Zaczynamy piętnasty dzień meczowy w sezonie Jesień’24. We wtorek ciekawie zapowiadają się mecze w drugiej lidze, w której Fux Pępowo postara się zmazać plamę z poprzedniego tygodnia. Na brak emocji nie będziemy narzekać również w starciu trzecioligowym, w którym Oliwa zmierzy się z Maritexem. Zapraszamy do zapowiedzi!
Aqua Volley – Chilli Amigos
Godz.: 19:00, boisko nr: 1
Ależ to były emocje. Ależ to był wieczór w Ergo Arenie. W podsumowaniach pomeczowych napisaliśmy, że atmosfera, która towarzyszyła spotkaniu Aqua Volley z BVT Gdańsk, była tak kozacka, że w naszym odczuciu była najlepsza z kilku ostatnich sezonów. Kibice obu ekip dali czadu i chciałoby się taką atmosferę oglądać za każdym razem. Jakby tego było mało, Aqua Volley może mówić o pełni szczęścia, bo „spotkanie derbowe” zakończyli zwycięstwem 2-1. O to nie było bynajmniej łatwo, bo to BVT wygrali pierwszego seta i team Mateusza Drężka musiał odwracać losy rywalizacji. Po poniedziałkowym triumfie, zespół Aqua ma na swoim koncie trzy zwycięstwa w czterech spotkaniach. Taki bilans daje im aktualnie trzecie miejsce w ligowej tabeli, a co za tym idzie – póki co również grupę mistrzowską. O poprawienie dorobku punktowego, gracze Mateusza Drężka powalczą we wtorkowy wieczór z Chilli Amigos. „Papryczki” w obecnej kampanii rozegrały trzy spotkania, w których ani razu nie udało im się wygrać. Bardzo blisko było w konfrontacji z mocną Bruxelą Wear. Ostatecznie team Grzegorza Walukiewicza zaprzepaścił bardzo dużą szansę i o pierwsze zwycięstwo będą musieli powalczyć dziś wieczorem. Zadanie, które przed nimi stoi, jest jednak bardzo wymagające. W naszym odczuciu to Aqua jest faworytem starcia.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Oliwa Team – Maritex
Godz.: 19:00, boisko nr: 2
Elementu nieprzewidywalności w trzeciej lidze jest aż pod dostatkiem. Dwie z drużyn, które dokładają od siebie bardzo dużo, by tak było, zmierzą się we wtorek w bezpośrednim pojedynku. Jeśli chodzi o Oliwę, to dla zespołu Adama Wyrzykowskiego będzie to szósty mecz w sezonie Jesień ’24. Choć w obecnej kampanii Oliwa potrafiła błyszczeć bardzo jasno, to jednak trzy porażki w pięciu meczach chluby im nie przynoszą. W obecnej kadrze znajduje się bowiem sporo zawodników, którzy w przeszłości trenowali w Treflu Gdańsk i siłą rzeczy można od nich wymagać nieco więcej. Owszem, Oliwa nadal ma jedną z najmłodszych drużyn w trzeciej lidze i z czasem będzie znacznie lepiej, ale kibice tej drużyny mogą czuć się nieco zniecierpliwieni. Jeśli chodzi o Maritex, tu też mamy element loterii. Gracze Michała Pietrasiaka mają potężny problem z ustabilizowaniem formy. Mecze dobre potrafią przeplatać tymi bardzo słabymi. Dla przykładu – po dotkliwej porażce 0-3 z Wolves Volley, Maritex mierzył się z Osadą Truso. Choć finalnie spotkanie przegrali w stosunku 1-2, to jednak zagrali o niebo lepiej niż jeszcze kilka dni wcześniej. Jesteśmy niemal przekonani, że wynik wtorkowego spotkania będzie niemal wyłącznie wypadkową formy tego dnia. Typowanie bezpośredniego spotkania obu drużyn jest absolutnym koszmarem typerów w aplikacji SL3. Jako że musimy wskazać faworyta w zapowiedzi, 51% szans na triumf dajemy Oliwie.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Kraken – Tiger Team
Godz.: 19:00, boisko nr: 3
