Zapowiedź – MATCHDAY #10

Poniedziałkowa seria gier będzie inauguracją czwartego tygodnia rozgrywek, po którym powinny wyklarować się powoli drużyny, które będą walczyć o wygranie poszczególnych lig. Takie ambitne plany ma drużyna Chilli Amigos, która w poniedziałkowy wieczór powalczy o sześć punktów w dwóch spotkaniach. W drugiej lidze o piątą wygraną przy jednoczesnym komplecie punktów powalczy drużyna BES-BLUM Nieloty. W pierwszej lidze o trzecie zwycięstwo z rzędu powalczy Omida Team.

BES-BLUM Nieloty – Letni Gdańsk

Godz.: 19:35, boisko nr 3

Wydaje nam się, że spotkanie z Letnim Gdańskiem będzie najpoważniejszym sprawdzianem tych pierwszych w obecnym sezonie. Przypomnijmy, że jak do tej pory drużyna rywalizowała z ósmą, czternastą, dziesiątą oraz dwunastą drużyną w ligowej tabeli. Tym razem rywalem będzie drużyna, która po czterech rozegranych spotkaniach plasuje się na szóstej pozycji, czego sami zawodnicy nie odbierają raczej w kategoriach sukcesu. Letnicy są drużyną, której ambicją jest minimum powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu, kiedy to zajęli czwartą pozycję. Jak do tej pory rozegrali cztery mecze, z których wygrali zaledwie dwa. Z drugiej strony, pamiętamy poprzedni sezon, w którym ekipa w Granatowych koszulkach przegrała dwa z pierwszych trzech spotkań, po których nastąpiła seria trzech zwycięstw z rzędu za komplet punktów. Z pewnością podopieczni Piotra Kamińskiego liczą na podobną historię w obecnym sezonie. Zadanie to nie będzie oczywiście łatwe, gdyż ekipa z pingwinem w logo nie wygląda na taką, która mogłaby w najbliższym czasie przegrać mecz czy nawet seta. Co ciekawe, mimo że będzie to pierwsze spotkanie obu drużyn w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta to zespoły znają się bardzo dobrze. Szlaki obu ekip przecinały się ze sobą chociażby na gdyńskim Pogórzu. Najbliższy mecz to jednak nowy rozdział dla obu drużyn. Czy Nieloty zdołają kontynuować swoją kapitalną formę?

Typ Redakcji: BES-BLUM Nieloty

Typ Eksperta (Maciej Kot): BES-BLUM Nieloty

Allsix by Decathlon – Niepokonani Pko Bank Polski

Godz.: 19:35, boisko nr 1

Coraz lepiej radzi sobie w rozgrywkach SL3 drużyna Niepokonanych PKO Bank Polski. W dotychczasowych czterech spotkaniach podopieczni Joanny Drewczyńskiej, która jest jedyną kobietą – kapitanem w trzeciej lidze, zdobyli jedno oczko. Pierwsze trzy spotkania to przegrane z Chilli Amigos, Speednetem 2 oraz Craftveną. Już w tych meczach zauważyliśmy pewną zależność, w której ‘Biało-czarni’ prezentowali się lepiej z meczu na mecz. W spotkaniu z Craftveną było już naprawdę blisko do premierowego punktu. Jest takie powiedzenie, które zna każdy z nas. Co się odwlecze to nie uciecze. To, co nie udało się w meczu z Craftveną udało się w kolejnym tygodniu, kiedy to Niepokonani wygrali seta z drużyną Team Looz i nos podpowiada nam, że nie było to ich ostatnie słowo w obecnym sezonie. Słowa te powinni sobie wziąć do serca ich przeciwnicy z Allsix by Decathlon, którzy nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie rywala. Nie jest tajemnicą to, że gracze ze sklepów sportowych potrafią przegrać wygranego seta. To, czego dokonali w meczu z Bombardierami gracze Rafała Liszewskiego było nieakceptowalne. Drużynie, której marzy się podium na koniec sezonu nie powinny zdarzać się takie wpadki. Jesteśmy przekonani, że gracze Decathlonu mają tego świadomość i w poniedziałkowy wieczór powalczą o swój pierwszy komplet punktów w obecnym sezonie.

