Dziewięć spotkań, które zaplanowaliśmy na środowy wieczór powinno dać nam odpowiedzi na kolejne pytania. O kolejny krok, a nawet dwa w kierunku mistrzostwa drugiej ligi postarają się gracze Pięknych i Młodych. Ponadto, pasjonująco zapowiada się spotkanie w grupie spadkowej, w którym Oliwa Team podejmie ekipę Speednetu oraz w dolnych partiach drugiej ligi, gdzie rękawice skrzyżują BL Volley z Range Soft VT. Zapraszamy na zapowiedź środowej serii gier!
Chilli Amigos – Allsix by Decathlon
Godz.: 19:00, boisko nr 1
Nie chcemy się zbyt długo znęcać nad drużyną Chilli Amigos. Prawdziwą traumą, poza przegraną w spotkaniu z Bombardierami był tydzień przerwy w rozgrywkach. Jesteśmy przekonani, że gdyby była taka możliwość to ‘Papryczki’ z całą pewnością chciałyby rozegrać kolejne spotkanie w lidze tuż po ostatnim gwizdku sędziego. Od razu po zakończonym meczu było widać, że sportowa złość aż w nich kipi. Z drugiej strony, nie ma się co temu za specjalnie dziwić. Przegrywając mecz, drużyna Chilli traci do lidera trzeciej ligi już cztery punkty. Gdyby ekipa Chilli Amigos zrobiła to, co należało zrobić będąc faworytem spotkania, wygrywając do końca ligi wszystkie spotkania 3-0 to zajęliby oni pierwsze miejsce w trzeciej lidze. Taki scenariusz nadal jest możliwy, ale mówiąc wprost – trochę się pokomplikowało. Czy drużyna zareaguje w najlepszy możliwy sposób i wygra nadchodzące spotkanie? Mimo ostatniej wpadki nadal będą faworytami. Z tyłu głowy nadal mamy spotkanie, które obie drużyny rozegrały dwa tygodnie temu. Wtedy Amigos dość gładko pokonali drużynę Allsix w stosunku 3-0. Trzeba jednak przyznać, że nie był to najlepszy mecz w wykonaniu drużyny Rafała Liszewskiego. Drużyna Decathlonu, o czym już wielokrotnie wspominaliśmy, dysponuje naprawdę dużym potencjałem, ale często zdarzają im się wahania formy. Gdy tylko ją ustabilizują na swoim wysokim poziomie to zdecydowanie stać ich na zajęcie miejsca na podium rozgrywek, co byłoby ich pierwszym tego typu sukcesem w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Aby tak się stało, drużyna nie powinna pozwolić na podobną porażkę jak w poprzedniej, bezpośredniej rywalizacji.
Typ Redakcji: Chilli Amigos
Typ Eksperta (Maciej Kot): Chilli Amigos
Oliwa Team – Speednet
Godz.: 19:00, boisko nr 2
Mecz pomiędzy Oliwą Team a Speednetem może mieć kluczowe znaczenie w kontekście spadku lub utrzymania jednej z drużyn. Przypomnijmy – obecnie obie drużyny okupują dwa ostatnie miejsca i jeśli się to szybko nie zmieni – na wiosnę obie będą razem rywalizować, ale w drugiej lidze. Po dziewięciu spotkaniach rundy zasadniczej, obie ekipy zgromadziły na swoich kontach po osiem punktów. Mimo to, Speednet wygrał aż o dwa spotkania więcej. Oliwiacy zawdzięczają swoją liczbę punktów temu, że kiedy przegrywali to bardzo często udawało im się wyrwać choć jeden punkt. Ponadto, drużyna Dawida Karpińskiego wygrała jedno spotkanie kiedy ich rywalem byli …gracze Speednetu. Do bezpośredniej rywalizacji pomiędzy drużynami doszło dwa tygodnie temu. W tym, że to Oliwiacy wygrali tamto spotkanie nie bez znaczenia pozostawał fakt, że ich rywale zagrali w ‘kółeczku’ i był to bodajże jedyny taki przypadek w pierwszej lidze w obecnym sezonie. To zwycięstwo za komplet oczek pozwoliło Oliwie przedłużyć swoje nadzieje związane z utrzymaniem w lidze. Z kolei wydaje się, że dla drużyny Mateusza Urbanowicza było to spotkanie, które podcięło im skrzydła. W kolejnym meczu, gracze w różowych koszulkach ponownie zmagali się z problemami kadrowymi i ponownie przegrali mecz w stosunku 3-0. Jeśli ekipa ‘Różowych’ chce się utrzymać to uważamy, że jest to jedna z ostatnich okazji do wzięcia się w garść. Z drugiej strony, czy ‘Programistów’ na to stać? W nadchodzącym meczu to ich rywale – Oliwa Team będzie nieznacznym faworytem. Nie zważając na inne rzeczy, drużyna, która przegra to spotkanie, będzie już jedną nogą w niższej klasie rozgrywkowej.
