pewnością, choć przegrany to był to ich najlepszy mecz w Inter Marine SL3. Niestety na kilka pozytywnych momentów przypadało całe mnóstwo tych gorszych chwil. Jak będzie w poniedziałkowy wieczór? Wydaje się, że nieznacznym faworytem starcia zdają się być Siatkersi. Team Macieja Tarulewicza w dziewięciu spotkaniach obecnej kampanii wygrał dwa spotkania. Gracze w jasnych strojach okazali się lepsi od Hapag-Lloyd oraz Chilli Amigos. Szczególnie wygrana z ‘Papryczkami’ może robić wrażenie. Ci awansowali przecież do grupy mistrzowskiej co pokazuje, że Siatkersi są w stanie rywalizować z silniejszymi drużynami.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1