W siedzibie Tiger Team zapanowała tragiczna atmosfera. Nie ma się temu, co przesadnie dziwić. Jeśli spojrzymy bowiem na wyniki osiągane przez zespół Dawida Staszyńskiego, to zaczynamy Tigerowi… współczuć. Tak, to nie żart. W obecnej kampanii zespół w ciemnogranatowych barwach rozegrał pięć spotkań, w których mierzył się ze Spontantem, MiszMaszem, Osadą, Portem oraz ACTIVNYMI. O ile część porażek naprawdę można zrozumieć, tak zero punktów w pięciu meczach jest istną katastrofą. Czy takie, a nie inne wyniki są przypadkiem? Pechem? No nie bardzo. Jeśli spojrzymy na statystyki, które gromadzi Redakcja, to mamy czarno na białym wypunktowane „główne grzechy” drużyny. Spośród wszystkich czternastu ekip w trzeciej lidze to właśnie Tygrysy blokują swoich rywali najrzadziej (2,5 na mecz vs 6,3 Czerepachy). W dużej mierze przekłada się to na inny wynik – to właśnie na Tigerze rywale zdobywają najwięcej punktów po atakach. W pozostałych statystykach nie ma tragedii, ale rzecz jasna powodów do optymizmu również zbyt dużo nie ma. W zupełnie innych nastrojach do meczu podejdą gracze Krakena. Team Jurija Charczuka rozbił w minionym tygodniu Oliwę Team i zgodnie z przewidywaniami rozpoczął marsz w górę tabeli. Skoro poruszyliśmy kwestię statystyk, to warto zauważyć, że spośród całej trzecioligowej stawki to właśnie Kraken popełnia najmniej błędów na mecz (14,4). Pod tym kątem Tiger wypadnie znacznie gorzej, popełniając ich 20,75, przy czym jest najgorszą drużyną pod tym względem w lidze (23,3). Powodów do optymizmu u Krakena upatrujemy również w tym, że za nimi stoi bardzo wymagający terminarz. Od teraz powinno być już łatwiej, a mecz z „Tygrysami” powinien to udowodnić.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak):
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
CTO Volley – Staltest Pomorze
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
W obecnej kampanii obie drużyny rozegrały sumarycznie siedem spotkań i osiągnęły zaledwie jedno zwycięstwo. To padło łupem drużyny CTO, która pokonała za komplet punktów ekipę Old Boys. Czy wobec tego CTO może mieć powody do optymizmu? Bitch, please! Nie będziemy nikomu „robili dobrze” i napiszemy to wprost: jedno zwycięstwo w czterech spotkaniach to dla takiej drużyny jak CTO powód do wstydu. Uważamy, że nie ma co „Pomarańczowych” przesadnie bronić. Problemy kadrowe w dwóch pierwszych meczach? Cóż, a kto ich nie ma? Może ta teoria by się broniła, gdyby nie czwarty pojedynek w obecnym sezonie, w którym CTO mierzyło się z beniaminkiem rozgrywek – BEemką Volley. Niemal przez całe spotkanie zespół w pomarańczowych barwach był bezzębny i zamiast groźnego niedźwiedzia obejrzeliśmy niedźwiedzia z zakopiańskich Krupówek. Sądzimy, że jeśli CTO nie sięgnie we wtorek po minimum cztery-pięć punktów (z naciskiem na pięć), to jeszcze we wrześniu mogą zapomnieć o drugim tytule mistrzowskim. Zadanie nr 1 zdaje się być proste. Rywalem CTO będzie bowiem ekipa Staltestu Pomorze, która, z całym szacunkiem, wygląda tak, jakby w pierwszej lidze znalazła się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. O takich chłopakach jak Staltest dziewczyny zwykły mówić: „sympatyczny”. Rozumiecie – niby ok, ale w życiu by się z nim nie umówiły. Wśród koleżanek byłby to bowiem obciach.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Fux Pępowo – Volley Gdańsk
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Gracze Fuxa Pępowo dziękują Bogu, że już dziś stoczą kolejny mecz w ramach rozgrywek Inter Marine Siatkarska Liga Trójmiasta. Wszystko za sprawą tego, że we wtorkowy wieczór będą mieli okazję zmazać plamę po kompromitacji, której doznali w minionym tygodniu. Przypomnijmy, że wówczas zespół Andrzeja Pipki mierzył się z 22 BLT Malbork i w naszym odczuciu zagrali najgorszy mecz w swojej historii. Nie mówimy tu bynajmniej o samych rozgrywkach SL3. Uważamy, że wielu z graczy „Koniczynek” uznaje, że