Typ Redakcji: Oliwa Team
Typ Eksperta (Maciej Kot): Oliwa Team
Sprężystokopytni & Kitku – ACTIVNI Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr 3
Pojedynek ze Sprężystokopytnymi & Kitku będzie trzecim z czterech bardzo wymagających spotkań z rzędu, które graczom ACTIVNYCH zafundowała Redakcja. Początek tej wymagającej drogi to spotkanie z Dream Volley, które drużyna przegrała w stosunku 0-3. Kolejnym rywalem była drużyna DNV GL S*M*A*S*H, która w ostatnim czasie spuściła nieco z tonu, ale do niedawna można było o nich mówić jako o rewelacji rozgrywek. Rywalem numer trzy będzie ekipa Kacpra Goszczyńskiego, a kolejny tydzień to mecz z Nielotami. Cóż, widywaliśmy już bardziej korzystne terminarze. Ten przypomina nam trochę harmonogram spłat kredytu hipotecznego. Można się wściekać, można tupać nóżkami, można oponować, ale koniec końców ten przykry obowiązek trzeba wypełnić. Nie ma się co oszukiwać – w żadnym z tych czterech spotkań ACTIVNI faworytem ani nie byli, ani nie będą. Z drugiej strony, drużyna pokazała we wtorkowy wieczór, że nie zamierza przed nikim klękać. Obecnie najbliżsi rywale to jednak drużyny, które nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż wygrane za komplet punktów. Uważamy, że nawet jeden punkt zdobyty w dwóch kolejnych partiach będzie sporego kalibru niespodzianką. Napisaliśmy trochę o terminarzu ACTIVNYCH. Jeśli chodzi o tę kwestię to ich rywalom zostały mecze z drużynami zajmującymi: dziesiąte, siódme, piąte oraz trzynaste miejsce. Pod tym kątem są w zdecydowanie najlepszej sytuacji ze wszystkich ekip, które powalczą w tym sezonie o podium. Czy w środę Sprężystokopytni & Kitku staną na wysokości zadania i uporają się z drużyną ACTIVNYCH?
