Zapowiedź – MATCHDAY #28

Zaczynamy wtorkową serię gier, w której dojdzie do 9 pojedynków. Ciekawie zapowiada się starcie w trzeciej lidze, w której Osada Truso podejmie Trefla Gdańsk. Na brak emocji nie będziemy narzekać z pewnością  również w meczu Dream Volley – Oliwa Team oraz Craftveny z VB Sulmin. Zapraszamy na zapowiedź!

Osada Truso – Trefl Gdańsk

Godz.: 19:00, boisko nr: 1

Dobra lub bardzo dobra do niedawna sytuacja Trefla Gdańsk uległa w ostatnim czasie zmianie. Niestety dla ‘gdańskich lwów’ mówimy tu o zmianie na gorsze. Po rozbiciu Portu Gdańsk za komplet punktów, podopieczni Edwarda Pawluna rywalizowali z Flotą TGD Team i choć byli absolutnym faworytem wspomnianego meczu – ten zakończył się sensacyjną porażką najmłodszej drużyny w lidze (1-2). Słaby wynik wspomnianego meczu, pogubione punkty na wcześniejszym etapie sezonu, mocne pozostałe drużyny walczące o podium czy wreszcie – niemal najmniejsza liczba rozegranych spotkań spośród drużyn z górnej części tabeli sprawiły, że Trefl osunął się w ligowej tabeli na szóste miejsce. Owszem – ‘gdańskie lwy’ wciąż mają szansę na podium rozgrywek, aczkolwiek trudno nie zauważyć, że szanse te po ostatnich wydarzeniach stały się znacznie mniejsze. Jedną z drużyn, która wyprzedza ich w tabeli jest team z Elbląga – Osada Truso. Gracze Kacpra Bielińskiego byli przed sezonem uznawani za głównego faworyta do wygrania wyścigu o druga ligę. Aktualnie Osada ma na swoim koncie siedem rozegranych meczów, w których aż dwukrotnie musieli uznać wyższość swoich rywali. Do spotkania z Treflem, Osada przystąpi po niespodziewanej porażce z Team Spontan, po której społeczność Inter Marine SL3 zaczęła się zastanawiać czy faktycznie – zespół występujący ‘w delegacji’ jest tak mocny jak mogłoby się wydawać. Dzisiejsze spotkanie będzie dla obu drużyn absolutnie kluczowe. Jeśli przegra Osada to tragedii jeszcze nie będzie. Jeśli jednak przegra Trefl – będzie to koniec marzeń o podium rozgrywek.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Craftvena – VB Sulmin

Godz.: 19:00, boisko nr: 2

W poniedziałkowy wieczór, Craftvena przedłużyła swoją kapitalną serię wygranych spotkań z rzędu. Trzeba przyznać, że w meczu z BVT Gdańsk było jednak bardzo blisko niespodzianki i potencjalnej porażki faworyzowanej drużyny. W naszym odczuciu jeśli team ‘Rzemieślników’ nie zagra dziś zdecydowanie lepiej, to kapitalna seria drużyny może się skończyć. Jeśli jednak team Bartka Zakrzewskiego wygra mecz to biorąc pod uwagę, że rozegrali oni najmniejszą liczbę spotkań z całej czwartoligowej stawce, to otworzy się przed nimi autostrada do podium rozgrywek. W naszym odczuciu czeka ich jednak jedno z najtrudniejszych wyzwań w obecnym sezonie. Choć do meczu, zespół z Sulmina przystąpi po niespodziewanej porażce z TKKF Orlen, to we wtorkowy wieczór mają szansę na to by wrócić na zwycięską ścieżkę. Oczywiście niesie to za sobą pewne zagrożenia. Jeśli gracze VB Sulmin przegrają po raz kolejny to ich szansa na awans do wyższej klasy rozgrywkowej diametralnie się zmniejszą. To biorąc pod uwagę fakt, że do niedawna byli liderem czwartej ligi – będzie bardzo dużym rozczarowaniem. O tym, że wskazanie faworyta meczu nie jest najprostszym zadaniem świadczą typy w aplikacji SL3. Na Craftvenę stawia 52% użytkowników natomiast na VB Sulmin 48%. Jaka jest nasza predykcja? Nieco więcej szans na tryumf dajemy graczom VB Sulmin.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Aqua Volley – ACTIVNI Gdańsk