nigdy nie uczestniczyli w większej demolce. Poszczególne sety kończyły się do… 8, 11 i 6. Masakra w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. We wspomnianym meczu Fux pozwolił rywalom na zdobycie… dwunastu punktów po zagrywce. Jesteśmy przekonani, że gorzej już nie będzie. Jeśli po „grillowaniu” graczy z Pępowa na „żółto-czarnych” ustach pojawił się uśmiech, to mamy złą wiadomość. Kolej na nich. Volley Gdańsk w obecnej kampanii rozegrał trzy spotkania. W dwóch pierwszych dość niespodziewanie tracili punkty z Dream Volley oraz Flotą TGD Team. W swoim trzecim meczu trzykrotni mistrzowie SL3 mierzyli się z Challengersami i było jeszcze gorzej. Po kiepskiej grze i niemożności powstrzymania atakujących przeciwników Volley Gdańsk dość nieoczekiwanie przegrał w stosunku 0-3. Która z drużyn jako pierwsza poprawi swoje humory? Nieco więcej szans dajemy Volleyowi. Wygrana „Koniczynek” nie zaskoczy nas jednak ani trochę.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski):
MiszMasz – BL Volley
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
Na niezłą minę wpakowali graczy Tiger Team zawodnicy BL Volley. Mowa tu o minionym tygodniu, w którym w siedzibie BL Volley panował szpital i ci poprosili Tigera o to, by zagrali za nich mecz. Cóż, te choroby przyszły chyba w dobrym czasie, bo jak się z czasem okazało, Port prezentował się tego dnia wybornie i rozbił Tiger Team za komplet punktów. Co ciekawe, o sile graczy Arkadiusza Sojko przekonała się również ekipa MiszMasz, która dość niespodziewanie przegrała wówczas 1-2. Należy przy tym zauważyć, że MiszMasz miał tego dnia spore problemy kadrowe i przeciwko „Portowcom” zagrali w sześciu graczy. Niezależnie od tego gracze Michała Grymuzy nie mogą mówić obecnie o udanym początku sezonu. Jak do tej pory, MiszMasz rozegrał bowiem pięć spotkań i tylko dwa razy schodzili z parkietu jako zwycięzcy. Choć wrzesień się dopiero skończył, MiszMasz z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa „wyMISZMASZował” się z walki o podium rozgrywek, a co za tym idzie – walki o awans. Niewiele więcej powodów do optymizmu mają gracze Wojciecha Strychalskiego, którzy wygrali jedno z czterech spotkań. Jak pokazują jednak wyniki z obecnej kampanii, BL miał do tej pory piekielnie trudny terminarz. Inter Marine Masters, Team Spontan czy Kraken radzą sobie naprawdę dobrze i przegrać z nimi to nie wstyd. Czy wobec tego BL ogra MiszMasz? Stawiamy na to, że będzie to wyrównany mecz, który zakończy się podziałem punktów.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
CTO Volley – EKO-HURT
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
Napiszmy to wprost: nie wyobrażamy sobie innego scenariusza niż ten, w którym CTO podejdzie do spotkania z „Hurtownikami” bogatsza o trzy punkty na koncie. Wcześniej zespół w pomarańczowych barwach zmierzy się ze Staltestem Pomorze, a brak kompletu oczek z drużyną, która przeżywa aktualnie ogromne problemy, byłby istną katastrofą. Ba, w naszym odczuciu brak trzech punktów we wspomnianym meczu pogrzebałby szanse CTO na tytuł mistrzowski. Jak pisaliśmy przy okazji poprzedniej zapowiedzi, CTO już zrobiło bardzo dużo, aby zaprzepaścić obecny sezon. We wtorkowy wieczór, po meczu ze Staltestem, CTO zmierzy się z brązowymi medalistami poprzedniego sezonu – drużyną Eko-Hurt. Choć po takiej zapowiedzi osoby nieznające realiów SL3 mogłyby się przestraszyć zespołu Konrada Gawrewicza, multimedaliści SL3 są jednak aktualnie czymś, co niegdyś budziło grozę, a dziś jest jedynie nadzieją na łatwe punkty. „Hurtownicy” w obecnej kampanii rozegrali cztery spotkania i