Typ Redakcji: Sprężystokopytni & Kitku
Typ Eksperta (Maciej Kot): Sprężystokopytni & Kitku
BL Volley – Range Soft VT
Godz.: 20:00, boisko nr 3
Jesteśmy przekonani, że będzie to spotkanie, które będzie miało ogromne znaczenie w kontekście spadków do trzeciej ligi. Obecnie obie drużyny znajdują się tuż nad kreską. BL Volley zajmuje dwunaste miejsce, co oznacza, że gdyby w tym momencie zakończył się sezon to drużyna Wojtka Strychalskiego zagrałaby w meczu barażowym o prawo gry w drugiej lidze w sezonie Wiosna’21. Range Soft z kolei znajduje się o jedną pozycję wyżej, choć trzeba zauważyć, że z całej drugoligowej stawki to właśnie gracze Mykoli Kisa mają rozegraną największa liczbę spotkań. Pomiędzy obiema drużynami jest zaledwie jeden punkt różnicy i to właśnie liczba rozegranych spotkań sprawia, że BL Volley jest w nieco lepszym położeniu. Dodatkowo, wydaje się, że to właśnie gracze w niebiesko-czerwonych barwach będą faworytem tego spotkania. Ich rywale, podobnie jak to miało miejsce we wtorkowy wieczór, prawdopodobnie ponownie będą mieli problemy kadrowe, które nie pozwolą graczom Range na skompletowanie sześciu graczy. Jesteśmy przekonani, że gracze BLV oglądali wczorajsze spotkanie najbliższych przeciwników na fanpage-u Siatkarskiej Ligi Trójmiasta i wyciągnęli odpowiednie wnioski, które pozwolą im na uniknięcie błędów ‘Rebelsów’. Ewentualna wygrana sprawi, że drużyna nie dość, że przeskoczy Range Soft w tabeli to na dodatek przy równej liczbie spotkań co AXIS, pozwoli im na stworzenie naprawdę pokaźnej różnicy. Co tu dużo mówić – wygrana sprawi, że ekipa zrobi krok milowy w kierunku utrzymania w lidze, co przecież na początku sezonu nie było sprawą oczywistą. Czy Range Soft VT stać na powtórzenie niespodzianki z wtorkowego wieczoru i wygranie spotkania mimo okrojonego składu? Przekonamy się już niebawem.
Typ Redakcji: BL Volley
Typ Eksperta (Maciej Kot): BL Volley
Team Looz – Speednet 2
Godz.: 20:00, boisko nr 1
Do spotkania przeciwko drużynie Team Looz ekipa Speednetu przystąpi po wielkim rozczarowaniu, które nastąpiło wskutek porażki, której doznali we wtorkowy wieczór przeciwko drużynie Bombardierów. Jak inaczej nazwać porażkę w stosunku 3-0, kiedy nie tak dawno, przeciwko dokładnie tej samej drużynie było się równorzędnym rywalem? To już jednak przeszłość. Drużyna ‘Programistów’ ma przed sobą kolejne spotkanie z rywalem, który na papierze wydaje się zespołem mocniejszym. Team Looz, bo o nich przecież mowa, jest drużyną, która może czuć spore rozczarowanie. Przez długi czas wydawało się, że finalnie ekipa znajdzie się w grupie mistrzowskiej. Ostatecznie tak się nie stało i drużyna znalazła się na pierwszym miejscu, ale pod kreską. Mimo to jesteśmy przekonani, że mecze w rundzie zasadniczej oraz w grupie B zaprocentują w przyszłości. Doświadczenie i otrzaskanie z ligowymi zmaganiami sprawią, że drużyna w przyszłym sezonie powalczy o wyższe cele. Jeśli chodzi o drużynę w różowych koszulkach to jakiś czas temu w magazynie wspominaliśmy o tym, że jest ona w stanie osiągnąć nawet dwucyfrową liczbę punktów. Przypomnijmy, że wyrównać liczbę punktów z poprzednim sezonem udało im się już w czwartej kolejce, co pozwalało sądzić, że ten sezon będzie naprawdę udanym. Cóż, na trzy mecze przed końcem obecnej edycji widać, że plan ten może być bardzo trudny do zrealizowania. Będąc całkiem szczerym – wydaje nam się, że Speednet nie jest obecnie w najlepszej dyspozycji i o punkty w środowy wieczór będzie piekielnie trudno.