Godz.: 19:00, boisko nr: 3

Początkowo rywalem desygnowanym do gry przeciwko ACTIVNYM Gdańsk miała być ekipa Tiger Team. Kilka dni przed meczem doszło jednak do bardzo rzadkiej sytuacji w Inter Marine SL3, w której drużyna (w tym przypadku Tiger Team) znalazła sobie zastępstwo. Ostatecznie przeciwko ACTIVNYM zobaczymy Aquę Volley i będzie to pierwsze spotkanie obu drużyn w historii rozgrywek. Póki co – na czwartoligowych parkietach lepiej radzą sobie gracze Aqua Volley, którzy w dziewięciu rozegranych spotkaniach wygrali aż ośmiokrotnie. Po rewelacyjnym początku sezonu, w którym gracze Mateusza Drężka wydawali się teamem ‘nie do zatrzymania’, w drużynie doszło do problemów kadrowych, w konsekwencji czego – ich gra nie wygląda już tak dobrze. Owszem – po porażce w stosunku 0-3 z Sharksami, Aqua Volley zdołała się podnieść i wygrać trzy kolejne mecze (z Only Spikes, Hapag-Lloyd oraz Chilli Amigos). Jak widać po terminarzu z ostatnich kolejek – nie był on przesadnie wymagający, a Aqua wygrywała z drużynami z dołu lub środka tabeli. Dzisiejsze zadanie wydaje się być najtrudniejsze od czasu wspomnianego meczu z drużyną ‘Rekinów’. ACTIVNI po siedmiu rozegranych spotkaniach plasują się na ósmym miejscu w lidze. Choć do pewnego momentu pozostawali oni niepokonani – w ostatnim czasie zaliczyli porażki z Sharksami oraz Siatkersami. Szczególnie bolesna okazała się porażka z tymi drugimi, bo ACTIVNI nie zdołali zainkasować wówczas choćby punktu. Potencjalna porażka z Aqua Volley może wyeliminować drużynę Artura Kurkowskiego z dalszej walki o podium.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Osada Truso – Flota TGD Team

Godz.: 20:00, boisko nr: 1

O tym, że nie będzie to dla Osady łatwy mecz – mogliśmy przekonać się w minionym tygodniu. W zapowiedzi meczu Osady z Treflem wspomnieliśmy o tym, że ‘gdańskie lwy’ niespodziewanie przegrali spotkanie z Flotą TGD Team, co było jedną z większych niespodzianek wspomnianego tygodnia rozgrywek. Dla potwierdzenia naszej tezy podamy, że w kolejnym tygodniu gracze Karoliny Kirszensztein rywalizowali z faworyzowanym Maritexem i choć podobnie jak w meczu z Treflem – również nie byli faworytem, to mecz zakończył się zwycięstwem ‘underdoga’ spotkania. Wygrane z Treflem czy Maritexem pokazują, że w zespole Floty TGD Team wciąż tkwi bardzo duży potencjał i są oni w stanie rywalizować z powodzeniem z najsilniejszymi drużynami w trzeciej lidze. Czemu wobec tego w meczu z Osadą Truso miałoby być inaczej? Dobry okres Floty nie oznacza bynajmniej, że to oni będą faworytem meczu. Choć w obecnej kampanii Osada potrafi być bardzo chimeryczna i dobre mecze przeplatać tymi, o których team chciałby jak najszybciej zapomnieć, to jednak więcej argumentów sportowych zdaje się być po stronie drużyny z Elbląga. Jeśli wszystko potoczy się po myśli drużyny Kacpra Bielińskiego to dziś wieczorem zrobią milowy krok w kierunku upragnionej i długo wyczekiwanej drugiej ligi. W naszym odczuciu – sportowo są już na to gotowi. Pytaniem pozostaje to czy mentalnie również. 

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Dream Volley – BL Volley

Godz.: 20:00, boisko nr: 2

Po bardzo długiej przerwie Dream Volley wrócił w minionym tygodniu do grania. Ich rywalem była ekipa Wolves Volley i choć Dream zagrał w swoim stylu tj. nie uniknął problemów, to ostatecznie ich konta zostały zasilone trzema kolejnymi punktami. Dzięki temu zespół Mateusza Dobrzyńskiego wciąż znajduje się w czubie trzecioligowej tabeli, przy czym trzeba zauważyć – rozegrał najmniej spotkań spośród wszystkich drużyn w lidze. To z kolei sprawia, że sytuacja Dream Volley jest lepsza niż może wydawać się na pierwszy rzut oka. To, co z pewnością przemawia na korzyść drużyny w niebieskich strojach to bardzo duże doświadczenie w meczach z silnymi rywalami. W naszym odczuciu jest to widoczne w końcówkach meczów, w których do końca nie idzie. Ilekroć bowiem Dream znajduje się w tarapatach – potrafi się z nich wygrzebać. Nadrabiając ligowe zaległości, zespół Mateusza Dobrzyńskiego rozegra we wtorek dwa mecze. Ich pierwszym rywalem będzie drużyna BL Volley, z którą ‘Marzyciele’ po raz ostatni rywalizowali niemal równo trzy lata temu. 11 maja 2022 r. w meczu drugiej ligi – Dream Volley wygrał z ‘Tygrysami’ za komplet punktów. Co ciekawe – tak samo kończyły się ich trzy pozostałe pojedynki i bilans setów po czterech rozegranych meczach wynosi…12-0 dla Dream Volley. Sądzimy, że po wtorkowej serii gier bilans ten będzie jeszcze lepszy. W ostatnim magazynie wspominaliśmy bowiem, że BL Volley jest dziś stosunkowo dalekie od formy z minionej edycji. Owszem – ostatnio gracze Wojciecha Strychalskiego ograli MiszMasz, ale wciąż nie mogą być pewni utrzymania w trzeciej klasie rozgrywkowej. Czy dziś się do tego przybliżą? Cóż – jest to mało prawdopodobny scenariusz.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0