żadnego z nich nie udało im się wygrać. Najbliżej było w meczu z Old Boys, w którym Eko-Hurt wygrywało w decydującym secie 18-12, a mimo to dali sobie wyrwać zwycięstwo z rąk. Niewiarygodne. Choć w obecnej kampanii idzie póki co tragicznie, trudno nam sobie wyobrazić scenariusz, w którym to właśnie Eko-Hurt spadłoby z ligi. Mimo wszystko uważamy, że zespół w białych strojach niedługo odpali i choć nie będzie bił się o medale, to nie będzie również wytykany palcami. W naszym odczuciu na pierwsze zwycięstwo będą musieli jednak jeszcze poczekać.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Fux Pępowo – Złomowiec Gdańsk
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
Złomowiec wciąż to ma. W minionym tygodniu zespół Witolda Klimasa rozegrał w teorii dwa arcytrudne spotkania, w których mierzył się z Tufi Team oraz BES Boys BLUM. Obie wspomniane ekipy są wymieniane jako potencjalni kandydaci do awansu do pierwszej ligi. Choć „Złomki” przegrali mecz z tymi pierwszymi, pokazali charakter i do domów wracali bogatsi o jeden punkt do ligowej tabeli. W kolejnym spotkaniu z BES Boys BLUM gracze w miedzianych strojach zaprezentowali się już z rewelacyjnej formy i w dwóch pierwszych setach rozbili ekipę BBB. Wyniki i dyspozycja we wspomnianych meczach udowadniają, że redakcja miała rację, wspominając od kilku sezonów o ich bardzo dużym potencjale. Niestety „Złomki” mają tę przypadłość, że są bardzo nierówni i świetne mecze potrafią przeplatać z tymi zdecydowanie gorszymi. Jak będzie we wtorkowy wieczór? Tak jak pisaliśmy przy okazji zapowiedzi Fuxa z Volleyem Gdańsk, trudno nam sobie wyobrazić scenariusz, w którym „Koniczynki” mogłyby zaprezentować się równie słabo jak w meczu z Malborkiem. Jesteśmy przekonani, że tym razem będzie zdecydowanie lepiej. Która z drużyn wygra? Choć jest to wybór nieoczywisty, to jednak nieco więcej szans dajemy graczom Andrzeja Pipki. Z drugiej strony, gracze obu drużyn znają się doskonale, więc ci, którzy lepiej rozpracują swoich kolegów i wykorzystają ich słabsze strony, będą mieli przewagę.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
AXIS – DNV VG
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
Kiedy po spotkaniu z Miłośnikami Piłki Siatkowej wydawało się, że AXIS wraca na właściwe tory, zespół Fabiana Polita przegrał mecz z BES Boys BLUM i wrócił do punktu wyjścia. Aktualnie drużyna w czerwonych barwach ma na swoim koncie pięć spotkań, w których wygrała zaledwie jeden mecz. Taki nieciekawy bilans sprawia, że przed wtorkowym spotkaniem AXIS znajduje się na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli. Taki a nie inny obraz drużyny w obecnym sezonie sprawia, że w kontekście AXIS coraz częściej mówi się o niej jak o ekipie, która w dalszej części sezonu będzie walczyła o utrzymanie w drugiej klasie rozgrywkowej. Jeśli spojrzymy historycznie, to do utrzymania drużyny potrzebowały około trzynastu punktów, czyli jednego na mecz. Niby mało, a z drugiej strony cholernie dużo. Czy w wtorkowej konfrontacji AXIS zdoła poprawić swój dorobek punktowy? Uważamy, że jest to jak najbardziej możliwe. Volley Gdańsk aktualnie szuka formy, gdyż w naszym odczuciu ta jest zdecydowanie gorsza niż miało to miejsce w poprzedniej edycji. Co ciekawe, mecz z AXIS będzie dokładnie 151. meczem „żółto-czarnych” w rozgrywkach Inter Marine SL3. Jak do tej pory Volley mierzył się z drużyną AXIS dopiero dwukrotnie. W obu przypadkach to „żółto-czarni” byli górą. Jak będzie tym razem? Sądzimy, że choć nie bez problemów, to passa zostanie podtrzymana.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1