Typ Redakcji: Team Looz
Typ Eksperta (Maciej Kot): Team Looz
Letni Gdańsk – Piękni i Młodzi
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Gdyby ktoś zapytał nas niespełna dwa tygodnie temu o to, którą drużynę z drugoligowej stawki stać na to, aby zaprezentować się najlepiej przeciwko tak silnemu rywalowi jakim bez wątpienia jest drużyna Pięknych i Młodych – wskazalibyśmy właśnie graczy Letniego Gdańska. Na taki wybór wskazywałoby kilka czynników. Pierwszym z nich było to, że to właśnie gracze w granatowych koszulkach są ekipą, która radzi sobie najlepiej w meczach przeciwko ligowym ‘tuzom’. Druga sprawa to fakt, że drużyna była na ewidentnej fali wznoszącej, bowiem po serii czterech wygranych z rzędu. Trzecia sprawa – Pięknym i Młodym musi się zdarzyć w końcu spotkanie, w którym będą mieli gorszy dzień. Nie twierdzimy, że w tym spotkaniu stracą seta, ale chociaż się chwilę pomęczą. Po co o tym wszystkim piszemy? Ano po to, że z naszych przewidywań chyba nic nie wyjdzie. Drużyna Letniego przegrała niespodziewanie spotkanie przeciwko Volleyball Rebels. Dodatkowo, kapitan drużyny – Piotr Kamiński nie będzie mógł w środowy wieczór skorzystać ze wszystkich graczy. Powiew optymizmu dla Letników? Prawdopodobniej łatwiej byłoby znaleźć złoty pociąg w okolicy Wałbrzycha. Drużyna Radosława Koniecznego stanie w środowy wieczór przed ogromną szansą na wygranie dziewiątego i dziesiątego meczu z rzędu w stosunku 3-0. Gdyby tak się stało, byliby już o włos od tego, aby móc cieszyć się z awansu.
Typ Redakcji: Piękni i Młodzi
Typ Eksperta (Maciej Kot): Piękni i Młodzi
PROtotype Volleyball – Epo-Project
Godz.: 21:00, boisko nr 3
Ze wszystkich pięciu drużyn, które znajdują się w grupie spadkowej to właśnie PROtotype Volleyball oraz Epo-Project mają największe szanse na to, aby się utrzymać. Słowa te potwierdza nie tylko obecna sytuacja w tabeli, ale dodatkowo po prostu potencjał, który drzemie w obu drużynach. Dla obu ekip będzie to czwarte bezpośrednie starcie w historii występów w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. W trzech dotychczasowych spotkaniach dwukrotnie górą byli ‘Transformersi’, którzy wygrywali je w stosunku 2-1. Ich rywale wygrali tylko jeden mecz, który był zarazem pierwszym spotkaniem obu drużyn w lidze. 8 czerwca drużyna Epo-Project wygrała 3-0, ale o powtórzenie tego wyniku w najbliższym spotkaniu będzie niezwykle trudno. Wydaje się, że to ich rywale – drużyna PROtotype będą faworytem tego spotkania. We wtorkowy wieczór gracze Tomasza Nurzyńskiego zaprezentowali naprawdę dobrą dyspozycję, czego efektem było rozbicie drużyny AVOCADO friends. Jesteśmy przekonani, że z taką dyspozycją drużyna jest w stanie pokonać każdą z ekip znajdującą się obecnie w grupie spadkowej i dodatkowo sądzimy, że w obecnej dyspozycji poradziliby sobie w grupie mistrzowskiej. Nie ma co jednak gdybać. Póki co, drużyna rywalizuje w grupie spadkowej w której… ma już duże doświadczenie. Przypomnijmy, że z obecnej grupy tylko PROtotype Volleyball oraz Speednet znają smak rywalizacji gry w grupie spadkowej. Obie drużyny występowały w niej w sezonie Jesień’19. Czy zebrane w poprzednim roku doświadczenie zaprocentuje i drużyna Prototype Volleyball zapewni sobie utrzymanie na kilka tygodni przed końcem rozgrywek? Mądrzejsi będziemy chwilę po godzinie 22.
