Rozgrywki edycji Wiosna’19 powoli dobiegają do końca. Przed drużynami zaledwie kilka kolejek, w których ekipy postarają się poprawić swoją sytuację w tabeli. W czwartkowy wieczór, Volley Gdańsk za wszelką cenę będzie chciał wygrać dwa spotkania w stosunku 2-0 tak, aby w spokoju móc oczekiwać na ostatnią kolejkę i potencjalny mecz o mistrzostwo. Zapraszamy na zapowiedź 12 serii gier!
Asy B Klasy – AXIS
Godz.: 20:35, boisko nr 1
Niespodziewanie Asy B Klasy po wtorkowej serii gier awansowały aż na ósme miejsce w ligowej tabeli i do drużyny Dariusza Suchwałki tracą tylko trzy punkty. To powoduje, że jeśli Asiory się zepną i wygrają spotkanie 2-0, to zrównają się puntami z czerwonymi. Rozważania te możemy jednak odstawić na bok, ponieważ to AXIS jest murowanym faworytem spotkania. Co ciekawe, we wtorkowy wieczór kapitan drużyny AXIS przybył do hali treningowej Ergo Areny, aby przyjrzeć się grze poszczególnych drużyn. Zastanawiamy się czy rozpracował już rywali i ma w głowie ułożony plan na najbliższe spotkania. Odpowiedź na te pytania poznamy kilkanaście minut po godzinie 21. Warto podkreślić, że dla obu drużyn będzie to już dziesiąte spotkanie w rozgrywkach. Będzie to również rywalizacją pomiędzy pierwszym, a trzecim punktującym ligi. Mowa tu o Kacprze Kalczyńskim oraz Łukaszu Wojdaku. Drużyna, która będzie w stanie zneutralizować atuty wyżej wymienionych graczy zapewne wygra mecz.
Typ Redakcji: AXIS
Wirtualna Polska – Speednet
Godz.: 20:35, boisko nr 3
W czwartkowy wieczór do bardzo ciekawego pojedynku dojdzie na boisku numer trzy, na którym zmierzą się ze sobą Wirtualna Polska oraz Speednet. To właśnie na ‘trójce’ Wirtualni wygrali dwa z trzech zwycięskich spotkań i jak widać boisko to jest dla nich szczęśliwe. Jednak czy będzie tak i tym razem? Obie drużyny w dziewięciu spotkaniach zanotowały po trzy zwycięstwa oraz sześć porażek. Jeśli chodzi o tabelę, to wyżej o dwa oczka plasuje się drużyna Speednetu, a wpływ na to miały spotkania zakończone tie-breakami. Ewentualna wygrana Speednetu sprawi, że Wirtualnym będzie już bardzo trudno dogonić swoich rywali. Z kolei przegrana spowoduje, że Wirtualni prawdopodobnie wskoczą na pozycję wyższa niż Speednet. Jak widać stawka spotkania jest dosyć wysoka. Spodziewamy się, że mecz ponownie przyciągnie na trybuny sporą rzeszę fanów Speednetu, którzy swoim dopingiem będą chcieli ponieść graczy do czwartej wygranej w lidze. Jako Redakcja zastanawiamy się, czy bliżej jest do scenariusza, w którym po spotkaniu drużyna wraz z wspierającymi ją kibicami będzie cieszyła się z wygranej, czy może to Wirtualni po tryumfie napiją się piwa?
Typ Redakcji: Speednet
MIKStura – Volley Gdańsk
Godz.: 20:35, boisko nr 2
Z perspektywy czasu trzeba uczciwie przyznać, że MIKStura gra jednak poniżej oczekiwań. Jak zwykło się mówić „z faktami się nie polemizuje”, a fakty są takie, że po dziewięciu rozegranych spotkaniach mają zaledwie trzy wygrane. W czwartkowy wieczór rozegrają oni aż dwa spotkania. Pierwszym z nich będzie mecz z Volley Gdańsk i można powiedzieć, że ewentualna wygrana byłaby cudem porównywalnym ze stygmatami Ojca Pio. Wpływ na to ma fakt, że Volley, poza małym potknięciem, demoluje wszystkie drużyny, które napotka na swojej drodze. Jakby tego było mało, to w drużynie najprawdopodobniej zabraknie mogącego pochwalić się stuprocentową frekwencją Tomka Nurzyńskiego, który na wtorkowym treningu skręcił nogę. Kolejną trudnością dla MIKStury wydaje się fakt, że Volley na finiszu ligi jest już bardzo zmotywowane, bowiem cały czas czują na karku oddech Trójmiejskiej Strefy Szkód i jeśli nie wydarzy się jakaś sensacja, to mecz o mistrzostwo edycji Wiosna’19 odbędzie się w ostatniej kolejce.