Typ Redakcji: Allsix by Decathlon

Typ Eksperta (Maciej Kot): Allsix by Decathlon

Chilli Amigos – Speednet 2

Godz.: 19:35, boisko nr 2

Spotkania drużyn Chilli Amigos ze Speednetem 2 owiane są już pewną sławą. Są to mecze, na które gracze obu drużyn czekają tygodniami. Ostatni odbył się 13 lipca. Jako Redakcja uznaliśmy, że dwa miesiące przerwy od tamtego spotkania to wystarczający czas, aby Żony/Partnerki graczy obu drużyn wybaczyły i zapomniały. Uważamy, że w poniedziałkowy wieczór sport nie będzie najważniejszy. Albo inaczej – będzie, ale po spotkaniu i mamy tu na myśli sport narodowy Polaków. Ok, żeby nie było, że robimy z obu ekip tych złych to musimy dodać, że wszystko odbywa się z dużą kulturą i poszanowaniem. Ot, mecz przyjaźni, który zwieńczony jest długimi rozmowami o SL3, życiu, rodzinie, hemoglobinie. Lista tematów szersza niż menu, w którym znajdziemy zarówno kisiel jak i żeberka. Skupiając się wyłącznie na siatce z browarami należy podkreślić, że to Chilli będzie faworytem tego spotkania. W ostatnim czasie ekipa ‘Papryczek’ imponuje formą i wyrasta na jedną z drużyn, które powinny powalczyć o wygraną trzeciej ligi. Mecz ze Speednetem 2 będzie jednym z dwóch, które w poniedziałkowy wieczór zagrają gracze Grzegorza Walukiewicza. Drugim rywalem będzie Wirtualna Polska i wydaje nam się, że ‘Amigos’ nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż ten, w którym w poniedziałkowy wieczór na ich kontach pojawi się sześć oczek.

Typ Redakcji: Chilli Amigos

Typ Eksperta (Maciej Kot): Chilli Amigos

Omida Team – Speednet

Godz.: 20:35, boisko nr 2

Dla drużyny Konrada Gawrewicza będzie to trzecie spotkanie w sezonie Jesień’20. W dwóch pierwszych meczach zdobyli cztery oczka i nie jest to wynik wymarzony. Nie jest również najgorszy, bo pamiętamy, że w poprzednim sezonie po dwóch meczach ‘Logistycy’ mieli zaledwie dwa oczka, a mimo to zakończyli sezon na drugim miejscu w tabeli. W poniedziałek rywalem Omidy będzie ekipa Speednetu, dla której będzie to już piąty mecz w obecnym sezonie. Jak do tej pory drużyna Mateusza Urbanowicza wygrała dwa spotkania i dwa razy schodzili z parkietu jako pokonani. To, co można zauważyć jednak gołym okiem to fakt, że obecny sezon wydaje się inny niż ten poprzedni. Mówiąc wprost – drużyna Speednetu wydaje się mocniejsza. W ostatnim spotkaniu, kiedy to rywalem była Trójmiejska Strefa Szkód, w pierwszych dwóch setach zagrali siatkówkę na bardzo wysokim poziomie. Jesteśmy przekonani, że gdyby ekipa ‘Programistów’ ustabilizowała formę i prezentowała się tak jak z TSSem to bez wątpienia walczyliby o ‘pudło’. Na to nie jest jeszcze oczywiście za późno. Gdyby Speednet w poniedziałkowy wieczór znalazł sposób na ogranie Omidy to wysłałby jasny sygnał do pozostałych drużyn w elicie, że do miasta wjechał nowy łotr, który postara się zburzyć zastany ład. Omida z kolei postara się o to, aby zgarnąć pierwszy komplet oczek w tym sezonie i rozpocząć pościg za Volley Gdańsk. Która z drużyn zdoła zrealizować swoje założenia?