Speednet 2 – Fux Pępowo

Godz.: 20:00, boisko nr: 3

Dawno nie widzieliśmy tak nierównego poziomu sportowego w Speednecie jak mamy okazję oglądać obecnie. Wiecie – zawsze wiedzieliśmy na co stać ‘Programistów’. Kiedy ci zaczynali swoją przygodę z rozgrywkami – najczęściej przegrywali. Kiedy w drużynie doszło do reformy i kilku transferów – wiedzieliśmy, że będą mocni w trzeciej lidze i z czasem na pewno awansują. Kiedy awansowali do drugiej ligi to widzieliśmy mniej więcej kiedy wygrają, a kiedy to rywal będzie mocniejszy. Dziś? Dziś nie wiemy nic. Z jednej strony Speednet potrafi zagrać naprawdę bardzo dobrze i ograć za komplet punktów Flotę, Inter Marine Masters czy Kraken. Z drugiej strony – bardzo często zdarzają im się spotkania słabe, albo i bardzo słabe. Wyciągnąć wnioski, którą drużynę zobaczymy dziś na parkiecie jest nam niezmiernie trudno i to niemal od samego początku. Jeśli chodzi o element nieprzewidywalności – podobną sytuację mamy również w Fuxie Pępowo. Wygrana z mocnymi Old Boysami oraz porażki w fatalnym stylu z MPS-em czy Tufi. Ok – przegrać z Tufi to nie wstyd, ale styl, w którym Fux tego dokonał? Cóż – będzie się to za nimi ciągnęło jeszcze przez długi czas. Aktualnie ‘Koniczynki’ mają na swoim koncie zaledwie trzy wygrane w ośmiu meczach i biorąc pod uwagę przedsezonowe oczekiwania – jest to bilans bardzo słaby. Jeśli dziś przegrają po raz kolejny to w dalszej części sezonu będą bronić się przed spadkiem. Sądzimy jednak, że dziś ‘Koniczynka będzie czterolistna’ i mecz zakończy się szczęśliwym podziałem punktów dla drużyny z Pępowa.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 1-2

Inter Marine Masters – Kraken

Godz.: 21:00, boisko nr: 1

Ależ to był kapitalny wieczór w wykonaniu Inter Marine Masters. Wczoraj wieczorem ‘Mastersi’ rywalizowali w prestiżowym meczu z Challengersami i choć wskazywaliśmy na to, że to rywale będą faworytem meczu – ostatecznie tryumf padł łupem drużyny Andrzeja Masiaka. Komplet punktów sprawił, że w podsumowaniu pomeczowym pokusiliśmy się o tezę, że ‘Mastersi’ zapewnili sobie w poniedziałkowy wieczór utrzymanie w drugiej klasie rozgrywkowej. Sądzimy, że dla pewności gracze w białych strojach potrzebują jeszcze jednego punktu w czterech najbliższych spotkaniach. Cóż – sądzimy, że gracze w białych strojach nie będą kazali czekać swoim sympatykom zbyt długo i rozstrzygną tę kwestię już dzisiaj. Rywalem Inter Marine Masters będzie bowiem ostatnia drużyna w ligowej tabeli – Kraken. Gracze Jurija Charczuka z całą pewnością wyobrażali sobie inaczej grę w drugiej klasie rozgrywkowej. Przypomnijmy, że do drugiej ligi ‘Bestia’ awansowała razem z Czerepachami oraz swoim dzisiejszym rywalem – Inter Marine Masters. Ci pierwsi znajdują się na samym szczycie ligowej tabeli, a najbliżsi rywale – na siódmym miejscu.  Wtorkowa seria gier jest w naszym odczuciu prawdopodobnie ostatnią szansą na odmienienie swojego losu. Aktualnie Kraken traci do miejsca barażowego już trzy punkty, ale trzeba zaznaczyć, że Flota rozegrała o jedno spotkanie mniej niż beniaminek drugiej ligi. Patrząc jednak na aktualną formę obu drużyn – nietrudno wskazać nam faworyta meczu. Sądzimy, że Kraken zanotuje dziś szóstą porażkę z rzędu.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 3-0

