Zapowiedź – MATCHDAY #19

Przed nami kolejna seria gier. Zarówno w trzeciej, jak i w pierwszej lidze zbliżamy się do momentu podziału lig na grupy. W przypadku kilku drużyn, które rozegrają swoje spotkania w poniedziałkowy wieczór będzie to dzień próby. Najciekawszymi wydarzeniami tej serii gier będą mecze: Chilli Amigos z Allxis by Decathlon oraz Trójmiejskiej Strefy Szkód z BES-BLUM Kraken Team.

Team Looz – Wirtualna Polska

Godz.: 20:35, boisko nr 3

Dla obu drużyn bezpośrednie spotkanie będzie z gatunku tych, o których mówimy mecz o wszystko. Albo rybki albo pipki. Dla Wirtualnej Polski będzie to ostatnie spotkanie w rundzie zasadniczej. Nawet jeśli drużyna w biało-czerwonych barwach wygra mecz, będzie musiała czekać na inne trzecioligowe rozstrzygnięcia. Nie wyprzedzajmy jednak pewnych rzeczy. O wygraną w spotkaniu z Team Looz będzie bardzo trudno. ‘Wirtualni’ przystąpią do niego po porażce, której doznali w starciu z Craftveną. Mimo, że po spotkaniu wydawało nam się, że drużyna zasłużyła na choćby jedno oczko to jednak ich rywale schodzili z parkietu zgarniając komplet punktów. Kto wie, czy właśnie to jedno oczko nie będzie decydujące dla losów zespołu. Jesteśmy przekonani o tym, że w poniedziałkowy wieczór drużyna ‘Wirtualnych’ będzie zdeterminowana do tego, aby ugrać komplet punktów. Ich rywale – Team Looz są jedyną drużyną, która występuje obecnie z trzeciej lidze, z którą ‘Wirtualni’ nie mieli okazji się mierzyć. To nie może dziwić, bowiem dla drużyny Bartka Szcześniaka jest to pierwszy sezon w rozgrywkach. W siedmiu dotychczasowych spotkaniach ekipa trzykrotnie wygrywała. Mimo tego, że obecnie plasują się na siódmym miejscu w tabeli to do końca sezonu zostały im dwa mecze, w których do podniesienia z parkietu jest aż sześć punktów. Poza spotkaniem z Wirtualną Polską, czeka ich jeszcze mecz ze Speednetem 2. Uważamy, że oba te spotkania drużyna jest w stanie wygrać. Na to wskazuje przynajmniej ich potencjał.

Typ Redakcji: Wirtualna Polska

Typ Eksperta (Maciej Kot): Team Looz

Dream Volley – AXIS

Godz.: 20:35, boisko nr 2

Dla obu drużyn ostatni okres nie był najlepszy. Oczywiście, oba zespoły mają zupełnie inne ambicje. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno Dream Volley jak i AXIS potrzebują punktów jak tlenu. W przypadku tych pierwszych – ekipa przegrała w ostatnim czasie prestiżowe spotkanie z drużyną Letniego Gdańska. Porażka jest o tyle boleśniejsza, że była już drugą z ekipami znajdującymi się w górnej części tabeli. Przypomnijmy, że drużyna Mateusza Dobrzyńskiego nie znalazła również sposobu na ogranie ekipy DNV GL S*M*A*S*H. Biorąc pod uwagę to, że ekipie w szarych trykotach zostały jeszcze do rozegrania pojedynki z Pięknymi i Młodymi oraz Nielotami, może się okazać, że plan nakreślony przez nich przed sezonem, może spalić na panewce. Sądzimy, że limit wpadek w pierwszych siedmiu spotkaniach został wykorzystany i drużyna w meczu z AXIS zdobędzie komplet punktów. No bo z kim, jeśli nie z trzynastą siłą obecnego sezonu? Drużyna Fabiana Polita mimo naprawdę fajnego początku, w ostatnim czasie się ewidentnie zablokowała. Owszem, ze wszystkich sześciu porażek, których doznała ekipa, aż cztery były z ekipami z topu i o ile to jesteśmy w stanie zrozumieć, tak porażki z Mental Block oraz ekipą ACTIVNYCH Gdańsk chluby drużynie AXIS nie przynoszą. Sądzimy, że ewentualny punkt zdobyty przez ‘Czerwonych’ będzie odbierany jako niespodzianka.