Typ Redakcji: Volley Gdańsk
Straż Pożarna Gdańsk – Team Spontan
Godz.: 21:35, boisko nr 3
Zwykło się mawiać, że rozczarowanie jest dla duszy tym, czym burza dla powietrza. Mowa tu o ekipie Straży Pożarnej, która po ostatnim spotkaniu poczuła ogromny zawód. Przegrali bowiem drugie spotkanie w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta i szansa na wygranie ligi jest już w zasadzie matematyczna. Strażacy muszą się skupić na tym, aby nie uszło z nich ciśnienie i za wszelką cenę powinni postarać się o obronę podium. Patrząc na terminarz, wcale nie będzie o to łatwo. W czwartkowy wieczór zmierzą się z Team Spontan, czyli jedyną drużyna, która potrafiła wygrać z Trójmiejską Strefą Szkód – drużyną z którą Strażacy przegrali. Spontaniczni, bez wątpienia, będą chcieli wykorzystać potknięcie Strażaków. Na tę chwilę ekipa Piotra Raczyńskiego ma rozegrane o jedno spotkanie mniej. Gdy wygrają dwa najbliższe mecze pozwoli im to wskoczyć na wyższe miejsce w tabeli, co byłoby niemałym zaskoczeniem. Starcie będzie ciekawe również ze względu na fakt, że zagra drużyna, która nie grała jeszcze ani jednego tie-breaku z teamem, który ma ich najwięcej z całej ligowej stawki. Redakcja SL3 może pochwalić się bardzo dobrymi researcherami. Jako ciekawostkę możemy Wam zdradzić, że przed meczem Piotrek Raczyński oraz Kuba Szymankiewicz z Team Spontan idą do kościoła. Czy Spontaniczni w czwartkowy wieczór będą mogli liczyć na boską pomoc?
MIKStura – Seargin
Godz.: 21:35, boisko nr 2
Od kisielu po żeberka. Mniej więcej taka jest rozpiętość pomiędzy drużynami, z którymi przyjdzie się zmierzyć MIKSturze na środkowym boisku. Najpierw zagrają z Volley Gdańsk – pierwszą drużyną w ligowej stawce, aby po chwili zagrać mecz z Seargin – czerwoną latarnią ligi. Nie ma się co oszukiwać. Faworytem spotkania będzie MIKStura. Jeśli mielibyśmy przewidywać przyszłość, to po dwóch czwartkowych spotkaniach MIKStura dopisze trzy punkty, które zdobędą właśnie w meczu z Seargin. Poza kapitanem MIKStura będzie mogła skorzystać praktycznie z wszystkich graczy. Znając życie i zaangażowanie Tomka Nurzyńskiego, to pomimo skręconej kostki przybędzie dopingować swoich graczy zza boiska. Ciekawe jak jeden dzień przerwy w rozgrywkach podziała na drużynę Seargin i czy w czwartkowy wieczór również pojawią się w licznym składzie. Przypomnijmy, że jest to jedna z drużyn, która może pochwalić się bardzo dobrą frekwencją, czy to na treningach czy na meczach.
Typ Redakcji: MIKStura
AXIS – Volley Gdańsk
Godz.: 21:35, boisko nr 2
Bezpośredni mecz pomiędzy drużynami będzie drugim, które teamy zagrają w czwartkowy wieczór. AXIS przystąpi do rywalizacji po meczu z Asiorami, natomiast Volley po meczu z MIKSturą. Dla Volley będzie to przedostatnie spotkanie w lidze. Pozostanie im już tylko mecz z Trójmiejską Strefą Szkód. Z kolei AXIS pozostaną dwa mecze – przeciwko DNV GL S*M*A*S*H oraz Seargin. Tak jak wspominaliśmy, wśród Volley pełna mobilizacja. W czwartek zmierzą się z dwoma drużynami, które gdy wespną się na wyżyny swoich możliwości, to przy słabszej dyspozycji VG są w stanie urwać seta. Ciekawe czy na finiszu rozgrywek wśród AXIS zdążą zadebiutować Krzysztof Jaworski oraz Andrzej Sobolewski? Jak do tej pory ‘Czerwoni’ rotowali zaledwie ośmioma zawodnikami. Aż sześciu z nich może pochwalić się stuprocentową frekwencją. W zupełnie innej sytuacji są żółto-czarni, bowiem w drużynie swoje umiejętności zaprezentowało już szesnastu graczy. Czy stabilny skład jest w stanie przeciwstawić się rozpędzonej maszynie?
Typ Redakcji: Volley Gdańsk