Dream Volley – Oliwa Team

Godz.: 21:00, boisko nr: 2

We wtorkowej serii gier nadrabiająca ligowe zaległości drużyna Dream Volley, rozegra dwa spotkania. W pierwszym meczu ‘Marzyciele’ zmierzą się z BL Volley i choć wyobraźnie mamy naprawdę bujną – trudno wyobrazić nam sobie scenariusz, w którym ‘Niebiescy’ mogliby wspomniane spotkanie przegrać. Co innego w drugim meczu, w którym zmierzą się z Oliwą. Tu, tacy pewni co do zwycięstwa Dream Volley już być nie można. Owszem – warto zwrócić uwagę na fakt, że Oliwa w obecnej kampanii przegrała już cztery spotkania, ale faktem jest też to, że przez wiele osób to właśnie Oliwa uznawana jest obok Bayera za team z największym potencjałem sportowym. Która z drużyn wygra? Z pewnością i za jednymi i za drugimi przemawia sporo argumentów. Spójrzmy jak wygląda to w statystykach:

– ataki na mecz – 33,67 (Dream – najlepszy wynik w 3 lidze) vs 28,89 (Oliwa)

– bloki na mecz – 6 (Dream) vs 5,89 (Oliwa)

– asy serwisowe – 3,67 (Dream) vs 4,67 (Oliwa)

– stracone punkty po atakach rywali – 27,33 (Dream) vs 24,67 (Oliwa)

– stracone punkty po blokach rywali – 3,50 (Dream) vs 5,38 (Oliwa)

– stracone punkty po zagrywce rywali – 3,17 (Dream) vs 3 (Oliwa)

– błędy na mecz – 19,25 (ADS) vs 19,22 (Oliwa)

Werdykt? Statystyki dają nam prowadzenie 5-2 dla Dream Volley. Sądzimy jednak, że to Oliwa miała póki co trudniejszy terminarz. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt. Jak do tej pory obie drużyny rywalizowały ze sobą sześciokrotnie i za każdym razem to Dream Volley był górą. Podsumowując – choć argumenty są po dwóch stronach, to jednak więcej szans na tryumf dajemy dziś ‘Marzycielom’. Wynik w drugą stronę nie zdziwi nas jednak ani trochę.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Flota Active Team – Fux Pępowo

Godz.: 21:00, boisko nr: 3

Wtorkowa seria gier będzie ‘dniem sądu’ dla kilku drużyn w drugiej lidze. Dwa arcyważne spotkania stoczy Fux Pępowo, które najpierw zmierzy się z walczącą o życie drużyną Speednetu 2, a następnie – drużynę plasującą się na miejscu barażowym – Flotą Active Team. Jeśli team z Pępowa zdobędzie dziś trzy-cztery oczka, to w naszym odczuciu zapewni sobie utrzymanie w drugiej klasie rozgrywkowej. Ok – wiemy, że jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań drużyny, ale zamiast mieć ‘mokre sny o własnej potędze’, drużyna Dominika Szadacha musi skupić się nad oddaleniem zagrożenia. O ile w meczu ze Speednetem, Fux zdaje się być faworytem meczu, tak w konfrontacji z Flotą Active Team – ta kwestia pozostaje dyskusyjna. Uczciwie należy bowiem przyznać, że fatalne miejsce Floty to nie tylko i wyłącznie wypadkowa ich słabej gry. Dość istotnym aspektem jest tutaj fakt, że team Karoliny Kirszensztein rozegrał najmniejszą liczbę spotkań spośród całej drugoligowej stawki. Istnieje zatem bardzo duża szansa na to, że zrównując się liczbą meczy z rywalami – Flota ucieknie ze strefy śmierci. Nawet, jeśli do tego dojdzie to podobnie jak w przypadku Fuxa – musimy tu mówić o sporym rozczarowaniu. Ok – Flota przed sezonem nie była przez nas uznawana za faworyta do awansu, ale jednak tak odległe miejsce i słaba dyspozycja może dziwić, a nawet szokować. Jeśli dziś Flota przegra po raz kolejny to widmo spadku stanie się naprawdę realne. Jak podpowiada jednak słynny indykator – ‘warkocz Floty’ – dziś przypada dzień zwycięstwa. Jak do tej pory, wskaźnik ten nie zawiódł ani razu. Nos podpowiada nam, że to się nie zmieni.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Mateusz Woźniak): 2-1

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.