Typ Redakcji: Omida Team

Typ Eksperta (Maciej Kot): Omida Team

Epo-Project – Trójmiejska Strefa Szkód

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Gdybyśmy byli leniuchami, moglibyśmy w zasadzie skopiować zapowiedź meczu, który odbył się przed tygodniem, a w którym rękawice skrzyżowały drużyny Epo-Project z Prototype Volleyball. Wtedy, podobnie jak teraz, obie drużyny przystępowały do spotkania po serii kilku meczów z rzędu. W przypadku Prototype były to dwa spotkania, a w przypadku Epo-Project trzy. Tamto spotkanie wygrała drużyna Tomasza Nurzyńskiego, co oznacza, że Epo-Project przystępuje do rywalizacji z najdłuższą serią porażek, z którą mieli do czynienia przez dwa sezony. Jesteśmy przekonani, że sytuacja ta nie jest dla nich łatwa. Cytując klasyka, trzeba mieć ‘naprawdę silną psychikę’ aby podnieść się po ciosach, które co rusz spadały prosto na szczękę graczy z Żukowa. Trzeba to powiedzieć wprost – o wygraną w meczu z Trójmiejską Strefą Szkód nie będzie łatwo. Ba, uważamy, że będzie to cholernie trudne zadanie. Mimo, że TSS przystąpi do spotkania po serii dwóch porażek to póki co, wyglądają na drużynę, która prezentuje się od ‘Zielonych’ po prostu lepiej. Wydaje nam się, że ‘Niebiescy’, którzy mają ambicje na to, by znaleźć się na podium, nie mogą sobie pozwolić na kolejną przegraną. W poniedziałkowy wieczór drużynie w osiągnięciu dobrego wyniku pomoże nieobecny w ostatnich dwóch przegranych spotkaniach – Dominik Błoński. Czy ten świetny zawodnik zdoła sprawić, że drużyna wróci na zwycięskie tory?

Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód

Typ Eksperta (Maciej Kot): Trójmiejska Strefa Szkód

Chilli Amigos – Wirtualna Polska

Godz.: 20:35, boisko nr 3

Spotkanie pomiędzy drużynami będzie już trzecim, do którego przystąpią oba zespoły w historii swoich występów. Jak do tej pory, oba odniosły po jednym zwycięstwie. Patrząc z kolei na bilans poszczególnych setów, również wychodzi nam remis 3-3. Czy to oznacza, że w najbliższym spotkaniu również możemy spodziewać się wyrównanej partii? Z pewnością takiego scenariusza chcieliby uniknąć ‘Amigos’, którzy na chwilę obecną znajdują się na drugim miejscu w tabeli i tracą dwa oczka do liderującej drużyny MiszMasz. Dwa punkty to ani mało, ani dużo ale ‘Papryczki’, które mają w głowie wygranie ligi, nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów. To, co pozostaje w ostatnich tygodniach zagadką to skład personalny ekipy WP. Od pewnego czasu panuje tam istny szpital i liczba kontuzji zdecydowanie przekracza średnią urazów z pozostałych ekip. Z drugiej strony, zastanawiamy się, jaki potencjał drzemie ostatnio w graczach WP. Wart uwagi jest jeden fakt – jeśli drużyna znajduje się na czwartym miejscu przy tej liczbie absencji to jak będą wyglądać, kiedy kapitan Jędrzej Matla będzie miał do dyspozycji całą drużynę? Jesteśmy przekonani, że jeśli w meczu z Chilli Wirtualna Polska dysponowałaby wszystkimi zawodnikami to doszłoby do wyrównanej partii. W obecnej sytuacji, faworytem pozostaje Chilli Amigos.

Typ Redakcji: Chilli Amigos

Typ Eksperta (Maciej Kot): Chilli Amigos

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.