Typ Redakcji: PROtotype Volleyball
Typ Eksperta (Maciej Kot): PROtotype Volleyball
Zmieszani – Piękni i Młodzi
Godz.: 21:00, boisko nr 2
Piękni i Młodzi zagrają w środowy wieczór dwa spotkania. Pierwszym rywalem, o czym już pisaliśmy, będzie drużyna Letniego Gdańska. O godzinie 21:00 zmierzą się z kolei z drużyną Zmieszanych. Nie chcemy się powtarzać i w kółko pisać o tym samym. Fakty jakie są, każdy wie. Gdyby Zmieszani zdołali ugrać przeciwko Pięknym i Młodym choćby seta to sytuacja ta sprawiłaby, że o meczu mówiłoby się więcej niż o trwających obecnie protestach czy korona wirusie, oczywiście łącznie. Czy Zmieszanych stać na sprawienie sensacji? Przypominamy, że w obecnym sezonie drużyna Edyty Woźny w spotkaniach czy to z Dream czy to z Nielotami również była skazywana na porażkę, a jednak potrafili wygrać seta zarówno z jednymi jak i drugimi. To, czego mogą być pewni gracze Pięknych i Młodych to fakt, że ich rywale stawią największy opór właśnie w pierwszej odsłonie. Pierwszy set to najlepsza dyspozycja mikstowego składu drużyny Zmieszanych. To już pewnego rodzaju klasyka gatunku, choć nie do końca wiemy, z czego to wynika. Wiemy jednak na pewno, że sędzia prowadzący te zawody powinien przed ich rozpoczęciem wziąć kilka tabletek relanium. Kilku z graczy, którzy wystąpią w tym spotkaniu, mówiąc najdelikatniej jak się da, ulubieńcami arbitrów nie są. Kumulacja osobowości z obu drużyn zapewne sprawi, że na meczu nie będzie nudno.
Typ Redakcji: Piękni i Młodzi
Typ Eksperta (Maciej Kot): Piękni i Młodzi
Tufi Team – BES-BLUM Kraken Team
Godz.: 21:00, boisko nr 1
Dla drużyny BES-BLUM Kraken Team środowe spotkanie będzie już drugim meczem w grupie mistrzowskiej. Drużyna Ryszarda Nowaka rozegrała bowiem spotkanie we wtorkowy wieczór, kiedy ich przeciwnikiem był zespół Volley Gdańsk. Ostatecznie pojedynek ten skończył się wygraną obecnego mistrza Siatkarskiej Ligi Trójmiasta, aczkolwiek trzeba przyznać, że drużyna zaprezentowała się w taki sposób, po którym nikt nie powinien kwestionować ich poziomu sportowego. Przy odrobinie szczęścia to właśnie Kraken mógł wygrać to spotkanie, co wobec środowego meczu z ‘Tuffikami’ jest naprawdę dobrym prognostykiem. Dla obu drużyn będzie to już trzecie spotkanie w rozgrywkach SL3. Jak do tej pory, dwukrotnie wygrywała drużyna Mateusza Woźniaka. Ostatni bezpośredni pojedynek – jeszcze w sezonie zasadniczym, zakończył się zwycięstwem brązowych medalistów sezonu Jesień’19. Uważamy jednak, że w środowym starciu wygrana Tufi w stosunku 2-1 nie zadowoli żadnej ze stron. Po wynikach, które padły we wtorkowy wieczór okazuje się, że zwycięstwo za komplet punktów sprawi, że do obecnego lidera drużyna Mateusza Woźniaka będzie traciła zaledwie trzy oczka, które jak wiadomo, można odrobić w jednym spotkaniu. Ponadto, wygrana za komplet oczek sprawi, ze Tufi Team odjedzie goniącej ich drużynie Trójmiejskiej Strefy Szkód na pięć punktów, co biorąc pod uwagę moment sezonu, w którym się znajdujemy, będzie oznaczało potężną zaliczkę. Nie ma co jednak dzielić skóry na żywym Krakenie. Podsumowując, zapowiada nam się naprawdę ciekawy mecz, z którego przeprowadzimy relację live.
Typ Redakcji: Tufi Team
Typ Eksperta (Maciej Kot): Tufi Team