Typ Redakcji: Dream Volley

Typ Eksperta (Maciej Kot): Dream Volley

Chilli Amigos – Allsix by Decathlon

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Mecz pomiędzy drugą a trzecią siłą trzeciej ligi ma wszystko, aby stać się największym wydarzeniem poniedziałkowej serii gier. Na chwilę obecną wyżej w tabeli plasują się gracze Chilli Amigos, którzy w siedmiu dotychczasowych spotkaniach tylko raz schodzili z parkietu jako pokonani. Stało się to w meczu z drużyną MiszMasz, z którą ekipa Grzegorza Walukiewicza przegrała po wyrównanym meczu w stosunku 1-2. Jeśli chodzi o drużynę Allsix by Decathlon to trzecią pozycję zawdzięcza ją oni pięciu wygranym w siedmiu spotkaniach. Ich pogromcom – a jakże, okazała się ekipa MiszMasz oraz drużyna gdańskiego Portu. Wracając do rywalizacji obu drużyn nie da się nie wspomnieć o rysie historycznym. Na chwilę obecną, po dwóch rozegranych spotkaniach w sezonie Wiosna’20, mamy remis. Raz 3-0 wygrała ekipa Allsix. Za drugim razem z kolei Chilli Amigos wzięli udany rewanż i tym razem to oni cieszyli się z kompletu oczek. Patrząc na poniedziałkowe spotkanie i musząc wskazać faworyta skłaniamy się do tego, że to ‘Papryczki’ będą miały większą szansę na wygraną. Patrząc na występy drużyny, począwszy od pierwszego spotkania w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta aż do dzisiaj, nie da się nie zauważyć, że drużyna okrzepła w ligowych bojach. Teraz wychodzą na parkiet jak po swoje i najzwyczajniej odprawiają z kwitkiem swoich przeciwników. Czy tak będzie i tym razem, kiedy po przeciwnej stronie siatki stanie ekipa Allsix by Decathlon? Cóż, tu dużo zależy od dyspozycji graczy Rafała Liszewskiego. Z jednej strony ekipa ma potencjał do tego, aby wygrać ligę. Z drugiej zaś nadzwyczaj często zdarzają im się wpadki, a niekiedy nawet naprawdę słabe spotkania. Jak będzie tym razem?

Typ Redakcji: Chilli Amigos

Typ Eksperta (Maciej Kot): Chilli Amigos

Trójmiejska Strefa Szkód – BES-BLUM Kraken Team

Godz.: 21:35, boisko nr 1

Aby zobrazować jak dawno swój ostatni mecz w rozgrywkach Siatkarskiej Ligi Trójmiasta rozegrała drużyna Trójmiejskiej Strefy Szkód podamy, że działo się to w momencie, kiedy w Polsce notowaliśmy nieco ponad tysiąc przypadków koronawirusa. Precyzując – stało się to konkretnie 29 września, kiedy ekipa TSSu wygrała z AVOCADO friends w stosunku 3-0 i jak do tej pory było to bodajże najlepsze spotkanie graczy w błękitnych koszulkach w obecnym sezonie. O tym, jak ważnym wydarzeniem dla obu drużyn będzie poniedziałkowy pojedynek niech świadczy fakt, że drużyna, która wygra spotkanie w stosunku 3-0 będzie już jedną nogą w grupie mistrzowskiej. W nieco lepszej sytuacji po rozegranych siedmiu spotkaniach jest ekipa BES-BLUM Kraken Team, która przy równej liczbie spotkań co TSS zdołała zgromadzić jedno oczko więcej. Kto będzie faworytem poniedziałkowego pojedynku? Jesteśmy niemal przekonani, że o tym zadecyduje słynna już dyspozycja dnia. W obecnym sezonie obie drużyny miewają spore wahania formy. Bywa tak, że jednego dnia potrafią zagrać kompletny piach, by następnego – jak gdyby nigdy nic, zaprezentować się z bardzo dobrej strony. Gdzie sens i logika? Trudno nam powiedzieć. We wskazaniu faworyta nie pomaga rzut okiem na historyczne spotkania pomiędzy drużynami. W związku z tym, że ekipa TSS wymieniła większość składu można powiedzieć, że poniedziałkowe spotkanie będzie pierwszym starciem obu drużyn. Która z ekip wyjdzie z niego zwycięsko?

Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód

Typ Eksperta (Maciej Kot): BES-BLUM Kraken Team

Omida Team – AVOCADO friends

Godz.: 21:35, boisko nr 2

Ze wszystkich dziesięciu drużyn występujących obecnie w pierwszej lidze, zaledwie trzy z nich znają smak rywalizacji drugoligowej. Wszystko za sprawą tego, że dołączyły do rozgrywek Siatkarskiej Ligi Trójmiasta w momencie, kiedy ekipy musiały startować z pułapu drugoligowego. Piszemy o tym, ponieważ taką drogę przeszły drużyny Omida Team oraz AVOCADO friends. To, co łączy obie ekipy to fakt, że zarówno jedni jak i drudzy wygrali drugą ligę w iście imponującym stylu. Omida Team dokonała tego w sezonie Jesień’19, kiedy wygrała trzynaście z czternastu spotkań. Jeszcze lepszym bilansem może pochwalić się drużyna ‘Wegan’, która wygrała w drugiej lidze wszystkie czternaście spotkań. Zasadnym pytaniem przed startem ligi pozostawało to, czy podobnie jak Omida, która była beniaminkiem w pierwszej lidze w sezonie Wiosna’20, ‘Weganie’ będą w stanie nawiązać do ich świetnych wyników i również zakończyć sezon na podium? Po początku sezonu nie mogliśmy wykluczyć tego scenariusza. Ekipa Arkadiusza Kozłowskiego wygrała dwa spotkania z doświadczonymi w pierwszoligowych bojach ekipami. Niestety dla nich, z czasem przyszła seria porażek, które trochę te mocarne plany pokrzyżowały. W ostatnim tygodniu jednak AVOCADO friends pokonało drużynę Prototype Volleyball, czym dało sygnał, że walka o grupę mistrzowską nie jest jeszcze zakończona. Najbliższy tydzień jednak to spotkania z Omidą oraz Volley Gdańsk, więc każdy, kto zna realia ligowe wie, że o wygrane w tych spotkaniach będzie trudno. Obie wspomniane drużyny w obecnym sezonie jeszcze nie przegrały i patrząc obiektywnie – nie sądzimy żeby to mogło się zmienić w meczach, do których dojdzie w najbliższym tygodniu.

Typ Redakcji: Omida Team

Typ Eksperta (Maciej Kot): Omida Team

Tufi Team – Epo-Project

Godz.: 21:35, boisko nr 3

Spotkanie przeciwko Tufi Team będzie dla drużyny Epo-Project meczem ostatniej szansy. Tylko wygrana i to najlepiej za komplet punktów może sprawić, że Epo-Project zbliży się do grupy mistrzowskiej. Z drugiej strony, gracze z Żukowa musieliby wygrać jeszcze kolejne spotkanie i na dodatek liczyć na to, że kilka ekip pogubi punkty. Cóż. Na chwilę obecną scenariusz ten wydaje się palcem po wodzie pisany. Nie wiemy nawet czy gracze z Żukowa wciąż liczą na to, że uda im się powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu? Jakkolwiek brutalnie to nie zabrzmi, nie wiemy czy drużyna nie powinna przedefiniować celów na obecny sezon. Walka o grupę mistrzowską to jedno, a walka o utrzymanie to drugie. Na chwilę obecną drużyna w zielonych koszulkach zajmuje ósme miejsce, mając o jedno spotkanie rozegrane więcej niż tracąca do nich zaledwie punkt drużyna PROtotype Volleyball. Tak czy siak, niezależnie od tego, który scenariusz drużyna chce zrealizować, dostrzec można wspólny mianownik dla obu wariantów. Tym wariantem jest to, że ekipa potrzebuje punktów jak nigdy. O nie jednak nie będzie łatwo. To ich przeciwnicy są obecnie faworytem tego spotkania i to takim z gatunku zdecydowanych. Przypomnijmy, że obecnie ‘Tuffiki’ znajdują się na trzecim miejscu. Nos podpowiada nam jednak, że nie jest to szczyt ich sportowych ambicji. W przypadku wygranej, drużyna Mateusza Woźniaka zbliży się do prowadzącej ekipy na dystans, który będzie jak najbardziej do odrobienia.

Typ Redakcji: Tufi Team

Typ Eksperta (Maciej Kot): Tufi Team

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.